Aniołki Duszka - r.3 - Miki świętuje :)

[Magija]

Ciastka z musli
Brzmi zachęcająco

a jaka kaloryczność - znikoma
zwłaszcza, że po jednym masz już dosyć

[moś]

Acha, pzregapilam wybory Mistera w tym miesiacu- zatem spoznione gratulacje. Miny Karmelka bezcenne

[vega013]

Acha, pzregapilam wybory Mistera w tym miesiacu- zatem spoznione gratulacje. Miny Karmelka bezcenne

Nie, nie przegapiłaś Na razie zgłaszamy kandydatów

[Magija]

a czy ja mogę linka do tego konkursu?

[Duszek686]

Link - bardzo proszę
viewtopic.php?f=20&t=137693
W tym miesiącu koty niepełnosprawne startują.
Sis zgłosiła swojego Jancia
Ja jeszcze myślałam o zgłoszeniu Farcika Kamisoli...
I Episi od Selene00

[moś]

Acha, pzregapilam wybory Mistera w tym miesiacu- zatem spoznione gratulacje. Miny Karmelka bezcenne

Nie, nie przegapiłaś Na razie zgłaszamy kandydatów

Acha, ja to mam refleks

[selene00]

Episię zgłosić?
Ona jest najpiękniejsza z pięknych. Dla mnie oczywiście.

[selene00]

Zgłosiłam. Mam nadzieję, że nic nie poknociłam w tym zgłoszeniu.

[Duszek686]

To będziemy na Episię głosować

Jakieś dziwne rzeczy się dzieją ostatnio w tym moim maleńkim stadku
Wczoraj Laki zasadził sie na Miki i ją pogonił. Miki zwiała... ale...
Jak tylko Laki się odwrócił i zaczął odchodzić - Miki zrobiła w tył zwrot, dobiegła do Lakiego, trzepnęła go łapą i znów uciekła Laki lekko zdziwiony... Potem była "próba sił" - Miki z Lakim stanęli sobie naprzeciw siebie i się w siebie wgapiali morderczym wzrokiem Jedno bało się drugiego, Laki zaczął się trochę kulić, Miki nie bardzo wiedziała, co zrobić ale w końcu to ona pierwsza odeszła...
Dziś rano kolejna scenka - Miki coś w kuchni marudziła, przybiegł Karmel - ucieszony po śniadanku, z pełnym brzuszkiem - postanowił się troszkę zabawić. Ponieważ Miki się nawinęła po drodze - wskoczył jej na plecy Miki oczywiście narobiła wrzasku. Na to wszystko przyleciał Laki i trzepnął Karmela, coby go do porządku przywołać
Pierwszy raz widziałam, żeby "skarcił" Rudego
Tatusiek

[selene00]

Tatusiek i obrońca uciśnionych.

[szybenka]

Dobre
Laki, śliczny obrońca porządku

[moś]

To będziemy na Episię głosować

Jakieś dziwne rzeczy się dzieją ostatnio w tym moim maleńkim stadku
Wczoraj Laki zasadził sie na Miki i ją pogonił. Miki zwiała... ale...
Jak tylko Laki się odwrócił i zaczął odchodzić - Miki zrobiła w tył zwrot, dobiegła do Lakiego, trzepnęła go łapą i znów uciekła Laki lekko zdziwiony... Potem była "próba sił" - Miki z Lakim stanęli sobie naprzeciw siebie i się w siebie wgapiali morderczym wzrokiem Jedno bało się drugiego, Laki zaczął się trochę kulić, Miki nie bardzo wiedziała, co zrobić ale w końcu to ona pierwsza odeszła...
Dziś rano kolejna scenka - Miki coś w kuchni marudziła, przybiegł Karmel - ucieszony po śniadanku, z pełnym brzuszkiem - postanowił się troszkę zabawić. Ponieważ Miki się nawinęła po drodze - wskoczył jej na plecy Miki oczywiście narobiła wrzasku. Na to wszystko przyleciał Laki i trzepnął Karmela, coby go do porządku przywołać
Pierwszy raz widziałam, żeby "skarcił" Rudego
Tatusiek

Sceny jak w westernie

[Duszek686]

hehe
Trochę tak

Dziś za to czysta sielanka
Miki ma napad czułości
Od rana okupuje moje kolana, mizia sie, bawi, robi piruety przed kompem nie pozwalając mi pisac i w ogóle jest słodka jak miód
Laki śpi przy kaloryferze, na szczycie wiklinowej wieży i ma wszystko gdzieś.
Karmel - po totalnej głupawce rano - kiedy to biegał jak szalony po mieszkaniu, wydawał dzikie okrzyki i roznosił chałupę - teraz postanowił odpocząć i wyleguje kosz wiklinowy na parapecie zerkając od czasu do czasu na Miki zazdrośnie. Gdyby to był Laki - już dawno wygryzłby go z kolan, przed Miki Rudy czuje pewien respekt

Fajna sobota

[Duszek686]

To pokażemy Mikunię
Ooo, ten bury prostak w wieży leży

[Duszek686]

Karmela tez pokażemy


Przytyłem czy jak...

Eee.. chyba jednak nie przytyłem


I Lakiego - śpiocha





Juz 15-ta Jeść daj