Jak pies z kotem czyli Fidel i Pixi :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 18, 2012 21:08 Re: Jak pies z kotem czyli Fidel i Pixi :)

puszatek pisze:zrób mu głodówkę :mrgreen: a wymiotował czymś konkretnym :?:

przy mnie tylko żółta piana
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro sty 18, 2012 21:12 Re: Jak pies z kotem czyli Fidel i Pixi :)

Właśnie doczytałam. Biedny Fidel (i pańcia też oczywiście :roll:
ruda32 pisze:
puszatek pisze:zrób mu głodówkę :mrgreen: a wymiotował czymś konkretnym :?:



przy mnie tylko żółta piana

U kotów żółta piana, to po prostu pusty żołądek (wtedy wymiotują żółcią)

A poza wymiotami, jak u niego z kupiną?
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro sty 18, 2012 21:16 Re: Jak pies z kotem czyli Fidel i Pixi :)

Pusia też czasami tak wymiotowała ale ona potem jadła i nic jej nie było...
suche chrupki miała w miseczce cały czas, czasami dobierała się do kocich :mrgreen:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 18, 2012 21:18 Re: Jak pies z kotem czyli Fidel i Pixi :)

Przepraszam za głupie pytanie, ale czy psy się odkłaczają?
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro sty 18, 2012 21:24 Re: Jak pies z kotem czyli Fidel i Pixi :)

kamari pisze:Przepraszam za głupie pytanie, ale czy psy się odkłaczają?

:ryk: nie mam pojęcia zielonego -to nie jest głupie pytanie
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro sty 18, 2012 21:27 Re: Jak pies z kotem czyli Fidel i Pixi :)

Pusia na trawniku skubała trawkę, potem zdarzało jej się wymiotować...czyli tak
przecież też się myła :mrgreen: i bardzo lubiła sianko...
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 18, 2012 21:27 Re: Jak pies z kotem czyli Fidel i Pixi :)

kamari pisze:Właśnie doczytałam. Biedny Fidel (i pańcia też oczywiście :roll:
ruda32 pisze:
puszatek pisze:zrób mu głodówkę :mrgreen: a wymiotował czymś konkretnym :?:



przy mnie tylko żółta piana

U kotów żółta piana, to po prostu pusty żołądek (wtedy wymiotują żółcią)

A poza wymiotami, jak u niego z kupiną?


ja nie biedna ja tu tylko sprzątam i gotuję :ryk:
Kupa normalnie właśnie wróciłam z nim ze spaceru
u tego diabła pusty żołądek jest niebezpieczny,on jest świr schroniskowy ,ma manię szukania żarcia
jak będzie głodny dorwie coś może nawet do śmietnika dobrać się
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro sty 18, 2012 21:30 Re: Jak pies z kotem czyli Fidel i Pixi :)

poczekam aż TŻ wróci z pracy może coś wymyśli
a jutro ?
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro sty 18, 2012 21:30 Re: Jak pies z kotem czyli Fidel i Pixi :)

to daj mu coś do jedzenia, tylko może trochę mniej i zobaczysz jak zareaguje...
a sianko naprawdę jest dobre...
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 18, 2012 21:31 Re: Jak pies z kotem czyli Fidel i Pixi :)

ok idę nakarmię potwora i zobaczymy
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro sty 18, 2012 21:35 Re: Jak pies z kotem czyli Fidel i Pixi :)

Jakby mi się kot tak zachowywał, to był stawiała na odkłaczanie, zwłaszcza, jeżeli kupina normalna, ale u psów to nie mam pojęcia.

Sianko nie zaszkodzi, a co najwyżej pomoże.
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro sty 18, 2012 21:41 Re: Jak pies z kotem czyli Fidel i Pixi :)

u psów jest podobnie...przecież Pusia myła koty :mrgreen: aż były całe mokre...
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 18, 2012 21:44 Re: Jak pies z kotem czyli Fidel i Pixi :)

puszatek pisze:u psów jest podobnie...przecież Pusia myła koty :mrgreen: aż były całe mokre...


Tak się właśnie zastanawiam, czy psy przy myciu, to aż tyle sierści zgarną. W końcu mają gładziutkie języki, a koty ostre tarki.
Aż sie jutro spytam weta.
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro sty 18, 2012 21:46 Re: Jak pies z kotem czyli Fidel i Pixi :)

a może Pixi kłaczki gdzieś mu utknęły ale on nie liże Pixi :(
zachowuje się normalnie
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro sty 18, 2012 22:06 Re: Jak pies z kotem czyli Fidel i Pixi :)

ruda32 pisze:Fidel wymiotuje od rana
on jest wszystkożerny i teraz nie wiem ,czy głupot coś zjadł czy jest chory :evil:
on nawet mleko w kartonie opróżni ,kechup też mu niestraszny
kurcze :(

nie chcę siać paniki, bo ja psiara od niedawna i mało wiem
ale języka zasięgałam na temat wymiotów u psów i one są objawem choroby
bo u kotów to bierze się pod uwagę najpierw kłaki
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia i 105 gości