Maluchy 3 dni po porodzie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 26, 2004 15:33 Maluchy 3 dni po porodzie

Witajcie wszyscy i pomozcie, bo pewnie jestescie doswiadczeni bardziej niz ja :)

Otoz mam kotki a wlasciwie juz 6 bo 5+mama ..
Te małe urodziły się 3 dni temu i fajnie..
Są śliczne malutkie i jak wiadomo wszystkim ślepe.
Śpią cały dzień, jedzą i ..... no właśnie.
Załatwiają sie.......... :?
Ale że ich jest aż 5 a kotka ma 3 cycuszki z jednej strony a 3 z drugiej to jak te na gorze lezą na tych na dole aby possać to zdaża się że im narobią to i owo na główkę, grzbiet czy też futerko....

Wygląda to strasznie i nie wiem czy mam coś z tym robić ( jakieś delikatne kąpiele małych kotków pod bierzącą ciepłą wodą - tzw. odmaczanie :wink: ) czy nie robić nic i poczekać az matka (może) się nimi zajmie...

Doradźcie mi bo nie wiem co robić... :idea:

djmaslak

 
Posty: 14
Od: Nie paź 24, 2004 17:41

Post » Wto paź 26, 2004 15:35

mam nadzieje, ze jacys doswiadczeni sie wypowiedza, bo z takimi maluchami jeszcze nie mialam do czynienia :lol:

na pewno zadne kapiele ani odmaczanie nie wchodzi w gre - co najwyzej delikatne przemywanie futerka lekko (!) wilgotnym wacikiem

ale chyba matka powinna dac sobie sama rade :roll: no nie wiem

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Wto paź 26, 2004 16:22

miałam kiedyś kocicę która się okociła. też było 5 kociąt. Sytuacja wyglądała podobnie, Ale kociaków niew można ruszać. Wtedy kotka będzie próbowała je ukryć. Moja tak zrobiła wyniosła je do łazienki i schowała pod wannę. Musieliśmy całą osłonę zdejmować i wyjąc kociaki bo ułozyła je na betonie. Nie przejmuj się ze będą chwilowo brudne. Kocica je wyliże, pozjada ich odchody. To jest takie dla nas nieprzyjemne ale kotki tak robia. Bądz dobrej mysli i za bardzo nie ingeruj bo ona moze gdzieś powynosić maleństwa. najlepiej ułozyć t\owarzystwo w kartonowym pudle wysłać gazetami i szmatami. I bedzie wszystko dobrze. Ja umierałam ze strachu jak kotka brała małe w zęby i gdzieś tam niosła. Wydawało mi sięze zaraz je udusi . Ale ona dzielnie się opiekowała i nie zrobiła im krzywdy. wyrosły mi piękne kociaki. Uwazaj tylko na jedno . Kotka potrafi odejść od kociaków i uciec na dwór. Moja tak zrobiła wyskoczyła z balkonu. Dostała po kilku dniach oid porodu rui i znów miała małe. Ja myslałam że jak karmi młode to ruja jest niemozliwa. A jednak to wygląda inaczej.

Powodzenia niech się dobrze chowają

Pozdrówka
Feta

feta3

 
Posty: 43
Od: Czw paź 21, 2004 17:31

Post » Wto paź 26, 2004 19:20

Tak małe kotki nie załatwiają się same z siebie. Potrzebuja masażu językiem matki by sie wypróżnić, tak, że wydaje mi sie zbyt nieprawdopodobne by mogły nabrudzić jedne na drugie. Matka podczas wylizywania pobudza jelita kociaka do wypróżnienia i zjada odchody kociąt.
Nawet już większe kotki - tygodniowe, dwu i więcej nigdy nie nabrudzą na siebie.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39223
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Wto paź 26, 2004 19:24

Witaj :D
Kociaków nie ruszaj - matka je wymyje. A kociaki masz rasowe czy domowe? :)
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Wto paź 26, 2004 19:33

Kotka utrzymuje w czystosci gniazdo, zlizujac odchody swoich kociakow, przy czym pobudza ich wydalanie , masujac jezykiem done partie brzuszkow od pepka w dol.
Przy okazji: kotka na 4 pary cycuszkow, czyli 8 ;)
Obrazek

M.

