w białaczkowym domu,foty str75,86,lekko nie jest...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 11, 2012 17:22 Re: Ciężkie czasy i nas dopadają...

Mam pytanie w sprawie Daisy...czym moge podtuczyc kotke 1,5 roczną,która wazy-1-90 :roll: ,ma chora trzustke i watrobę.Interstinal wcina, dorzucam jej troszke Kittena,zeby miała tych odzywczych składników.Po surowym-sraczka, po gotowanym-sraczka,po puszkach nie mówie nawet :roll: Ona tej suchej to jesc by nie chciała, tylko surowe.No nie wiem ..watrobowy hills w puszce leży...Znowu przegłodzic takiego kota nie mozna, bo skutek odwrotny bedzie. :roll:
No i sie nie dziwie,ze synek dał jej szyneczki, bo ONA taaak PATRZY :love: jAK JEJ ODMAWIAM TEGO CO LUBI TO SAMA MAM WYRZUTY SUMIENIA...
Ide odetchnąć i sił nabrac trochę...
Reka w porzadku,spuchnieta tylko zyła i wokół rany..palcami ruszam i szykuje sie do kolejnego zastrzyku...Śnieżkowi
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Śro sty 11, 2012 17:57 Re: Ciężkie czasy i nas dopadają...

Koteńka drobniutka ale jak choruje , najgorsze jak zwierzak na ciebie spogląda a ty nie możesz mu tego dać jak mu to wytłumaczyć ....U mnie Grażyna też dużo nie waży jest garda skubie po troszku jak ptaszek i jest zdrowa .Ale widocznie już taka jej uroda , nie każdy musi być ogromny ...Za Daisy :ok:

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Śro sty 11, 2012 19:57 Re: Ciężkie czasy i nas dopadają...

jak ma chorą trzustkę to intestinal moderate calory, do tego trzeba dodawać enzmy trzustkowe pancreatynę, Amylan czy co tam wet zaleci, z karm watrobowych fajny i chetnie zjadany jest Trovet - nie pamietam nazwy, ale dawałabym po uzgodnieniu z wetem enzymy trzustkowe do każdego jedzenia

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Śro sty 11, 2012 21:17 Re: Ciężkie czasy i nas dopadają...

PearlRain pisze:jak ma chorą trzustkę to intestinal moderate calory, do tego trzeba dodawać enzmy trzustkowe pancreatynę, Amylan czy co tam wet zaleci, z karm watrobowych fajny i chetnie zjadany jest Trovet - nie pamietam nazwy, ale dawałabym po uzgodnieniu z wetem enzymy trzustkowe do każdego jedzenia



Ona dostaje leki w takiej kapsułce...wybaczcie,ale nie zapisałam :oops: dostaje 1/3 kaps dziennie na ochrone trzustki.No tak o tym Trovecie czytałam i dla nerkowych smakuje...Jak jakis grosik bede miała to kupie, dzisiaj kupiłam małemu Kittena w promocji za 19zł,(400+400)bo uwielbia i troche udek z kurczaka i miesa drobiowego...Koty sobie podjadły...Daisy dałam troszke chudego i wymieszałam z Hillsem trzustkowym i jakos zjadła+2 łyzki Conva...



Dziewczyny...sama mam teraz ciezko finansowo,ale potrzebna jest jakakolwiek pomoc dla tego kota:
viewtopic.php?f=1&t=134093
Wyglada na to,ze wiele czasu nie ma, ale zdarzaja sie cudy zdrowotne(Daisy miała w listopadzie juz nie żyć,a jakoś idziemy),a Kiziunia juz 2,5 roku temu miała pod ziemia byc,a jednak dalej sobie zyje i to nie najgorzej.Ja wiem,że utrzymanie takich kotów chorujacych jest kosztowne...
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Śro sty 11, 2012 21:24 Re: Ciężkie czasy i nas dopadają...

