Puszek, Garfildosek mają swój nowy dom.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 13, 2012 18:48 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko,Tango i Casch tymczasują II

Oj, pekam niesamowicie :oops:
Z powodu Karinki najbardziej, ale również jak czytam wieści z DSów. Chmurek jest super wymarzonym kociaczkiem nie sprawiającym żadnych problemów wychowawczych, przynoszacym wiele radości swoim Dużym. Zakochani w kocurku ludzie :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pt sty 13, 2012 18:48 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko,Tango i Casch tymczasują II

Będzie czerwona - aby nikt nie zauroczył :ryk:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Sob sty 14, 2012 5:11 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko,Tango i Casch tymczasują II

Casch siedzi na Tangu i mruczy.... i tak przez całą noc :roll: Puszek uciekł na telewizor, Garfildosek na podsufitowy kaloryfer, Ryś na szafę.... a ja spałam tylko z tymi małymi diabełkami. Jakoś luźno było wyjątkowo :ryk:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Sob sty 14, 2012 17:24 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko,Tango i Casch tymczasują II

Zarówno Tango jak i Casch wynaleźli sobie nową zabawę - naukę wskakiwania na szafę, aby tam się gryźć..... Wszystko lata w powietrzu, koty wściekle zadowolone wskakują i zeskakują po to tylko aby zaraz wskoczyć na szafę spowrotem :roll: Nawet Chmurek rezygnował z wskakiwania tam, a te maluchy..... 8O wskakuja bez problemu i z wielkim upodobaniem. Przy okazji drapią sobie szafę i tępią pazurki (Tango dal sobie obciąć, ale z Caschem było więcej problemów :evil: )..... Puszek zaanektował telewizor i mam widok na długi rudy ogon. Ryś próbuje znaleźć swoje miejsce - na razie został pozbawiony miejscówki na szafie :? Garfildosek na sufitowym kaloryferze.
A panna Karina gada jak najęta :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Sob sty 14, 2012 18:35 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko,Tango i Casch tymczasują II

popatrz jak nudno było wcześniej :evil:
poproś ciocię Jopop o jeszcze jedną parkę, to będzie Wam jeszcze weselej :mrgreen:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 14, 2012 18:38 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko,Tango i Casch tymczasują II

:strach: :strach: :strach: :strach: :strach: :strach:
To by rezydenci uciekali na żyrandol - włącznie z Rysiem :mrgreen: Już to widzę okiem wyopbraźni :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Jak tylko zrobię dobre zdjęcia będzie akcja adopcyjna :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Sob sty 14, 2012 19:38 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko,Tango i Casch tymczasują II

joarkadia pisze::strach: :strach: :strach: :strach: :strach: :strach:
To by rezydenci uciekali na żyrandol - włącznie z Rysiem :mrgreen: Już to widzę okiem wyopbraźni :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Jak tylko zrobię dobre zdjęcia będzie akcja adopcyjna :ok: :ok: :ok:


Ciężaru Rysia to mógłby żyrandol nie wytrzymać z racji fałdki,ale i pozostałe kociarstwo nie najlżejsze :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

rudy kociak

 
Posty: 2665
Od: Śro paź 19, 2011 18:21

Post » Sob sty 14, 2012 19:45 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko,Tango i Casch tymczasują II

Wszyscy (no, może oprócz Rysia - ale sporo schudł ostatnio :ok: ) są szczupli, wykastrowani (znów mam samych panów :mrgreen: ), a apetyty im dopisują.... a ja swój żyrandol lubię, bo bez niego mam spore trudności w widzeniu czegokolwiek :roll: Garfildek najchudszy, ale jak się go wezmie ponosi na rękach to odczuwam ciężar :roll: Puszencja mruczy na widok człowieka i tym się bardziej zajmuje niż odczuwaniem ciężąru....
a maluchy są jeszcze małe :mrgreen: ale jak tak będą dokazywały jak dokazują to pewnie same wskoczą na żyrandol, bez mojej pomocy. CASCH skoczył z podłogi na szafę jednym pięknym skokiem 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O Zatkało mnie dokumentnie..... :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Sob sty 14, 2012 19:53 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko,Tango i Casch tymczasują II

8O 8O 8O mnie też w tym momencie przytkało :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

rudy kociak

 
Posty: 2665
Od: Śro paź 19, 2011 18:21

Post » Sob sty 14, 2012 20:00 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko,Tango i Casch tymczasują II

To jest kociak z września :D a skoczył ponad 2 metry - z miejsca 8O 8O 8O
Gdybym sama nie widziała to bym chyba nie uwierzyła.....
Wylegują się właśnie na szafie na dawnym miejscu Rysia, zmuszonego do przeprowadzki na moją poduszkę :mrgreen:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Sob sty 14, 2012 20:09 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko,Tango i Casch tymczasują II

biedny Ryś stracił miejscówkę,to nie kot tylko akrobata :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: pomyśl co będzie działo się kiedy córcia zacznie biegać :strach: :strach: to dopiero koty będą biedne :lol:

rudy kociak

 
Posty: 2665
Od: Śro paź 19, 2011 18:21

Post » Sob sty 14, 2012 20:11 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko,Tango i Casch tymczasują II

najpierw raczkowanie.....
Już widzę koty fruwające w powietrzu :spin2: :spin2: :spin2: :spin2: :spin2: :spin2: :spin2: :spin2:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Sob sty 14, 2012 20:23 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko,Tango i Casch tymczasują II

Raczkowanie może trwać krótko,mojej koleżanki syn kombinował czego przytrzymać się by stanąć na własnych kończynach :lol: raczkował bardzo krótko,ale dość dziwnie dupinę przesuwał po podłodze-nie tak klasycznie na czterech kończynach. :lol: Ona kupiła mu chodzik,ale nie używała,bo darł się wniebogłosy że mu to nie pasuje-ona mu taki extra chodzik kupiła z takimi różnymi bajerami.Znalazł zastosowanie w rodzinie :wink:

rudy kociak

 
Posty: 2665
Od: Śro paź 19, 2011 18:21

Post » Sob sty 14, 2012 20:47 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko,Tango i Casch tymczasują II

Cwiczy koordynację jednoczesnego podnoszenia dupci i główki - na razie wychodzi tylko jedno.... ale z czasem będzie się działo.... a koty dostaną za wszelkie czasy od małej - zacznie się ganianie. Będę musiała zamykać drzwi do pokoju, aby mała nie trafiła do kuwetki albo miski z ich żarciem :evil: :evil: :evil: :evil:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Nie sty 15, 2012 10:59 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko,Tango i Casch tymczasują II

Rudo czarny duet znalazł nowe miejsce do zabawy - wannę.... ganiali sie w niej od 4 w nocy budząc wszystkich włącznie z Kariną :evil: Hałas był niesamowity :evil: :evil: Teraz ganiają za piłeczką którą sami sobie wyrywają z pyszczulkow - rudy Casch przy tym mruczy jak traktorek :wink:
Puszek i Ryś i Garfildek spali dzisiaj na mnie i przy mnie i grzali moja biedną głowę.... Zachciało mi się wyjść na chwilę ze śmieciami = niesamowity ból glowy jakby ktoś mnie przerąbywał toporem na drobne kawałki....
Nie lubię zimy :!: :!: :!: :!:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Kankan i 34 gości