Zwrot z adopcji po roku... co robić?

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto sty 10, 2012 21:33 Re: 6-mies. Dunia w DT. Strasznie dzika :( Jak oswoić? (Wro)

sroka7 pisze:
michalinadzordz pisze:Obrazek

Ona jest przepiękna! :love: :love: :love: ten pysio i ten ogon puszysty! wypisz wymaluj wygląda jak moja Misiunia!
Cudna z niej kicia!

Na zdjęciach tego nie widać, ale jest cętkowana i naprawdę przepiękna, ma bardzo jasne oczy. Robiłam zdjęcia bez lampy, żeby jej nie straszyć, raz tylko włączyła się przypadkiem. Tak bardzo chcę, żeby dała mi szansę na oswojenie :(

michalinadzordz

 
Posty: 5271
Od: Nie wrz 25, 2011 9:24
Lokalizacja: Wrocław/Zduńska Wola

Post » Śro sty 11, 2012 8:49 Re: 6-mies. Dunia w DT. Strasznie dzika :( Jak oswoić? (Wro)

Wieczorem złapałam ją na siłę, najpierw przez ręcznik, później już bez. Położyłam ją koło siebie. Najpierw oglądałyśmy telewizję, a później położyłyśmy się spać. Dunia się przytuliła i zaczęła mruczeć :D Poleżała tak ze mną godzinę i poszła znowu pod łóżko. Przez noc nadal nic nie zjadła, ale przynajmniej wypiła miseczkę mleka zmieszanego z wodą. Zrobiła znowu siusiu do kuwety. Nad ranem znowu ją złapałam. Nie denerwuje się już tak bardzo kiedy biorę ją na ręce, nie wyrywa się, nie drapie, choć jest spięta. Dałam jej jeszcze biały serek ze śmietanką. Na razie śpi, ale ja zaraz idę na uczelnię więc może jak będzie sama to zje.

michalinadzordz

 
Posty: 5271
Od: Nie wrz 25, 2011 9:24
Lokalizacja: Wrocław/Zduńska Wola

Post » Śro sty 11, 2012 10:14 Re: 6-mies. Dunia w DT. Strasznie dzika :( Jak oswoić? (Wro)

No widzisz, mowilam, ze to "piekielnie" wystraszony maly koteczek.
U nas Moj sie smieje jak biore Czarna na rece (ktora zreszta sama przychodzi i wyje), ze wytrzymuje 10 sekund. Kurde, ma racje, bo wczoraj za kazdym razem mierzy czas. A malpa potrzafi tak przylazic co 10 minut i marudzic.
Obrazek Obrazek Obrazek

Wrocławskie Koty - polub nas na Facebook

turkawka

 
Posty: 2613
Od: Pon lut 01, 2010 12:43
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sty 11, 2012 10:39 Re: 6-mies. Dunia w DT. Strasznie dzika :( Jak oswoić? (Wro)

turkawka pisze:No widzisz, mowilam, ze to "piekielnie" wystraszony maly koteczek.
U nas Moj sie smieje jak biore Czarna na rece (ktora zreszta sama przychodzi i wyje), ze wytrzymuje 10 sekund. Kurde, ma racje, bo wczoraj za kazdym razem mierzy czas. A malpa potrzafi tak przylazic co 10 minut i marudzic.

Czarnulek sama nie ie czego chce ;)

michalinadzordz

 
Posty: 5271
Od: Nie wrz 25, 2011 9:24
Lokalizacja: Wrocław/Zduńska Wola

Post » Śro sty 11, 2012 13:56 Re: 6-mies. Dunia w DT. Strasznie dzika :( Jak oswoić? (Wro)

Wmusiłam w Dunię ok 1/3 saszetki i spodeczek białego serka w śmietanie. Dosłownie wcisnęłam jej nos w jedzenie. Najważniejsze, że zjadła cokolwiek. Już nie drapie jak noszę ją na rękach. Znalazła ulubioną kryjówkę Chili pod poszyciem mojej kanapy i teraz o wiele łatwiej mi ją stamtąd wyjąć, chociaż nadal stawia opór. Czyściłam jej po raz drugi uszy (po 2 dniach) i niestety są niesamowicie zabrudzone :( Zużyłam kilkanaście patyczków. 3 dzień podaję dopiero oridermyl, ale czegoś takiego jeszcze u żadnego z moich kociaków nie widziałam 8O

