

Jasne że nie super - super byłoby gdyby schroniska stały puste a psy, kot, świnki morskie etc. miały domy,które się o nie troszczą z całych sił... Ale to pieśń przyszłości na razie

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
meksykanka pisze:Jasne, że byłoby wspaniale![]()
I liczę, że się uda.
Dziewczyny jakoś wcześniej poza forum się dogadały w kwestii wyciągnięcia Przylepy... i udało im się uzgodnić sprawy z kierownictwem, to myślę, że z zabraniem innego kota problemu nie będzie...
Oby tylko domek nadal dla niego był...
Każde uratowane życie to uratowane życie![]()
Ja też, podobnie jak ty, czekam tylko na dobre wieści i kciuki zaciskam
joanna3113 pisze:Zosiu tam nawet Madzi nie można wyciągnąć normalnie bo i ona zdziczała. Nigdy nie będe opisywała moich przeżyć bo po prosu nie potrafię, i nie potrzebuję użalania sie nad soba, jak widzisz kota którego ktos opisuje jako miziaka zdziczałego to serce ci pęka, ja nie umię tego opisać. Widzę tylko wasz cudowny optymizm i pytam się nad czym, większośc z tych kotów straciła nadzieję i umiera, ja nie widze żadnego optymizmu. Widziałam umierające koty i dlatego mogę tylko płakać, moge mieć gdzieś ludzi, bo nie widzą nic prócz siebie, ale nigdy nie będę miała gdzieś zwierząt, bo one nie sa ludzmi, na szczęście.
ASK@ pisze:Patrząc z mojej otwockiej stronyna problem dziczenia schroniskowych kotów mam inną teorię. Basia chodzi tam często i koty ją bardziej znają.Więc możliwe jest,że biegną na przywitanie i łaszą się.
Nie każdy kot, nawet wielki łasuch uczuciowy nie od razu wskakuje na kolana mało znanej osobie. Przy adopcjach takich "odważniaków" widać często ich odwagęTo też tak jest, jak z naszymi kotami domowymi czy dokarmianymi. Znane osoby są cacy, nie znane nawet miziak nie chce tolerować.
Nie jest w porządku pisanie o nagannej radości i optymiźmie. Nikt tego nie robi.I ja tego nie zauważyłam.
Inaczej wpisy odczytuję.Jak człowiek nie może wygrzebać się z doła pełnego kociej biedy ( bo nie ma takich możliwości) i trudno z tego doła wyciągnąć wszystkie na raz, to cieszy choć mały kroczek. W takich wypadkach nie ma innej drogi.Powoli i systematycznie robić swoje. Choć wierzę,że widok ich wszystkich w schronie jest wstrząsający.
Z drugiej strony tutaj jest odpowiednie miejsce na płacz z bezsilności. Takie porządne ,słowne zrzucenie swego ciężaru. Bo nikt tak tego nie zrozumie jak tutaj. A człowiek musi się wypłakać. By potem iść dalej i robić swoje.
horacy 7 pisze:Napiszę tylko jedno opisy według mnie bo przeze mnie zrobione sa aktualne.Będąc zaś w schronisku nie łapałaś Madzi tylko Przylepę a to rzeczywiście dzika koteczka,która pchała sie do tranmsporterka gdy miała rujkę.Ja znam część z tych kotów ,może nie wszystkie idealnie dlatego onich jest mało napisane.Mam nadzieję ,ze dt które wzięły ostatnio polecone przeze mnie koty otrzymały koty oswojone i miłe ,była to Maja która jest w Olsztynie i dwie koteczki siostry Madzi które były w dt w Warszawie a teraz są juz w ds.JA ,Madzię wezmę na ręce i przytulę zreszta ma zdjęcia na rękach właśnie na wątku.Przylepy nigdy nie opisałam jako przytulaka.
joanna3113 pisze:horacy 7 pisze:Napiszę tylko jedno opisy według mnie bo przeze mnie zrobione sa aktualne.Będąc zaś w schronisku nie łapałaś Madzi tylko Przylepę a to rzeczywiście dzika koteczka,która pchała sie do tranmsporterka gdy miała rujkę.Ja znam część z tych kotów ,może nie wszystkie idealnie dlatego onich jest mało napisane.Mam nadzieję ,ze dt które wzięły ostatnio polecone przeze mnie koty otrzymały koty oswojone i miłe ,była to Maja która jest w Olsztynie i dwie koteczki siostry Madzi które były w dt w Warszawie a teraz są juz w ds.JA ,Madzię wezmę na ręce i przytulę zreszta ma zdjęcia na rękach właśnie na wątku.Przylepy nigdy nie opisałam jako przytulaka.
O czym ty mówisz, jeżeli o czymś piszesz to dokładniej dopytaj, poszłam do schroniska żeby zabrać Madzię ale zaczęła uciekać i się chować, w tym czasie kiedy chciałam złapać Madzie do transportera weszła Zoja i to ją zabrałam. Chyba że ty wiesz lepiej a tym akurat bym się nie zdziwiła.
Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51, Paula05 i 53 gości