12.04 SGGW-akcja ZAPYTAJ MINISTRA (s.91)

[marioka]

[...]

Molli, brawo jestem za dodałabym tylko: zwierzęta bez rodowodów, W TYM MIESZAŃCE...

Poprawiona wersja:
I "ZWIERZĘTA MOGĄ BYĆ ROZMNAŻANE JEDYNIE W ZAREJESTROWANYCH HODOWLACH NALEŻĄCYCH DO (ZKwP, FCI, FPL...) I MUSZĄ PO URODZENIU OTRZYMAĆ METRYKI"
Czy osoby zajmujące się tworzeniem Ustawy o Ochronie Zwierząt mogą wziąść pod uwagę te dwa punkty?

Dziewczyny, może wy najpierw Konstytucję przeczytajcie zanim zaczniecie projektować takie kwiatki.

[Shishka]

Moze jakby ekapilto troche poczytala forum to by zrozumiala o co chodzi z pseudo...

PS. Ja sie jak glupia od razu pytam co do tego PO pisac a nawet nie zapytalam co oni chca odrzucic...Ta poprawka nie jest taka fajna bo faktycznie pozwala na rozmnazanie "czegokolwiek" byle zarejestrowane...

[Apsik77]

Poprawiona wersja:

I "ZWIERZĘTA MOGĄ BYĆ ROZMNAŻANE JEDYNIE W ZAREJESTROWANYCH HODOWLACH NALEŻĄCYCH DO (ZKwP, FCI, FPL...) I MUSZĄ PO URODZENIU OTRZYMAĆ METRYKI"

koty otrzymują Rodowody (przynajmniej w FPL/ FIFe)

Koty tak ale psy już nie , psy otrzymują metrykę na podstawie której właściciel (jeśli chce) wyrabia rodowód.

[VeganGirl85]

a ja troszkę od innej strony- dyskutowaliśmy w pracy z kolegą o zakazie hodowli zwierząt futerkowych. Zamysł szczytny, ale czy zakaz "produkcji" w Polsce nie zaowocuje masowym sprowadzaniem futer z Azji, gdzie nie ma ŻADNYCH standardów ochrony zwierząt?

[fiśka]

Mogę być pseudokoleżanką tylko dlatego, że mam w domu całe stado "dachowców" wyrzucanych z pseudohodowli
Jeśli sprzedaliby te zwierzaki choćby po symbolicznej kwocie, nie zasiliłyby rzeszy bezdomnych zwierzaków.

Nie wiem, jakie koty i dlaczego są u Ciebie. Wiem tylko, że zakaz rozmnażanie w pseudohodowlach z pewnością zmniejszy ilość kotów bezdomnych a nie zwiększy. W końcu nie powinny, zgodnie z prawem, rodzić się nowe biedy, lądujące na ulicach lub w rękach nieodpowiedzialnych ludzi.

Może gdybyś otworzyła oczy i zobaczyłabyś kocią bezdomna biedę dookoła siebie to nie byłabyś idiotycznie zdziwiona

Jak grochem o ścianę ... Dla mnie EOT.

[sonata]

napisałam do klubu PO o nie odrzucenie projektu ustawy i przekazywanie go do dalszej pracy w komisji sejmowej. Być może ten projekt ustawy ma niedociągnięcia i nie ze wszystkim się zgadzam, ale dla mnie najważniejsze jest to, żeby dalsza poprawa warunków życia zwierząt, wszystkich, miała miejsce na szczeblu stanowienia prawa, bo wtedy również egzekwowanie ich ochrony jest łatwiejsze. Żeby cierpienie i maltretowanie zwierząt, wszystkich, nie było normą a tylko wybrykiem. Myslę tu nie tylko o kotach, szczególnie tych bezdomnych, w schroniskach - ale głównie, ale też o cierpieniu psów, o jerzykach zamurowywanych żywcem w blokach, o koniach wywożonych na rzeź z Polski, a w jakich warunkach to się dzieje, to chyba każdy wie, o zwierzętach laboratoryjnych i hodowlanych (wystarczy przeczytać o kurach). I wydaje mi sie, że temu ma służyc projekt ustawy. Jak ktoś pieknie ujął w wyroku sądowym, przekazując sprawę do ponownego rozpoznania, że pominięto ducha ustawy o ochronie zwierzat. A chodzi o tego "ducha", żeby dotarł do wszystkich.