 
Posty: 3298
Od: Wto lut 05, 2002 11:17

Post » Wto paź 26, 2004 21:08

miałam trzy mioty kociąt i z mojej skromnej wiedzy wynika, że w gnieździe powinno być czysto i cicho
zastanawiam się, czy te małe nie mają biegunki
odpowiedz na pytania:
- czy kotka długo z nimi przebywa i często je wylizuje?
- czy kocięta bardzo dużo piszczą?
- czy są ruchliwe?
- czym karmisz kotkę?
- czy przy porodzie zjadała łożyska?
- czy kotka ma biegunkę?
- czy małe jedzą?
- czy masz możliwość ważyć je codziennie na dokładnej wadze elektronicznej?
po przeanalizowaniu Twoich odpowiedzi, będziemy myśleć dalej

Kocurro

 
Posty: 11393
Od: Nie sty 11, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Śro paź 27, 2004 11:38

Ale zasypaliscie mnie pytaniami i radami az zaparlo mi dech :) Tyle informacji ze moja wiedza przy tym wydaje sie jak okruszek...
Otorz powoli...

1. Kotke mam pół rasową - Jest to PERS ale, juz troszke skrzyzonany,, glowke ma persa ale siersc jest krotka (dokladnie jak na zdjeciach ponizej)
2.Porod przebiegl prawidlowo, nawet troszke pomogłem.
3.Nie pozwolilem jeść jej łożysk, sam zabierałem, odcinałem pempowinkę i wyrzucałem łożyska
4. Kotki czują się świetnie nie płaczą prawie wcale, chyba że Shila się na jednym z nich położy.
5. Zmieniam im kocyk co 3 dni gdyżierwszych dniach po porodzie był cały zakrwawiony i oblepiony śluzem.
6. Teraz jest juz coraz lepiej , kotki nie maja biegunki ale ich kupki są podklejone pod ogonkami i to mnie martwi.
7. Mało je wylizuje, chyvba ze robi to w nocy a ja nie widzę.
8. Kotka je suche i mokre karmy, z czego mokre woli znacznie bardziej, a karmię ją WHISKAS saszetkami
9. Pije wodę przepuszczoną przez filtr z odwróconej osmozy, taką jak my w domu.


Jeśli mam jeszcze odpisać na jakieś pytania to chętnie to zrobie a wy napiszcie mi co moze robie nie tak, bede wdzieczny

ObrazekObrazekObrazekObrazek

djmaslak

 
Posty: 14
Od: Nie paź 24, 2004 17:41

Post » Śro paź 27, 2004 12:11

Kotka o bardzo płaskim pyszczku może mieć problemy z prawidłowym wylizaniem małych i kupka czasami może zostać przy ogonku.
Na Twoim miejscu zabrudzonego malucha spróbowałabym najpierw podsunąć matce. Instynktownie powinna podjąć próbę mycia dziecka. To, że kupka jest pod ogonkiem oznacza, że kotka zaczęła lizać, pobudziła jelita do pracy i z jakiś powodow nie dokończyła mycia. Może coś jej w tym przeszkodziło?
Mojej kocicy raz czy dwa razy się to zdarzyło przy 6 kociętach w pierwszym miocie. Czy to jest pierwszy miot kotki? Może nie mieć dostatecznego doświadczenia.

