Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

No to w kwestii adopcji Teosia TYLE.
Ja bym nie dała.

Neigh, no daj spokoj, "wifi" jest wszędzie,jak możesz bez nas żyć!? :mrgreen:

Kotkins poczynił zakupy, dieta będzie zmianiana.
Od soboty,jak się ktoś "rozwolni" będzie miał kto posprzątać (znaczy: ja)

Zabers gdzie te okna można zobaczyć?Bo moskitiery są zdecydowanie fajne,ale jednoroczne.
Planuję coś na stałę.

Słuchajcie czy persom warto robić wolierę?Małż chce zrobić,bo "Amelka potrzebuje pobyć na powietrzu"(łania!?)
One są takie...niezainteresowane.

Gdzie najlepiej nabyć TotW???

Neigh pisze:Czemu Teodor obgryza papier????
Dziś uciekł z torebką po chlebie, a potem obgryzł rachunek za gaz......

Ja naprawdę kiedyś mu coś zrobię. Siedział z rozkoszną miną i gryzł.........kornik? Celulozy mu brakuje?

Niczego mu nie brakuje. Nie on jeden, zresztą, zasadza się na papiery. Kredka też tak robiła, Kulka mi obżarła grzbiet Rosji bolszewików, o Glucu już litościwie nie wspomnę :wink:

. W dupskach się poprzewracało i tyle. :evil:

zabers pisze:
Neigh pisze:Czemu Teodor obgryza papier????
Dziś uciekł z torebką po chlebie, a potem obgryzł rachunek za gaz......

Ja naprawdę kiedyś mu coś zrobię. Siedział z rozkoszną miną i gryzł.........kornik? Celulozy mu brakuje?

Niczego mu nie brakuje. Nie on jeden, zresztą, zasadza się na papiery. Kredka też tak robiła, Kulka mi obżarła grzbiet Rosji bolszewików, o Glucu już litościwie nie wspomnę . W dupskach się poprzewracało i tyle.

Zgadza sie. Bo tak fajnie zęby wchodzą w papier/karton.

Kiedyś złożone zeznanie podatkowe z załącznikami miało gustowny szlaczek dziurek po wszystkich 4 brzegach. :roll:

MariaD pisze:Kiedyś złożone zeznanie podatkowe z załącznikami miało gustowny szlaczek dziurek po wszystkich 4 brzegach.

Jeśli to było zeznanie jako właściciela hodowli, to nawet tak należało.

Już do końca nie pamiętam, ale moja mama kiedyś jakąś klasówkę czy wypracowanie oddała maźnięte kocią qupą chyba (a może to pawik był? - ten w sumie lepszy).

Poza tym cieszcie się - wszystkie koty obgryzają - znaczy normalne macie...
Ale burmy bardziej - książki, segregatory, moja torebka :evil:

Tylko Kawunia jest tu jak zwykle ideałem (a przynajmniej jej grzechów nie pamiętam...) Albo, znaczy, nienormalna jest...

TOTW jest w zooplusie, w animalcare też (nie porównywałam cen), w animalcare mają też duży wybór innych karm bezzbożowych i preparaty do BARFowania, jeszcze z nich nie korzystałam, ale będę musiała pobuszować.
Zooplus też ostatnio miał promocję mokrego żarcia (kupiłam 24 puszki Applaws po ok. 5 zł, nawet mniej, a w animalii jest po 7,5). Tylko u nich problem z kurierami, z GLS korzystają, doręczanie jest fatalne po prostu, chyba że siedzisz w domu na zadku od 8 do 16 lub zamówi się do pracy.

Mó PIT pożarl Melon na początku pobytu:)
Tylko on pożarł w kawałki...Małż liczyl jeszcze raz.
Bo Mel częściowo zjadł zeznanie.

Już szukam bezzbożówek.
TotW nie ma w zadnym normalnym sklepie.Orjena -jest.Ciekawe...

kotkins pisze:...
Zabers gdzie te okna można zobaczyć?...

Te ze zdjęć? U mnie. :mrgreen:

zabers pisze:
MariaD pisze:
ezzme pisze: a kategorie wystawowe to już się inaczej dzieli, ale to musiałabym później poszukać albo może MariaD pomoże?

Naprawdę chcecie wiedzieć jak wygląda CAŁY podział na kategorie i klasy wystawowe?
Po 10 latach szlajania sie po wystawach pamiętam tylko "moje" kolory i rasę.
A i to nie zawsze...

