Moje śliczne panienki LILA i KAJA

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 15, 2012 21:44 Re: NOWY KOTEK I STARY BYWALEC. Moje małe miłości LILA I KAJA

Obrazek
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Nie sty 15, 2012 23:10 Re: NOWY KOTEK I STARY BYWALEC. Moje małe miłości LILA I KAJA

ninakiler pisze:Czesc kochane :1luvu: :1luvu: :1luvu:
U nas zima rozhulała się na całego :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: A Kaja wiecznie na parapecie siedzi i gania płatki śniegu :ryk: To jej pierwsza zima... więc podziwia i podziwia...:D

Heheh Rubisia też wczoraj podziwiała i łapała płatki, ale już jej się znudziło :mrgreen: W końcu moich dziewczynek to też pierwsza zima i przyznam, że byłam ciekawa ich rekacji :wink:

joszko89

 
Posty: 3823
Od: Nie paź 09, 2011 14:13
Lokalizacja: Opole

Post » Pon sty 16, 2012 8:17 Re: NOWY KOTEK I STARY BYWALEC. Moje małe miłości LILA I KAJA

Dzień dobry poniedziałkowo :D :D
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 16, 2012 9:08 Re: NOWY KOTEK I STARY BYWALEC. Moje małe miłości LILA I KAJA

Obrazek
Witamy poniedziałkowo :kotek: :kotek:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon sty 16, 2012 9:32 Re: NOWY KOTEK I STARY BYWALEC. Moje małe miłości LILA I KAJA

Obrazek
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Pon sty 16, 2012 10:59 Re: NOWY KOTEK I STARY BYWALEC. Moje małe miłości LILA I KAJA

Obrazek
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Pon sty 16, 2012 11:44 Re: NOWY KOTEK I STARY BYWALEC. Moje małe miłości LILA I KAJA

:1luvu: :1luvu: Obrazek
cześć Kochane :1luvu: :1luvu:
Obrazek
ObrazekObrazek
Fiodorek <3 [*]19.11.2014

zuzzik

Avatar użytkownika
 
Posty: 7643
Od: Wto mar 16, 2010 17:04
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon sty 16, 2012 13:48 Re: NOWY KOTEK I STARY BYWALEC. Moje małe miłości LILA I KAJA

Cześć Ninka i koteczki!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon sty 16, 2012 15:13 Re: NOWY KOTEK I STARY BYWALEC. Moje małe miłości LILA I KAJA

vailet pisze:Witanko niedzielne :) Kaja jak Bejbi :P patrzyła w nocy na te wieeelkie płaty śnieżne.Nie pamięta bo była za mała.W jakim wieku jest Kaja teraz?

hej hej.... Nasza Kaja ma cos kolo 5 m-cy... no moze 6. :ryk:
dinzoo pisze:Ninka filmiki przecudne, jednak obejrzeć filmik to zupełnie inaczej niż zobaczyć zdjęcie :mrgreen: :1luvu:
co z robalami i Lili? byłaś już u weta?
walka z nimi nie jest łatwa :evil:

Dostalismy tablety dla obu na odrobaczywienie i za dwa tygodnie znowu dostaną... dzis wszamaly bez problemu, bo dalam w jedzeniu :D

A tak wogole WITAM SERDECZNIE PONIEDZIALKOWO :ok: :ok: :ok:
Czeka mnie ciezki tydzien... duzo zaltwiania i wizyt z Duzym w szpitalu... trzymajcie kciuki zeby bylo dobrze i zeby udalo mi sie zalatwc wszystko pozytywnie....

A mojej Liluni rujka przeszla i ganiają teraz po mieszkaniu dwie wyscigówki :ryk: :ryk: :ryk:
Ostatnio edytowano Pon sty 16, 2012 17:56 przez ninakiler, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazekObrazek Obrazek

ninakiler

 
Posty: 2496
Od: Pt paź 14, 2011 14:49
Lokalizacja: Łódzkie, Radomsko

Post » Pon sty 16, 2012 15:19 Re: NOWY KOTEK I STARY BYWALEC. Moje małe miłości LILA I KAJA

To w takim razie trzymamy kciuki za ten ciężki tydzień, żeby wszystko było ok :ok:

joszko89

 
Posty: 3823
Od: Nie paź 09, 2011 14:13
Lokalizacja: Opole

Post » Pon sty 16, 2012 16:17 Re: NOWY KOTEK I STARY BYWALEC. Moje małe miłości LILA I KAJA

