Tylko spokojnie, jak kot się wnerwia, to Ty już nie musisz
Koty nie lubią tabletek, wiec będzie kombinować...
Siadasz tak, że pupą przysiadasz sobie stopy (uda na łydkach), bierzesz kota między nogi

i nimi go przytrzymujesz - tak masz dwie wolne ręce do manewrowania przy pysku. Jedną ręką/kciukiem podważasz paszczę szeroko (najlepiej przy samym końcu, resztą dłoni przytrzymujesz głowę/przód kota kota - kot może tylko do przodu uciec) wkładasz tabletkę i zamykasz paszczę, głowa kota do góry i masaż podgardla- jak wypluje powtarzasz procedurę. Ważne by nie odpuszczać, by kot nie nauczył się, ze walka z Tobą przynosi korzyści (można się wymigać).
By tabletka miała lepszy poślizg najlepiej uwalać ją w zimnym maśle.
Tak kot Ciebie znielubi, ale na krótko

Z czasem powinien zaprzestać protestów, choć bywają wyjątki

Ja tak podaje tabletki gryzącemu kotu- działa, tylko muszę sprawdzić czy połkną- skubaniec nauczył się je ukrywać pod policzkiem
Ta duża tabletka cała na raz? Nie część?
I jak masz antybiotyk w zestawie (a pewnie masz) to koniecznie włącz probiotyk w 12 h po antybiotyku.
Trzymam kciuki
