kotkins pisze:Ezzme ja się normalnie boję zajrzeć na twój wątek...
Edit: nie ma zdjęć???To ja poproszę tutaj...aczkolwiek jakby było bardzo źle- naslę straż miejską i pożarną...w tej kolejności!!!
nawet mnie nie stać, żeby zrobić mu zdjęcia w obecnym stanie

zaczęłam mu kryzę przycinać i stwierdziłam, że mogę tak po całości


wyobraź sobie głowę i szyję zwykłego kota, jeśli chodzi o rozmiar, i cała reszta w rozmiarze puchatego persa


w ogóle to pieszczoch się z niego robi