Mam też wiadomości z domku Zojki - teraz ma na imię Ciri. Do rzeczy - w ranę pooperacyjną wdało się zakażenie :( Wysłałam ich do Doroty Strugały, dała antybiotyk i kazała przemywać. Mam nadzieję, że szybko to wyleczą.

michalinadzordz

 
Posty: 5271
Od: Nie wrz 25, 2011 9:24
Lokalizacja: Wrocław/Zduńska Wola

Post » Śro sty 11, 2012 14:35 Re: 6-mies. Dunia w DT. Strasznie dzika :( Jak oswoić? (Wro)

Odpisałam Ci u mnie na wątku - ale sama widzisz po Czarnej turkawki, że są różne koty, choć ona była jeszcze takim większym maluchem jak do Ani trafiła, to nie przepada za braniem na ręce (moja Misiunia też tego nie lubi, ale może ma dłuższy rekord, bo czasem mi pozwala się tak do minuty potulić, ale rzadko)

Biedna Zojka :( mam nadzieję, że szybko się wyleczy!

Z Dunią robisz ogromne postępy, a to że ci się rozmruczała i leżała z Tobą :1luvu: jedynie szkoda, że nie ma apetytu :? a Ty jej dawałaś coś na robale już? Może ją męczą i nie chce jeść, albo karma jest inna niż to co jadła do tej pory i nie bardzo wie o co chodzi...
Obrazek

sroka7

 
Posty: 1452
Od: Pon maja 02, 2011 11:04

Post » Śro sty 11, 2012 14:52 Re: 6-mies. Dunia w DT. Strasznie dzika :( Jak oswoić? (Wro)

sroka7 pisze:Odpisałam Ci u mnie na wątku - ale sama widzisz po Czarnej turkawki, że są różne koty, choć ona była jeszcze takim większym maluchem jak do Ani trafiła, to nie przepada za braniem na ręce (moja Misiunia też tego nie lubi, ale może ma dłuższy rekord, bo czasem mi pozwala się tak do minuty potulić, ale rzadko)


Nie no, nie mów, że Czrnuszek nie lubi na rączkach. Lubi, bo przyłazi co 10 minut, zeby ja brać. tylko po 10 sekundach już jest znudzona. I dodam, że za kazdym razem mruczy.
Obrazek Obrazek Obrazek

Wrocławskie Koty - polub nas na Facebook

turkawka

 
Posty: 2613
Od: Pon lut 01, 2010 12:43
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sty 11, 2012 14:56 Re: 6-mies. Dunia w DT. Strasznie dzika :( Jak oswoić? (Wro)

Muszę z nią iść na odrobaczenie, wiem, ale do wczoraj bałam się jej dotknąć nie mówiąc już o wsadzeniu do transportera i przedstawieniu weterynarzowi, bo bym jej po prostu nie utrzymala, a skoro sama nic nie chce jesc, to tabletki sama jej na sile nie wcisne do ryjka. Planuje isc z nia w piatek po zajeciach do weterynarza.

Jedzenie ma jakościowo o wiele lepsze niż to, które dotąd dostawała, więc nie wiem w czym problem, bo na dworze wciągała wszystko - surowe, gotowane, mokre, suche. Umówiłam się dziś z jessi i pożyczę od niej feliway. Zobaczymy czy to da cokolwiek. No i będę ją na siłę miętolić na rękach, nie ma innej opcji przyzwyczajenia jej do siebie.

michalinadzordz

 
Posty: 5271
Od: Nie wrz 25, 2011 9:24
Lokalizacja: Wrocław/Zduńska Wola

Post » Śro sty 11, 2012 15:14 Re: 6-mies. Dunia w DT. Strasznie dzika :( Jak oswoić? (Wro)

Przejdź na to co jadła i powoli rezygnuj. Koty w stresie nie chcą "nowego" nawet jak jest najlepsze.Musi jeść.
Kocia piękna :1luvu:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro sty 11, 2012 19:56 Re: 6-mies. Dunia w DT. Strasznie dzika :( Jak oswoić? (Wro)

Nawet surowego mięsa nie zjadła :( jutro jeszcze spróbuję kupić rybę...