Bożena do każdego posiłku dodaje sie enzymy trzustkowe bez tego sraczka bo zaburzone jest trawienie, jak masz kapsułki to pewno pancreatinum ważne żeby to zjadała z jedzeniem :ok:

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Czw sty 12, 2012 4:32 Re: Ciężkie czasy i nas dopadają...

siedzę....o tej godzinie...Lepek miał silny atak padaczki :( leży "odjechany" w sypialni teraz ze mna w koszu wiklinowym....
Przez zamknięte drzwi usłyszałam "we snie"jakby huk...ale wstałam i poszłam do salonu..spadł chyba z kominka....
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Czw sty 12, 2012 12:51 Re: Ciężkie czasy i nas dopadają...

biedaczek. On częste ma te ataki? Coś mu podajesz ? Ja tylko raz jeden miałam do czynienia z kotkiem z napadami padaczki.

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Czw sty 12, 2012 14:21 Re: Ciężkie czasy i nas dopadają...

asia2 pisze:biedaczek. On częste ma te ataki? Coś mu podajesz ? Ja tylko raz jeden miałam do czynienia z kotkiem z napadami padaczki.

Ataki ma rzadko,ale ostatnio nie chce spać w sypialni,a tu izoluje malucha,więc drzwi sa zamkniete.I najgorsze,ze Lepek to "szwędak",łazi po parapetach, schodach i jak dostaje ataku to sie strasznie obije ostatnio.Dzisiaj na szczescie w pore pobiegłam i go powiedzmy "uratowałam"przed rozwaleniem głowy o pnie drzewa i atakiem kotów.Niby się kochaja,a jak Lepuś dostaje ataku to wszystkie sie rzucaja na niego i tłuc chca.
Lepuś ma padaczke pourazowa ,mozemy tylko zmniejszyc czestotliwosc i "mocność"ataków.dostaje Luminal 2xdziennie 1/4 tabletki.I przyznam,ze dlatego te ataki sa tak rzadkie jak na poczatku :roll:
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Czw sty 12, 2012 17:44 Re: Ciężkie czasy i nas dopadają...

To nie wesoło :|
Gosiara
 

Post » Czw sty 12, 2012 22:58 Re: Ciężkie czasy i nas dopadły...

Poszukuje wirtualnych opiekunów dla moich kotów .Nie wiem do kiedy,ale sytuacja do tego mnie zmusza.Kilka kotów musi otrzymywać specjalną karmę,leki.Nie mogę wybrać które dostanią, które nie.Dostana wszystkie to co muszą, bo wierze,że pomożecie przetrwać nam ten okres.
Potrzebujemy karmy dla kotów "specjalnych",ekonomiczniej kupic mi wiekszą paczkę,ale niestety budżet (a własciwie jego nagły brak)nie pozwala mi w chwili obecnej...na taki wydatek.Czekam na decyzje o prace,ale ile ,nie wiem, nie moge określic kiedy dostaniemy odpowiedź i czy będzie ona od razu pozytywna :(
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pt sty 13, 2012 13:36 Re: Ciężkie czasy i nas dopadają...

Otrzymałam dzisiaj przekazy od dwóch osób,za co bardzo,bardzo dziękuję.Kupiłam karme Śnieżkowi i Daisy,wstawiam rozliczenia w poście na 1 stronie.Zamówienie i potwierdzenie zapłaty wstawi meg11
100zł-asia2-"pomoc asia2"-bardzo dziękuję
100zł-taizu-"na koty"-bardzo dziękuję
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pt sty 13, 2012 18:29 Re: Ciężkie czasy i nas dopadają...

BOZENAZWISNIEWA pisze:Otrzymałam dzisiaj przekazy od dwóch osób,za co bardzo,bardzo dziękuję.Kupiłam karme Śnieżkowi i Daisy,wstawiam rozliczenia w poście na 1 stronie.Zamówienie i potwierdzenie zapłaty wstawi meg11
100zł-asia2-"pomoc asia2"-bardzo dziękuję
100zł-taizu-"na koty"-bardzo dziękuję

ObrazekObrazek
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 24884
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Pt sty 13, 2012 23:26 Re: A miało byc fajnie...umieramy?

Gorzej być nie może?
Może ...
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pt sty 13, 2012 23:31 Re: A miało byc fajnie...umieramy?

Co sie dzieje?:(
Gosiara
 

Post » Pt sty 13, 2012 23:44 Re: A miało byc fajnie...umieramy?

Bozenko jakbyś mogła napisac co się dzieje
Nie wiem jak to napisac. Jestesmy z Tobą i ściskamy Cię mocno

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: BillyRen, Google [Bot] i 65 gości