
Powiem jeszcze że ci starsi państwo przygarnęli kocurka z działki Filipa który do dziś ma ogłoszenie na PKDT ale nikt go nie chciał (była jedna chętna osoba ale się rozmyśliła). Za to że przy bloku dokarmiają koty to np mieli porysowany samochód ,raz ktoś im farbę olejną do mieszkania wrzucił ale się nie poddają mimo że zdrowie im nie dopisuje robią dla kotów ile mogą.
Asia dzięki tobie Rejcia żyje