Nie chcą, na pewno nie chcą. Nie wiedzą, co czynią po prostu

chciałam tylko zaznaczyć zagadnienie :oops:

jak mi się wreszcie uda wybrać na wystawę to się "z grubsza" zorientuję, na które kociaste chcę się pogapić :wink:

edit. na przykład koniecznie muszę Roksi zobaczyć na żywo, jeśli tylko będzie możliwość :mrgreen:

TOTW jest też w animalii i pewnie jeszcze w paru sklepach
a Orijen kupiłam ostatnio na allegro, taniej i kurier gratis

ezzme pisze:jak mi się wreszcie uda wybrać na wystawę to się "z grubsza" zorientuję, na które kociaste chcę się pogapić

Zapraszam do Warszawy. Z katalogiem w ręku mogę zrobić wykład, dać lekcje poglądowe na tematy odróżniania MCO, NFO i SIB, odpytać i wystawić cenzurkę. :wink:

Kicorek służy wykładem z kolorów i genetyki devonów oraz poglądowa lekcją odróżniania devona od kornisza. :mrgreen:

ezzme pisze:...
jak mi się wreszcie uda wybrać na wystawę to się "z grubsza" zorientuję, na które kociaste chcę się pogapić
...

Idź na oślep, dobrze Ci radzę. A najlepiej od razu do znajomych. Tylko wówczas jest szansa, że nie nabawisz się "syndromu grzybiarza" (wieczorem, po takiej wystawie zamykasz oczy i co widzisz? :mrgreen:

)

"jak to dobrze że Biedronka jest blisko" :wink:

przynoszę zakupy w kartonie, ja nie płacę za reklamówkę a kotki mają zabawę i gryzaczek - 2 w 1 normalnie :ok:

kotkins, a próbowałaś oliwkowej siatki z zooplusa? Ona (w odróżnieniu od białej czy przezroczystej) ma w sobie metalową nić, dzięki czemu jest bardziej odporna na wszystko.

Neigh, zostańmy razem :wink:

Czyli nie porzucaj nas i wątku i oczywiście nie oddawaj Teo jeśli masz wątpliwości.

edit: byłam na tamtym wątku więc przeredagowałam wpis zasilany głupawką, choć jak na razie dla mnie dalej fishy thing, bo w 10-piętrowy blok to nie kamienica Gaudiego, coby nie można było zmieniać wystroju, a przecież nikt nie wymaga założenia sitki stalowej ocynkowanej, która się świeci jak psu jajca :roll:

Obawiam się, że głupawka trzyma się mocno, zasilana przez moje dziecko, sypiące bon motami jej kolegów ze szkoły, wiec znikam :oops:

MariaD pisze:
ezzme pisze:jak mi się wreszcie uda wybrać na wystawę to się "z grubsza" zorientuję, na które kociaste chcę się pogapić

Zapraszam do Warszawy. Z katalogiem w ręku mogę zrobić wykład, dać lekcje poglądowe na tematy odróżniania MCO, NFO i SIB, odpytać i wystawić cenzurkę. Kicorek służy wykładem z kolorów i genetyki devonów oraz poglądowa lekcją odróżniania devona od kornisza.

Ja mam prostsze sposoby rozróżniania kotów: łyse, krótkie i długie.
I kolory: białe,czarne ,rude i dziwne.
I śliczne czyli niebieskie.

A z jamnikami jest jeszcze łatwiej-są szorstki,gładki i wiewiórki.
Żółtki i czarusie.

Rybki się dzielą na duże i małe.Małe są w akwarium,duże na patelni.

Mam coś jeszce PODZIELIĆ?? :mrgreen:

Słuchajcie a Almonature suche??
Cena lepsza od Orjene,do tego jest w sklepach.

Zabers a gdzie są te zdjęcia??

zabers pisze:
ezzme pisze:...
jak mi się wreszcie uda wybrać na wystawę to się "z grubsza" zorientuję, na które kociaste chcę się pogapić
...

Idź na oślep, dobrze Ci radzę. A najlepiej od razu do znajomych. Tylko wówczas jest szansa, że nie nabawisz się "syndromu grzybiarza" (wieczorem, po takiej wystawie zamykasz oczy i co widzisz? )

odnośnie podkreślenia: to zawierało w sobie moich ulubionych hodowców :wink:

tzn. ich koty :roll:

MariaD pisze:
ezzme pisze:jak mi się wreszcie uda wybrać na wystawę to się "z grubsza" zorientuję, na które kociaste chcę się pogapić

Zapraszam do Warszawy. Z katalogiem w ręku mogę zrobić wykład, dać lekcje poglądowe na tematy odróżniania MCO, NFO i SIB, odpytać i wystawić cenzurkę. Kicorek służy wykładem z kolorów i genetyki devonów oraz poglądowa lekcją odróżniania devona od kornisza.

może się jakaś wystawa na Śląsku trafi? :roll:

devona na żywo widziałam lata temu, malutkie i białe było, ale od kornisza chyba rozróżniam-chyba :wink:

trójcę MCO NFO SIB teoretycznie też (wydaje mi się, że wiem jakie są niektóre różnice), ale widziałam tylko na zdjęciach :oops:

i koniecznie! muszę zobaczyć jakieś persy na żywo :mrgreen:

bosz: nie zdążę wysłać posta, bo Wy już kilka kolejnych napiszecie

kotkins pisze:...
Zabers a gdzie są te zdjęcia??

tu (góra strony) viewtopic.php?f=13&t=137567&start=30

Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

Kto przegląda forum