Aaaaaamelia nie ma nic w nerkach,pęcherzu itd!!!

Siczki zbadane.
Jestem szczęśliwą matką zdrowej mikrokotki.
Dostała obrożę z feromonami i Calm-aida( będzie wojna przy podawaniu bo Amcik jest na "nie" z zasady!)
I w sumie to uważamy w domu,że ma czas ,żeby przestać siczki robić...no tego...że młoda jest:)
No widzisz Neigh, jakoś tak psia korba kochamy tego kotka.Więc się o tę adopcję martwić nie musisz:)
Bo to mądry kotek,sika TYLKO na panele,nigdy dywan, kanapa...
Właśnie mi się przypomniała nasz z Neigh pierwsza rozmowa...zrobila na mnie wrażenie!
Tak się zastanawiam nad miejscem zlotu nierządnic i wychodzi mi raczej północ( o geograficzbej północy mówię) i tak gdzieś pomiędzy Poznaniem a Warszawą.W górę czyli ku morzu nieco.