[eukalipto]

napisałam do klubu PO o nie odrzucenie projektu ustawy i przekazywanie go do dalszej pracy w komisji sejmowej. Być może ten projekt ustawy ma niedociągnięcia i nie ze wszystkim się zgadzam, ale dla mnie najważniejsze jest to, żeby dalsza poprawa warunków życia zwierząt, wszystkich, miała miejsce na szczeblu stanowienia prawa, bo wtedy również egzekwowanie ich ochrony jest łatwiejsze. Żeby cierpienie i maltretowanie zwierząt, wszystkich, nie było normą a tylko wybrykiem. Myslę tu nie tylko o kotach, szczególnie tych bezdomnych, w schroniskach - ale głównie, ale też o cierpieniu psów, o jerzykach zamurowywanych żywcem w blokach, o koniach wywożonych na rzeź z Polski, a w jakich warunkach to się dzieje, to chyba każdy wie, o zwierzętach laboratoryjnych i hodowlanych (wystarczy przeczytać o kurach). I wydaje mi sie, że temu ma służyc projekt ustawy. Jak ktoś pieknie ujął w wyroku sądowym, przekazując sprawę do ponownego rozpoznania, że pominięto ducha ustawy o ochronie zwierzat. A chodzi o tego "ducha", żeby dotarł do wszystkich.

Brawo nareszcie coś konkretnego i na prawdę na temat faktycznie cierpiących zwierząt.
O hodowle komercyjne nie martwmy się, na pewno sobie poradzą

[Olivia]

A chodzi o tego "ducha", żeby dotarł do wszystkich.

Dokładnie.
A tworzenie zapisów legalizujących pseudohodowle i hodowanie zwierząt nierasowych moim zdaniem z tym duchem zupełnie nie współgra.

[Zofia.Sasza]

Dostałam komunikat o zmianie regulaminu alegratki
4. Użytkownicy publikujący ogłoszenia dotyczące handlu psami i kotami winni prowadzić hodowle zwierząt zarejestrowane w ogólnokrajowych organizacjach społecznych, których statutowym celem jest działalność związana z hodowlą rasowych psów i kotów. Osoby takie zobowiązane są na wezwanie pracowników Polskapresse legitymować się dowodem wykonania w/w rejestracji pod rygorem usunięcia ogłoszeń. Jednocześnie ogłoszeniodawcy winni zapewnić, że do sprzedaży dochodzić będzie wyłącznie w miejscu chowu lub hodowli zwierząt. Wykluczone jest zatem sfinalizowanie transakcji na odległość.

[sunshain]

Dostałam komunikat o zmianie regulaminu alegratki
4. Użytkownicy publikujący ogłoszenia dotyczące handlu psami i kotami winni prowadzić hodowle zwierząt zarejestrowane w ogólnokrajowych organizacjach społecznych, których statutowym celem jest działalność związana z hodowlą rasowych psów i kotów. Osoby takie zobowiązane są na wezwanie pracowników Polskapresse legitymować się dowodem wykonania w/w rejestracji pod rygorem usunięcia ogłoszeń. Jednocześnie ogłoszeniodawcy winni zapewnić, że do sprzedaży dochodzić będzie wyłącznie w miejscu chowu lub hodowli zwierząt. Wykluczone jest zatem sfinalizowanie transakcji na odległość.

posiadając tylko reproduktory płci męskiej nie masz dowodu rejestracji (chyba, że zgłoszenie które poszło do klubu nijak nie potwierdzone przez klub); mam nr kota w klubie i tyle (e-mail)

[Zofia.Sasza]

