Zwrot z adopcji po roku... co robić?

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro sty 11, 2012 22:41 Re: 6mies Dunia w DT. Strasznie dzika, wystraszona, NIE JE (Wro)

Paćkaj dziubek sosikiem i śmietanką.
Obrazek Obrazek Obrazek

Wrocławskie Koty - polub nas na Facebook

turkawka

 
Posty: 2613
Od: Pon lut 01, 2010 12:43
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sty 11, 2012 23:09 Re: 6mies Dunia w DT. Strasznie dzika, wystraszona, NIE JE (Wro)

Paćkam Aniu i odwraca go w drugą stronę :(

Teraz śpi pod kołdrą w łóżku. Dałam jej kropelki na pchły, bo zauważyłąm jedną :| Katja przyniosła i rozdała wszystki kotom :roll: jutro się odrobaczymy i zobaczymy co dalej. Mam nadzieję, że odbędzie się bez kroplówek itp. :/

michalinadzordz

 
Posty: 5271
Od: Nie wrz 25, 2011 9:24
Lokalizacja: Wrocław/Zduńska Wola

Post » Czw sty 12, 2012 10:43 Re: 6mies Dunia w DT. Strasznie dzika, wystraszona, NIE JE (Wro)

Całą noc mała zupełnie nic nie zjadła, nie wypiła, ale mamy sukces! Rano wmusiłam w nią pół saszetki i całego kurczaka, którego naszykowałam wczoraj (myślę, że to było niecałe 100g) - tylko żeby nie było za łatwo musiałam polać go sosem z saszetki, a wtedy dopiero zasmakował i zjadła szybciutko wszystko :) Niestety sama nawet nie podchodzi do jedzenia :( je tylko kiedy trzymam ją i talerzyk z jedzeniem na kolanach. na koniec 2 razy jej się odbiło i zwiała pod łóżko. Niestety nic nie wypiła :( Będę musiała jej kupić chyba mleko dla kotów, bo słyszałam, że koty je uwielbiają, a ona przecież musi coś pić. W nocy nie była w kuwecie, za to zwiedzała pokój. Obudziła mnie zrzuceniem figurki stojącej na najwyższej wiszącej półce u mnie w pokoju - chyba z 120 cm nad podłogą. Nie wiem czy byłam tak zaspana, że mam omamy, ale wydawało mi się, że w nocy wskoczyła mi do łóżka, co prawda tylko na chwilę, ale to już i tak coś ;)

Zrobiłam jej kilka zdjęć:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Pewnie tego nie widać, bo wytrzeszczała oczy na dźwięk wydawany przez mój aparat, ale jest dużo bardziej zrelaksowana, mruczy. W każdym razie jeden mój niewłaściwy ruch i wieje pod łóżko...

michalinadzordz

 
Posty: 5271
Od: Nie wrz 25, 2011 9:24
Lokalizacja: Wrocław/Zduńska Wola

Post » Czw sty 12, 2012 10:53 Re: 6mies Dunia w DT. Strasznie dzika, wystraszona, NIE JE (Wro)

Uważam , że to już duży sukces, że aż tyle zjadła.
Piciem się tak nie przejmuj, zawsze można ją nawodnić kroplówką, gorzej z jedzeniem.
Jej zachowanie jest pewnie reakcją na stres, potrzebuje trochę czasu na aklimatyzację i zaufanie nowej Pańci :)
Trzymam kciuki :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek

Astaroth86

 
Posty: 1349
Od: Pon wrz 12, 2011 20:05

Post » Czw sty 12, 2012 12:12 Re: 6mies Dunia w DT. Strasznie dzika, wystraszona, NIE JE (Wro)

No tak bum cyk cyk, Szczepan

Obrazek

edit: szukałam takiegi zdjęcia Szczepcia zaraz po tym jak do nas przyszedł (z włosem sterczącym od środka na pchły), ale nie znalazłam. Poszukam w domu.
Obrazek Obrazek Obrazek

Wrocławskie Koty - polub nas na Facebook

turkawka

 
Posty: 2613
Od: Pon lut 01, 2010 12:43
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sty 12, 2012 12:51 Re: 6mies Dunia w DT. Strasznie dzika, wystraszona, NIE JE (Wro)

turkawka pisze:No tak bum cyk cyk, Szczepan

Obrazek

edit: szukałam takiegi zdjęcia Szczepcia zaraz po tym jak do nas przyszedł (z włosem sterczącym od środka na pchły), ale nie znalazłam. Poszukam w domu.


Jaki piękny, cudowny, wspaniały :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek

Astaroth86

 
Posty: 1349
Od: Pon wrz 12, 2011 20:05

Post » Czw sty 12, 2012 15:02 Re: 6mies Dunia w DT. Strasznie dzika, wystraszona, NIE JE (Wro)

:)
tylko on ma ciemny nosek, a ona taki w kolorze wątróbki - piękny i piękne zdjęcie ;)

Mała jeszcze zjadła trochę serka wiejskiego i wypiła pół miseczki mleka.

michalinadzordz

 
Posty: 5271
Od: Nie wrz 25, 2011 9:24
Lokalizacja: Wrocław/Zduńska Wola

Post » Czw sty 12, 2012 15:59 Re: 6mies Dunia w DT. Strasznie dzika, wystraszona, NIE JE (Wro)