Jeżeli kotka próbuje myć a ze względu na budowę pyszczka nie sięga, trzeba jej pomóc czyszcząc maluchy delikatnie watką zamoczona w ciepłej wodzie. Tylko miejsca zabrudzone, by jak najmniej zamoczyć malucha. Starannie wytrzeć do sucha i podsunąć mamie by dokończyła osuszanie.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39223
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro paź 27, 2004 12:26

wydaje mi się że kotka może być mało doświadczoną mamą stąd problemy z kupkami, a dlaczego nie zjadła łożyska i nie odgryzała pępowinek, nie chciała czy jej nie pozwoliłeś??
Obrazek Obrazek
z nami także 4kocie ogony i jeden psi

Klaudia

 
Posty: 13579
Od: Wto cze 01, 2004 21:30
Lokalizacja: prawie 3miasto;)

Post » Śro paź 27, 2004 12:26

Z tego, co piszesz wynika, że kocięta są w niezłej kondycji, skorzystaj z rad Marii i dobrze byłoby je ważyć i sprawdzić, czy przybierają na wadze.
Kotka karmiąca powinna dostawać bardziej wysokokaloryczny pokarm niż to do dostaje - kup jej jedzenie dla kociąt np. RC Baby Cat, co nie doje, to Ci się przyda potem dla małych. Dawaj jej też mięso, a może sera białego by pojadła?
Z czasem sytuacja powinna unormowac się na tyle, że powiniiście sobie razem z kotką poradzić z utrzymaniem porządku.
Gdyby jednak ten stan sie utrzymywał, a kupki kociąt była bardzo rzadkie i cuchnące, to trzeba będzie poradzic się lekarza, przy czym raczej wezwać do domu, niż jechać do niego.

Kocurro

 
Posty: 11393
Od: Nie sty 11, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Czw paź 28, 2004 5:27

Dzis kotki maja 5 dni i przybrały na wadze 100%.
Nie wszystkie rosna równo ale to wynika z natury, silniejszy ktory odgania pozoslale od cyckow by sam sie najesc rosnie pierwszy i szybiej, pozostale wolniej.
Matka poswieca mu duzo czasu i wydaje sie to bardzo pozytywne...
Mysle ze to jej pierwsza ciaża, nie wiem dokladnie ale zajmuje sie nimi dzielnie.
Przetrwamy to wszyscy razem :)
ObrazekObrazekObrazek

djmaslak

 
Posty: 14
Od: Nie paź 24, 2004 17:41

Post » Czw paź 28, 2004 5:40

Cieszę się, że z wszystko przebiega prawidłowo 8)

1. Kotke mam pół rasową - Jest to PERS ale, juz troszke skrzyzonany,, glowke ma persa ale siersc jest krotka (dokladnie jak na zdjeciach ponizej)

Kociaki są z wpadki czy znalazłeś kocicę już w ciąży?

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw paź 28, 2004 17:54

No zdazyło się tak że kupiłem "PERSA" od oszustki z Głogowa :(
No ale się przywiązałem do niej i została, inaczej oddałbym ją a kobiecie sprawił sprawę w sądzie za oszustwo...

W ogłoszeniu w gazecie napisała. kotka pers 6 miesieczna.
Przez telefon mowila juz ze 8 miesieczna
Jak ja przywiozlem, lekarz stwierdzil ze kotka ma ok 5 lat i jest w ciąży...
ObrazekObrazekObrazek

djmaslak

 
Posty: 14
Od: Nie paź 24, 2004 17:41

Post » Czw paź 28, 2004 18:09

djmaslak pisze:No zdazyło się tak że kupiłem "PERSA" od oszustki z Głogowa :(
No ale się przywiązałem do niej i została, inaczej oddałbym ją a kobiecie sprawił sprawę w sądzie za oszustwo...

W ogłoszeniu w gazecie napisała. kotka pers 6 miesieczna.
Przez telefon mowila juz ze 8 miesieczna
Jak ja przywiozlem, lekarz stwierdzil ze kotka ma ok 5 lat i jest w ciąży...


:strach: :evil:

Życzę zdrowia dla kocicy i maluchów - oby znalazły dobre domki. Kotkę trzeba będzie wysterylizować.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39223
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kamizares, sherab i 725 gości