miluś pisze:Jak będziesz sama to nie potraktują Cię poważnie, zbierz podpisy od sąsiadów, znajomych. Może masz pomysł, w jaki sposób młodzież mogłaby zbierała w szkole podpisy pod petycją o uruchomienie programu nakazenego ustawą. Rozmawiaj z radnymi, a gdy i to nie pomoże poproś media o pomoc. Musi się udać.
Tak, z pewnością się nie poddam. Wręcz przeciwnie, im większą widzę niechęć z ich strony, to tym bardziej robię się zdeterminowana. Jutro zaniosę drugie pismo, i dam im czas na ustosunkowanie się. Zobaczę jaka będzie reakcja ze strony gminy i wtedy podejmę kolejne działania.