[Zabrze] min 20 kotów u staruszki, chore, zagłodzone. FOTO!

[halbina]

Budyń zamieszkał w Gliwicach u pani Kasi i jej koteczki.

[Zyta Felicjańska]

Super Budyniu

[kotx2]

[OlaLola]

Jak tam sytuacja na froncie??

[Formica]

Aktualne info. Udało się nam od Pani Ani dotychczas wziąć w sumie:
Cztery Maluszki, które były u Halbiny na DT
Żółtka - oswoił się i juz jest w nowym DT
Kitkę - oswojona, czeka na DS
Zuzankę i Zuzulkę - obie oswojone trafiły do DS

Aktualnie u mnie jest Plamka na oswajaniu i leczeniu.

Z panią Ania pozostaję w kontakcie, podrzucam jej karmę, jednak nie dysponuję DT które podjełyby się oswajania i leczenia kotów. W tym względzie naprawdę przydałaby się pomoc!!!

W nadchodzącym tygodniu pojadę po kolejnego kota. Aee to wszystko. Niestety muszę bezczelnie kłamać, że koty jadą do nowych domów od razu, nie mogę wspominać, ze trafiają wcześniej na DT, bo wtedy nie chce mi ich wydać. Udało mi się z nią tez uzgodnić, że zaczniemy akcję sterylek. Z tym, ze to tez muszę robić etapami, bo mamy brać kota, przetrzymać go 10dni po sterylce i dopiero wtedy oddać.
Postaram na bieżąco wrzucać info.

[Formica]

Oto efekty naszych działań:

Żółciuć ma na imię teraz Tofik
=>

Zuzanka i Zuzulka



=>



Kitka wypiękniała i wciąż czeka na kochający domek!
=>

[OlaLola]

Piękne koteczki ! Odwaliliście kawał dobrej roboty

[Formica]

Nie jesteśmy nawet w połowie.
Ale wszystkie koty stamtąd wymagają oswajania, ja nie mam warunków by wziąć więcej niż jednego dzikusa, bo mi dziczeją potem. Więc trza po kolei A to wolno idzie.

[Formica]

Byłam dziś dwukrotnie u Pani Ani, ale zastałam drzwi zamknięte. za pierwszym razem zostawiłam jej kartkę w skrzynce pocztowej z info, ze chcę kolejne dwa koty od niej wziąć i za drugim razem jej nie było w skrzynce, więc mam nadzieję, że się ze mną skontaktuje lub że będzie w domu w czwartek tak jak napisałam jej, że przyjadę.
Zobaczymy.
Na razie znalazł się domek dla Plamki i jak młoda tylko wyzdrowieje, jedzie do nowego domu

[kotx2]

Byłam dziś dwukrotnie u Pani Ani, ale zastałam drzwi zamknięte. za pierwszym razem zostawiłam jej kartkę w skrzynce pocztowej z info, ze chcę kolejne dwa koty od niej wziąć i za drugim razem jej nie było w skrzynce, więc mam nadzieję, że się ze mną skontaktuje lub że będzie w domu w czwartek tak jak napisałam jej, że przyjadę.
Zobaczymy.
Na razie znalazł się domek dla Plamki i jak młoda tylko wyzdrowieje, jedzie do nowego domu

[sisay]

Uwaga zaczynam spamować na wątkach
Wprowadzamy nowy system opisywania zwierzaków. Proszę o podawanie info o nowych kotach według takiego wzoru:

Imię
Płeć
Data urodzenia (nie wiek)
Kastracja
Szczepienia
Stosunek do kotów
Stosunek do psów
Stosunek do dzieci
Kontakt do opiekuna
Opis, uwagi.

Te metryczki będziemy wstawiac na wstępie każdego opisu. Poniżej będzie miejsce na historię, opisy itd.
Bo nie wszyscy chcą czytać, wielu ludzi tylko rzuca okiem.

[Zyta Felicjańska]

Super robota Formico, Halabino i Sissay!

[Formica]

Byłam w czwartek u p. Ani, zostawiłam jej trochę karmy.
Okazało się, że ktoś jej zostawił 30zł i "na trochę" kocura olbrzymiego. Przed świętami dostała kartkę, że ma go oddać do schronu, a właścicielka go sobie odbierze wróciwszy zza granicy. Kocur niekastrowany. Oczywiści najstarsza kota już w ciąży widocznej, gdy próbowałam namówić p.Anię do sterylki aborcyjnej, wpadła w lament.

Końcem końców wyszłam stamtąd z dwoma innymi kotkami:
1) Krówką, urodzoną pod koniec maja 2011r.


2)Strzałką vel. Noskiem, urodzoną w połowie 2010


Obie kotki zakatarzone i zapchlone. Od razu wylądowały w gabinecie weterynaryjnym. Dostały antybiotyki, leki przeciwzapalnie, delikatne odrobaczenie i środek przeciwpchelny.

Krówka jest na DT u Moniki, Strzałka u mnie w klatce jak na razie na czas oswajania. Dziś już sama w czasie głasków barankowała, co mam nadzieję dobrze rokuje

[sisay]

Strzalka nie wygląda na te półtora roku ale może takie zdjęcie.

U jakiej Moniki jest Krówka, bo na pewno nie u mnie?

[OlaLola]

A Pani da wysterylizować ciężarną kotkę??