Przeczytałam cały wątek - dziewczyno jesteś niesamowita!!!
Chylę czoła! Nigdy nie wątp w sens tego czego dokonałaś, bo tak naprawdę Ty dałaś dom tym kociakom.
:ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek

Astaroth86

 
Posty: 1349
Od: Pon wrz 12, 2011 20:05

Post » Czw sty 12, 2012 16:10 Re: 6mies Dunia w DT. Strasznie dzika, wystraszona, NIE JE (Wro)

Astaroth86 pisze:Przeczytałam cały wątek - dziewczyno jesteś niesamowita!!!
Chylę czoła! Nigdy nie wątp w sens tego czego dokonałaś, bo tak naprawdę Ty dałaś dom tym kociakom.
:ok: :ok: :ok: :ok:

O matko, aż się czuję zawstydzona :oops: wiem, że nikt inny by tego nie zrobił, więc po prostu musiałam ;) no i stałam się psiaro-kociarą :) Jeszcze moja babcia poluje na ostatnią dorosłą kotkę, na razie bez skutku :(

michalinadzordz

 
Posty: 5271
Od: Nie wrz 25, 2011 9:24
Lokalizacja: Wrocław/Zduńska Wola

Post » Czw sty 12, 2012 16:25 Re: 6mies Dunia w DT. Strasznie dzika, wystraszona, NIE JE (Wro)

Dzwoniłam do babci, zwabili Siwą - tą ostatnią dużą kotkę do pradziadkowego mieszkania. Siedzi na szafie w korytarzu. Lecznica czynna do 20 więc babcia i pradziadek na nią polują :P ale się uśmiałam :D Oby byli skuteczni.

Trzymam kciuki za babcię :ok: :ok: :ok:

michalinadzordz

 
Posty: 5271
Od: Nie wrz 25, 2011 9:24
Lokalizacja: Wrocław/Zduńska Wola

Post » Czw sty 12, 2012 17:28 Re: 6mies Dunia w DT. Strasznie dzika, wystraszona, NIE JE (Wro)

Kurcze, myślałam, że ja tutaj tego niusa jako pierwsza napiszę ;)
Obrazek Obrazek Obrazek

Wrocławskie Koty - polub nas na Facebook

turkawka

 
Posty: 2613
Od: Pon lut 01, 2010 12:43
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sty 12, 2012 19:22 Re: 6mies Dunia w DT. Strasznie dzika, wystraszona, NIE JE (Wro)

Same dobre wiadomości :D

Siwa złapana i już zawieziona do weterynarza :) Mój pradziadek powiedział że ją złapie i to zrobił :twisted: najpierw zwabił do mieszkania, a później złapał "na lasso" z paska i przy pomocy łyżki do mieszania kapusty. :D Musiało to wyglądać komicznie (babcia mówi, że zrobił coś takiego prowizorycznego jak mają do łapania dzikich zwierząt - pętle na kiju). Siwa gryzła, drapała, skakała, była wściekła. Wrzucili ją do klatki-łapki i w dodatku zasznurowali, żeby drugi raz nie wyszła.

Dobra wiadomość nr 2 - Dunia zjadła resztę saszetki i surowego kurczaka - prawie cały talerzyk :) (co prawda na moich kolanach)

Byłyśmy u weterynarza i została oceniona na taką co "ma zapasy" i nie trzeba jej wmuszać tylko dać spokój. Pani doktor namacała kupkę w brzuszku, więc zostało tylko czekać. Powiedziała żebym jej nie wmuszała jedzenia na siłę, bo nic jej się nie stanie jak troszkę wygłodnieje. Niestety znowu jest podejrzenie ciąży jak u Katji :( choć najprawdopodobniej to była źle ułożona kupka, w każdym razie kazała jak najszybciej ją wysterylizować tak na wszelki wypadek. Malutka została odrobaczona i dostała książeczkę zdrowia. Pani doktor po ząbkach określiła jej wiek na końcówkę szóstego miesiąca.

michalinadzordz

 
Posty: 5271
Od: Nie wrz 25, 2011 9:24
Lokalizacja: Wrocław/Zduńska Wola

Post » Czw sty 12, 2012 22:33 Re: 6mies Dunia w DT. Strasznie dzika, wystraszona, NIE JE (Wro)

:ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek

Astaroth86

 
Posty: 1349
Od: Pon wrz 12, 2011 20:05

Post » Pt sty 13, 2012 10:34 Re: 6mies Dunia w DT. Strasznie dzika, wystraszona, NIE JE (Wro)

W nocy była pierwsza kupka, ale taka dziwna :/ Strasznie sucha i w dziwnym kolorze - takim jasnożółtym, czy to normalne? Połowa była taka żółta a reszta ciemna, żaden z moich kotków tak nie miał :/ Wybaczcie opis, ale martwię się o nią. Co ona jadła?

michalinadzordz

 
Posty: 5271
Od: Nie wrz 25, 2011 9:24
Lokalizacja: Wrocław/Zduńska Wola

Post » Pt sty 13, 2012 10:49 Re: 6mies Dunia w DT. Strasznie dzika, wystraszona, NIE JE (Wro)

Twarda? Moje czesto takie jaśniejsze robią.
Obrazek Obrazek Obrazek

Wrocławskie Koty - polub nas na Facebook

turkawka

 
Posty: 2613
Od: Pon lut 01, 2010 12:43
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości