Miałam go wczoraj okazję wygłaskać - jest naprawdę słodziutki, ciekawski i mądry

:), taka mała kruszynka

Nowa kota Wiesi siedzi, mruczy i chce się głaskać, Kuba pcha się na kolana, Bayer przygląda się z dystansu. A Bojkot przespacerował się dumnie między nogami

:)