Dostałam komunikat o zmianie regulaminu alegratki
4. Użytkownicy publikujący ogłoszenia dotyczące handlu psami i kotami winni prowadzić hodowle zwierząt zarejestrowane w ogólnokrajowych organizacjach społecznych, których statutowym celem jest działalność związana z hodowlą rasowych psów i kotów. Osoby takie zobowiązane są na wezwanie pracowników Polskapresse legitymować się dowodem wykonania w/w rejestracji pod rygorem usunięcia ogłoszeń. Jednocześnie ogłoszeniodawcy winni zapewnić, że do sprzedaży dochodzić będzie wyłącznie w miejscu chowu lub hodowli zwierząt. Wykluczone jest zatem sfinalizowanie transakcji na odległość.

posiadając tylko reproduktory płci męskiej nie masz dowodu rejestracji (chyba, że zgłoszenie które poszło do klubu nijak nie potwierdzone przez klub); mam nr kota w klubie i tyle (e-mail)

To problem, ale myślę, że kluby w tej sytuacji mogłyby zaproponować jakieś sensowne rozwiązanie. Rozumiem, że to utrudnia życie także uczciwym hodowcom, ale IMO to jednak dobrze że gratka wprowadziła taki punkt.

[sunshain]

Dostałam komunikat o zmianie regulaminu alegratki
4. Użytkownicy publikujący ogłoszenia dotyczące handlu psami i kotami winni prowadzić hodowle zwierząt zarejestrowane w ogólnokrajowych organizacjach społecznych, których statutowym celem jest działalność związana z hodowlą rasowych psów i kotów. Osoby takie zobowiązane są na wezwanie pracowników Polskapresse legitymować się dowodem wykonania w/w rejestracji pod rygorem usunięcia ogłoszeń. Jednocześnie ogłoszeniodawcy winni zapewnić, że do sprzedaży dochodzić będzie wyłącznie w miejscu chowu lub hodowli zwierząt. Wykluczone jest zatem sfinalizowanie transakcji na odległość.

posiadając tylko reproduktory płci męskiej nie masz dowodu rejestracji (chyba, że zgłoszenie które poszło do klubu nijak nie potwierdzone przez klub); mam nr kota w klubie i tyle (e-mail)

To problem, ale myślę, że kluby w tej sytuacji mogłyby zaproponować jakieś sensowne rozwiązanie. Rozumiem, że to utrudnia życie także uczciwym hodowcom, ale IMO to jednak dobrze że gratka wprowadziła taki punkt.

ja nie widzę problemu - niech wydadzą jakies potwierdzenie z pieczatką klubu i nr .... wtedy kocura (bo to kot jest zarejestrowany)

[marioka]

posiadając tylko reproduktory płci męskiej nie masz dowodu rejestracji (chyba, że zgłoszenie które poszło do klubu nijak nie potwierdzone przez klub); mam nr kota w klubie i tyle (e-mail)

No ale w czym tak naprawdę widzisz problem? Skoro masz tylko kocurki to raczej przychówku w postaci kociąt nie sprzedajesz.

[VeganGirl85]

posiadając tylko reproduktory płci męskiej nie masz dowodu rejestracji (chyba, że zgłoszenie które poszło do klubu nijak nie potwierdzone przez klub); mam nr kota w klubie i tyle (e-mail)

No ale w czym tak naprawdę widzisz problem? Skoro masz tylko kocurki to raczej przychówku w postaci kociąt nie sprzedajesz.

Ale usługę krycia już tak. Pewnie o to chodziło.

[sunshain]

posiadając tylko reproduktory płci męskiej nie masz dowodu rejestracji (chyba, że zgłoszenie które poszło do klubu nijak nie potwierdzone przez klub); mam nr kota w klubie i tyle (e-mail)

No ale w czym tak naprawdę widzisz problem? Skoro masz tylko kocurki to raczej przychówku w postaci kociąt nie sprzedajesz.

Ale usługę krycia już tak. Pewnie o to chodziło.

tak; i takich osób jest sporo