Trzy czarne koty i czasem tymczasy

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 06, 2012 0:47 Re: Kochamy Czarne Damy ;-) MALUTKA to już 2 lata...

Żeby jeszcze to nasze chcenie przekładało sie na chcenie wetów .... :(

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pt sty 06, 2012 15:52 Re: Kochamy Czarne Damy ;-) MALUTKA to już 2 lata...

Chce ktoś Koko? :( Macie jakiś wakat? :(

Obrazek

Obrazek

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pt sty 06, 2012 18:17 Re: Kochamy Czarne Damy ;-) MALUTKA to już 2 lata...

Straszna bida z Koko :( chuda i widać że się boi.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob sty 07, 2012 17:04 Re: Kochamy Czarne Damy ;-) MALUTKA to już 2 lata...

jasdor napisał(a):
Przeczytałam właśnie, że RITA (persiczka) odeszła
I to człowiek zafundował jej taki koniec Zgraja wetów, którzy mieli czas...Podobnie, jak z Ludmiłem...Ricie go jednak zabrakło.

Czytałam w nocy o niej i teraz nie bój się sterylki po takich wpisach.Żal mi koteczki musiała bardzo cierpieć [*]


Witam się jasdor na Twoim wątku. To samo sobie myślę - jak tu się nie bać sterylki? Mam już kilka złych doświadczeń. Między innymi moja Nutka była dwa razy cięta, bo po pierwszym cięciu rozeszły jej się szwy i aż wyszło jej jelito na wierzch. :evil: Na szczęście wszystko dobrze się dla niej skończyło, ale ona była w domu - nie w schronisku i była dopilnowana. Niestety Misi (Rity) nikt w schronisku nie dopilnował, żaden weterynarz nie zauważył opuchlizny (zgłosiła ją wolontariuszka)... Dobrze, że są wolontariusze - bardzo ich podziwiam - zresztą osoby dające zwierzętom DT również. Bez nich o wiele mniej zwierząt miałoby szansę na przeżycie i przede wszystkim na kontakt z człowiekiem, którego tak potrzebują... Misiulce się nie udało a z charakteru zapowiadała się na wspaniałą towarzyszkę człowieka - jak każdy pers...

Tak jak napisałam na innym wątku - będę bardziej skłonna do wzięcia kota z DT niż ze schroniska, ale zobaczymy, co życie przyniesie... Ale na pewno nie wcześniej niż wiosną.
Nutka, Muza, Amber, Evo, Bonnie Blue, Demi, Goran oraz Gama pozdrawiają wszystkich.:)
Obrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek
viewtopic.php?f=20&t=137690 - Bazarek na Kotylion Viva!

mojekoty

 
Posty: 1522
Od: Pon maja 03, 2010 13:57

Post » Sob sty 07, 2012 18:38 Re: Kochamy Czarne Damy ;-) MALUTKA to już 2 lata...

Witaj :D Bardzo mi miło Cię gościć u siebie :1luvu:
Mam dwie panny, obie po sterylce. Kośkę sterylizowałam w wieku 5 lat, tak panicznie bałam się zabiegu wiedząc,z jakimi wetami mam do czynienia. Zrobiłam to w Rzeszowie dla pewności. Malutką sterylizowałam w tym roku, jak już w Krośnie pokazała się pani wet, co do której miałam na tyle zaufania (sterylizowała "nasze" bezdobniaki bardzo dobrze) że nie bałam się powierzyć jej kota. Ale i tak strasznie się denerwowałam przed i po zabiegu.
Misia była dla mnie typowym przypadkiem błędy popełnionego przez człowieka z różnych powodów, braku czasu, niemożności skontrolowania wszystkiego - jak to w schronisku :( Szkoda, bo była pięknym persem .
Walczyłaś, nie dało się zrobić więcej. Przynajmniej będzie ktoś o niej pamiętał, bo gdyby odeszła w schronie, byłaby jeszcze jednym zapomnianym przypadkiem . Zostanie w czyjejś pamięci, a to też bardzo ważne.

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Sob sty 07, 2012 23:02 Re: Kochamy Czarne Damy ;-) MALUTKA to już 2 lata...

Kociara82 pisze:zapraszam wszystkie koty kalekie/niepelnosprawne do wziecia udzialu w konkursie na miss i mistera miau miesiaca stycznia! :arrow: viewtopic.php?f=20&t=137693&start=0
zaproscie wszystkich znajomych do udzialu i glosowania, niech te kotki pokaza, ze wcale nie sa jakiejs gorszej kategorii, ze tez sa przepiekne :1luvu:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pon sty 09, 2012 22:46 Re: Kochamy Czarne Damy ;-) MALUTKA to już 2 lata...