A jak Twoje zdrówko?
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon sty 16, 2012 16:31 Re: NOWY KOTEK I STARY BYWALEC. Moje małe miłości LILA I KAJA

ale te robale to jakoś zidentyfikowane :?: tzn czy wiadomo co to było :?:

dinzoo

 
Posty: 3800
Od: Śro lip 07, 2010 15:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon sty 16, 2012 17:37 Re: NOWY KOTEK I STARY BYWALEC. Moje małe miłości LILA I KAJA

Trzymamy kciuki by wszystko się udało :ok: :ok: :ok: Kaja młodziutka i głupotki ma jeszcze w główce :ryk: szkoda że jednej z nich nie zrobiłaś badania koopala na robaki bo by było jasne co mają.Mówią by np.jak są lamblie ( :evil: paskudne pierwotniaki) to wszyscy wraz z ludźmi musimy się odrobaczać.My tego nie robiliśmy i tylko co jakiś czas badamy czy coś jest.Na razie nie ma nic :ok: znaczy że my nie mamy bo by złapała.Co do robali też tak mówią,ale po to są badania by się nie truć :ok:Niestety darmowe nie są bo jak moja kotka miała lamblie i lekarzowi powiedziałam że chcę dać swoje chmmm no..na to to kazał mi myć ręce i zbył.Nawet jak pokazałam papier że pozytywny test :x
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon sty 16, 2012 18:05 Re: NOWY KOTEK I STARY BYWALEC. Moje małe miłości LILA I KAJA

joszko89 pisze:To w takim razie trzymamy kciuki za ten ciężki tydzień, żeby wszystko było ok :ok:

dziekuje za kciuki... mam nadzieje ze pomogą, bo czasem brak sily na to wszystko :oops:
kalair pisze:A jak Twoje zdrówko?

Moje zdrowko juz lepiej... choc cos z kregoslupem nie tak :roll: mam problemy z nogą... wczesniej dostalam tabletki jakis miesiac temu... bo dretwiala mi prawa noga... w sumie tylko udo... ale wstawalam z bolem i nic nie czulam. Neurolog zapisal tabletki i powiedzial ze to od kregoslupa... przeszlo na jakis miesiac i od dwoch dni znowu to samo, z tym ze doszedl bol kregoslupa... :? jak nie przejdzie w ciagu tygodnia to znowu pojde no neurologa.... :roll:
dinzoo pisze:ale te robale to jakoś zidentyfikowane :?: tzn czy wiadomo co to było :?:

Hmmm... robale nie zidentyfikowane za tydzien lub po drugim odrobaczywieniu pojde zrobic badania Lilce i Kaji... tak na wszelki wypadek, zeby sprawdzic czy wszystko oki... moj dotychczasowy wet stwierdzil ostatnio ze kociaki super zdrowe :evil: tylko skad tyo moze wiedziec skoro zmierzyl raptem temperature i zajrzal w uszy...
Andzelika z KAN polecila mi weta, w ktorym wszystkie kotki z kociarni są leczone, wiec moze od niego dowiem się wiecej, bo poprzedni to tylko kasę umie brac..:/ A teraz dostalismy tabletki na robale MILBEMAX.
vailet pisze:Trzymamy kciuki by wszystko się udało :ok: :ok: :ok: Kaja młodziutka i głupotki ma jeszcze w główce :ryk: szkoda że jednej z nich nie zrobiłaś badania koopala na robaki bo by było jasne co mają.Mówią by np.jak są lamblie ( :evil: paskudne pierwotniaki) to wszyscy wraz z ludźmi musimy się odrobaczać.My tego nie robiliśmy i tylko co jakiś czas badamy czy coś jest.Na razie nie ma nic :ok: znaczy że my nie mamy bo by złapała.Co do robali też tak mówią,ale po to są badania by się nie truć :ok:Niestety darmowe nie są bo jak moja kotka miała lamblie i lekarzowi powiedziałam że chcę dać swoje chmmm no..na to to kazał mi myć ręce i zbył.Nawet jak pokazałam papier że pozytywny test :x

Ech no to swietnie... kurcze musze zrobic te badania... bo jak to faktycznie lambie... to pasowalo by tez sie zbadac. Dowiem sie co i jak.
ObrazekObrazekObrazek Obrazek

ninakiler

 
Posty: 2496
Od: Pt paź 14, 2011 14:49
Lokalizacja: Łódzkie, Radomsko

Post » Pon sty 16, 2012 18:13 Re: NOWY KOTEK I STARY BYWALEC. Moje małe miłości LILA I KAJA

A może jakieś zabiegi na kręgosłup by pomogły? Chyba, że to coś konkretnego, o czym wiesz.
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51 i 41 gości