Bez Bombilli i reszty - Kropcia i Tysia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 10, 2012 8:30 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

weatherwax pisze:
mb pisze:Na tym zdjęciu Kropcia specjalnie tak przysiadła Kasię, żeby Kasia sobie poszła i cała poduszka została dla Kropci :ryk:

To chyba musisz kupić drugą poduszkę... :roll: :lol:

Już parę razy myślałam o tym, tyle tylko, że to zawsze jest tak, że to ta DRUGA poduszka, na której leży KTOŚ INNY, jest lepsza :lol:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sty 10, 2012 11:38 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

mb pisze:
weatherwax pisze:
mb pisze:Na tym zdjęciu Kropcia specjalnie tak przysiadła Kasię, żeby Kasia sobie poszła i cała poduszka została dla Kropci :ryk:

To chyba musisz kupić drugą poduszkę... :roll: :lol:

Już parę razy myślałam o tym, tyle tylko, że to zawsze jest tak, że to ta DRUGA poduszka, na której leży KTOŚ INNY, jest lepsza :lol:

To zupełnie tak jak z koszyczkami czy pudełkami. Nawet jak są dwa pudełka, to koty potrafią sie pobić o jedno, bo to akurat jest okupowane więc na pewno lepsze. Ale drugą poduszkę miałabyś może szansę poużywać sama. ;)

weatherwax

 
Posty: 1844
Od: Pon lip 12, 2004 8:29
Lokalizacja: Chorzów

Post » Wto sty 10, 2012 14:36 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

weatherwax pisze:
mb pisze:Już parę razy myślałam o tym, tyle tylko, że to zawsze jest tak, że to ta DRUGA poduszka, na której leży KTOŚ INNY, jest lepsza :lol:

To zupełnie tak jak z koszyczkami czy pudełkami. Nawet jak są dwa pudełka, to koty potrafią sie pobić o jedno, bo to akurat jest okupowane więc na pewno lepsze. Ale drugą poduszkę miałabyś może szansę poużywać sama. ;)

W cudzej miseczce to samo jedzonko też jest lepsze :lol:

Jeśli chodzi o spojrzenie na drugą poduszkę pod kątem mojej wygody - to już jest za późno na zmiany: ja już nie potrafię zasnąć bez kota na głowie :ryk:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sty 10, 2012 15:30 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

mb pisze:Jeśli chodzi o spojrzenie na drugą poduszkę pod kątem mojej wygody - to już jest za późno na zmiany: ja już nie potrafię zasnąć bez kota na głowie :ryk:

Na głowie, czy obok, co za różnica, byle by tylko był. :wink:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40420
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto sty 10, 2012 16:19 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

Anna61 pisze:
mb pisze:Jeśli chodzi o spojrzenie na drugą poduszkę pod kątem mojej wygody - to już jest za późno na zmiany: ja już nie potrafię zasnąć bez kota na głowie :ryk:

Na głowie, czy obok, co za różnica, byle by tylko był. :wink:

Otóż to. Byle tylko był. :)

weatherwax

 
Posty: 1844
Od: Pon lip 12, 2004 8:29
Lokalizacja: Chorzów

Post » Wto sty 10, 2012 16:58 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

weatherwax pisze:
Anna61 pisze:
mb pisze:Jeśli chodzi o spojrzenie na drugą poduszkę pod kątem mojej wygody - to już jest za późno na zmiany: ja już nie potrafię zasnąć bez kota na głowie :ryk:

Na głowie, czy obok, co za różnica, byle by tylko był. :wink:

Otóż to. Byle tylko był. :)

No, właśnie.
I mruczał... :D

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sty 10, 2012 18:13 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

jak bombilla mi nie ugniata szyji swoim cialkiem to tez teraaz źle mi sie spi. ona MUSI po prostu spac na mojej szyji i ja grzac, nawet latem jak ze mnie kapie z ciepła. ale trudno :) uzleznilam sie;)
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Wto sty 10, 2012 18:25 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

sliver_87 pisze:jak bombilla mi nie ugniata szyji swoim cialkiem to tez teraaz źle mi sie spi. ona MUSI po prostu spac na mojej szyji i ja grzac, nawet latem jak ze mnie kapie z ciepła. ale trudno :) uzleznilam sie;)

O, to jest właśnie to określenie 8)
Ja też jestem uzależniona od mruczącego kota, zalegającego na mojej potylicy lub ciemiączku :lol:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sty 10, 2012 18:29 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

Bisia wczoraj i dzisiaj miała wyborny :wink: apetyt: zjadła obiad, a następnie trzy razy wracała po dokładki :D

A ja mówiłam: jedz, Bisia, jedz i tłuściej pańci :lol:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sty 13, 2012 10:00 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

Obrazek Obrazek Obrazek

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sty 13, 2012 10:01 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

Obrazek Obrazek Obrazek

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sty 13, 2012 10:01 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

Obrazek Obrazek Obrazek

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sty 13, 2012 10:02 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

Obrazek Obrazek Obrazek

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sty 13, 2012 10:02 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

Obrazek Obrazek Obrazek

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sty 13, 2012 14:43 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

Pumunia!
Pumunia z mądrym spojrzeniem.
Pumunia, która wreszcie, pod koniec życia, doczekała się prawdziwego domu, swojego małego kociego raju i człowieka, o którym wiedziała, że ja kocha!
Pumciowe szczęście.
[*]

weatherwax

 
Posty: 1844
Od: Pon lip 12, 2004 8:29
Lokalizacja: Chorzów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 59 gości