Teraz mała mi leży na kolanach. Znalazła dzisiaj kryjówkę, z której o wiele łatwiej mi ją wydobyć niż spod łóżka. Cały pokój już spryskany feromonami, a niektóre miejsca kocimiętką. Na razie jeszcze jej nie puszczałam po pokoju tylko trzymam na rękach. Mam wrażenie, że jak ją przytulam, to czuje się bezpieczniej niż pod łóżkiem. Teraz nawet przysypia. Żeby tylko coś zjadła...

michalinadzordz

 
Posty: 5271
Od: Nie wrz 25, 2011 9:24
Lokalizacja: Wrocław/Zduńska Wola

Post » Śro sty 11, 2012 20:03 Re: 6-mies. Dunia w DT. Strasznie dzika :( Jak oswoić? (Wro)

Moja koleżanka wzięła kotkę z DT, która przez dwa dni nic nie zjadła. Cale szczęście DT był w tej samej miejscowości i opiekunka z DT przyjechała i nakarmiła kotkę na siłę. Przez kolejne dni koleżanka też wciskała kotce jedzenie na siłę. Kupiła dla rodziny makrelę wędzoną i kawałeczek spróbowała dać kotce i to było to. Kotka ruszyła z jedzeniem, ale przez jakiś czas zaczynała od kawałeczka makreli. Może też spróbuj :ok:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Śro sty 11, 2012 20:15 Re: 6-mies. Dunia w DT. Strasznie dzika :( Jak oswoić? (Wro)

alab108 pisze:Moja koleżanka wzięła kotkę z DT, która przez dwa dni nic nie zjadła. Cale szczęście DT był w tej samej miejscowości i opiekunka z DT przyjechała i nakarmiła kotkę na siłę. Przez kolejne dni koleżanka też wciskała kotce jedzenie na siłę. Kupiła dla rodziny makrelę wędzoną i kawałeczek spróbowała dać kotce i to było to. Kotka ruszyła z jedzeniem, ale przez jakiś czas zaczynała od kawałeczka makreli. Może też spróbuj :ok:

jutro kupię ;) mam nadzieję, że Dunia się ze mną podzieli, bo ja też lubię :D

michalinadzordz

 
Posty: 5271
Od: Nie wrz 25, 2011 9:24
Lokalizacja: Wrocław/Zduńska Wola

Post » Śro sty 11, 2012 20:49 Re: 6-mies. Dunia w DT. Strasznie dzika :( Jak oswoić? (Wro)

kita wypuszczona z rąk od razu pognała pod łóżko :( nadal nie je - nawet kiedy usiłuję wmuszać

michalinadzordz

 
Posty: 5271
Od: Nie wrz 25, 2011 9:24
Lokalizacja: Wrocław/Zduńska Wola

Post » Śro sty 11, 2012 22:12 Re: 6-mies. Dunia w DT. Strasznie dzika :( Jak oswoić? (Wro)

michalinadzordz pisze:Obrazek


Piękna :1luvu:
Kibicuję małej niejadce i trzymam kciuki za oswajanie :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek

Astaroth86

 
Posty: 1349
Od: Pon wrz 12, 2011 20:05

Post » Śro sty 11, 2012 22:26 Re: 6mies Dunia w DT. Strasznie dzika, wystraszona, NIE JE (Wro)

To jeszcze wieczorne przytulanki:
Obrazek
Żeby tylko chciała jeść :(

Jednak jutro już pójdziemy do weta.

michalinadzordz

 
Posty: 5271
Od: Nie wrz 25, 2011 9:24
Lokalizacja: Wrocław/Zduńska Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 37 gości