No i jak ja mam cokolwiek napisać, skoro przed sobą mam coś takiego, rozłożonego brzuchem do góry i ... czekającego :roll:
Jak myślicie, o co jej chodzi ? :mrgreen:

Obrazek

Obrazek

I tak mam cały czas po powrocie z pracy. Chodzi za mną, jak piesek i rozkłada się gdzie tylko może. Stary i namolny pers :twisted:

A Malutka też całe dnie spędza tak :

Obrazek
czasem zmienia tylko lokalizację :mrgreen:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pon sty 09, 2012 23:27 Re: Kochamy Czarne Damy ;-) MALUTKA to już 2 lata...

Koty jasno dają Ci do zrozumienia, weź się Pańcia do roboty i drap i miziaj nasze futrzaste i smukłe brzuszki :lol: .
Malutka coś przytyła po sterylce czy nadal jest taka drobna ?

karola7

 
Posty: 3033
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Pon sty 09, 2012 23:37 Re: Kochamy Czarne Damy ;-) MALUTKA to już 2 lata...

Malutka przytyła, ale niewiele. Trzyma linię, dalej jest smukłą koteczką, ale...ostatnio polubiła glaskanko i mizianko, i nawet brzuszek można dotykać, co do tej pory było nie do pomyślenia. Polubiła saszetki więc może troszkę się jej przytyje. Grube - źle, za chude - źle, oj my to nie wiemy, co chcemy od kociaków :roll:
Kośka za to schudła pół kilo i się nieco obawiam, w podświadomości widzę chore nerki . Badania trzeba zrobić. No właśnie - zrobić, a nie gadać, że trzeba :oops:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pon sty 09, 2012 23:45 Re: Kochamy Czarne Damy ;-) MALUTKA to już 2 lata...

Pół kilograma to sporo, może lepiej nie czekać i zobaczyć co tam w kośkowej krwi słychać. Albo chociaż na początek siuśki złapać i zobaczyć co wyjdzie. :roll:

karola7

 
Posty: 3033
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Pon sty 09, 2012 23:50 Re: Kochamy Czarne Damy ;-) MALUTKA to już 2 lata...

Polowanie na siuśki robiłam już kilka razy :evil: Wszystkie sposoby zawiodły . nawet już zostawiłam w spokoju i wyparzyłam nowiutką kuwetę, żeby coś zrobiła. Przetrzymała mnie cały dzień i tak nic z tego nie wyszło. Myślałam nawet o zakupie żwirku, który kolorystycznie pokazuje, co w moczu jest nie tak, ale to podobno g. warte

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pon sty 09, 2012 23:51 Re: Kochamy Czarne Damy ;-) MALUTKA to już 2 lata...

Jak kotce siuśki złapać :( ?Ja miałam to zrobić już ze 3 tygodnie temu,ale nie udaje się bo jak podchodzę kotka wychodzi i nie chce siknąć.Do pustej kuwety nie zrobi bo próbowałam.Wstrzymuje wtedy.Sika dwa razy tylko dziennie.Malutka tak obrosła futrem że pomyliłam koty :oops: :mrgreen: dopiero nosek mnie przekonał :P
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon sty 09, 2012 23:53 Re: Kochamy Czarne Damy ;-) MALUTKA to już 2 lata...

jasdor pisze:Polowanie na siuśki robiłam już kilka razy :evil: Wszystkie sposoby zawiodły . nawet już zostawiłam w spokoju i wyparzyłam nowiutką kuwetę, żeby coś zrobiła. Przetrzymała mnie cały dzień i tak nic z tego nie wyszło. Myślałam nawet o zakupie żwirku, który kolorystycznie pokazuje, co w moczu jest nie tak, ale to podobno g. warte

To tylko chyba ph moczu pokazuje,ale może wyjść błędnie.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon sty 09, 2012 23:56 Re: Kochamy Czarne Damy ;-) MALUTKA to już 2 lata...

Oj ja wiem, że koty potrafią człowieka przetrzymać i sfrustrować gdy chce się złapać siuśki, ale w końcu się udaje ;) .
Jak kot już przysiada w kuwecie i widać, że będzie sikał, albo najlepiej jak już zacznie to ogon do góry, pojemnik pod dupkę i sukces murowany, a człowiek jak się wtedy cieszy, jakby nie wiadomo co osiągnął :lol: . Wiem bo łapałam już kilka razy :wink: .

karola7

 
Posty: 3033
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Wto sty 10, 2012 0:02 Re: Kochamy Czarne Damy ;-) MALUTKA to już 2 lata...

Właśnie ja też tak chciałam za Twoim przykładem, tylko Kośka ma dziwny zwyczaj lania zawsze w tym samym miejscu kuwety. Zawsze w prawym górnym rogu. W samym rogu ! Jak tylko próbowałam coś upychać pod tyłek , wyskakiwała, jak poparzona :roll:
Nie to nie - łaski nie robi. Zapakujemy i zawieziemy .

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 1132 gości