[Białystok11]nadal kociakowo :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 08, 2012 17:26 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

Zauważyłam w przyblokowej szczelinie na osiedlu 2 nieduże kociaki , chyba całe czarne.Wieczorem latają w pobliżu swojej kryjówki, ale gdy tylko sie tam wejdzie lotem błyskawicy znikają wewnątrz. Trudno na razie okreslić ich wiek. zaczęłam tam nosi ciepłe jedzonko.
Czy byłaby ewentualnie wolna klatka łapka za kilka dni, może spróbuję je złapać,
Obrazek

MalgorzataJ

 
Posty: 953
Od: Czw sty 08, 2009 8:45

Post » Nie sty 08, 2012 22:03 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

MalgorzataJ pisze:Zauważyłam w przyblokowej szczelinie na osiedlu 2 nieduże kociaki , chyba całe czarne.Wieczorem latają w pobliżu swojej kryjówki, ale gdy tylko sie tam wejdzie lotem błyskawicy znikają wewnątrz. Trudno na razie okreslić ich wiek. zaczęłam tam nosi ciepłe jedzonko.
Czy byłaby ewentualnie wolna klatka łapka za kilka dni, może spróbuję je złapać,

Jutro łapiemy kotkę do sterylki, jeżeli z powodzeniem, to klatkę można ode mnie odebrać.
Obrazek

kassja

 
Posty: 3417
Od: Czw lut 05, 2009 23:24
Lokalizacja: Białystok KOTKOWO

Post » Nie sty 08, 2012 22:29 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

widzieliście to http://img.hopaj.pl/images/e/1/e1ee4a77 ... 82642f.jpgnormalnie sama jestem mocno przestraszona :mrgreen:
Obrazek ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Pumeczku kochany... cały dom jest taaaki pusty bez Ciebie (*)

Basica

Avatar użytkownika
 
Posty: 3101
Od: Czw lis 27, 2008 20:37
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon sty 09, 2012 8:38 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

Basica - ja też :D
Obrazek

MalgorzataJ

 
Posty: 953
Od: Czw sty 08, 2009 8:45

Post » Pon sty 09, 2012 20:34 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

Ewa Speichler pisze:Podobna sprawa dzieje się w Zamczysku - 30 km od B-stoku u mego kuzyna.Zgłaszał problem bezdomnych kotów i psów, które u niego koczują, do straży miejskiej i TOnZu.Była przedstawicielka z towarzystwa, powiedziała, że dostarczy karmę dla zwierzaków.Minęło parę miesięcy.......i sprawa ucichła.

Kto ma dobre serce ten dostaje w 4-y litery.


A o co chodzi? Ba je nie mogę znaleźć żadnego Zamczyska 30 km od Białegostoku. Kiedy to było? Wiesz może kto był na miejscu?
Jestem za usypianiem ślepych miotów i sterylkami aborcyjnymi.

janna019

 
Posty: 249
Od: Pt lip 17, 2009 17:05

Post » Pon sty 09, 2012 21:41 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

NIE USTAJEMY W POSZUKIWANIACH KICUSI :( KTOKOLWIEK WIDZIAŁ,KTOKOLWIEK WIE GDZIE JEST?proszę o kontakt

Obrazek

Obrazek

Obrazek[/quote]
Obrazek

Denisek

 
Posty: 42
Od: Pon lis 30, 2009 21:07

Post » Wto sty 10, 2012 7:11 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

Denisek pisze:NIE USTAJEMY W POSZUKIWANIACH KICUSI :( KTOKOLWIEK WIDZIAŁ,KTOKOLWIEK WIE GDZIE JEST?proszę o kontakt

Obrazek

Obrazek

Obrazek
[/quote]


Ja się rozglądam bo mieszkam blisko ale nie widziałam :(
Obrazek

psi

 
Posty: 137
Od: Wto mar 29, 2011 6:31
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto sty 10, 2012 7:34 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

A o co chodzi? Ba je nie mogę znaleźć żadnego Zamczyska 30 km od Białegostoku. Kiedy to było? Wiesz może kto był na miejscu?

Zamczysko - niedaleko Czarnej Białostockiej - dowiem się i napiszę dokładnie.
Obrazek

No może się uda.

Ewa Speichler

 
Posty: 734
Od: Śro mar 04, 2009 18:29
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto sty 10, 2012 10:35 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

Chciałam bardzo podziękować za pamięć pani BożenieK.!!!! :1luvu:
Dziękuję również Comie :ok:

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Wto sty 10, 2012 21:05 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

J.D. pisze:Chciałam bardzo podziękować za pamięć pani BożenieK.!!!! :1luvu:
Dziękuję również Comie :ok:

Miło mi bardzo, pozdrawiam nawzajem

bozennak

 
Posty: 501
Od: Pt sie 07, 2009 22:49
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto sty 10, 2012 21:24 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

Chciałby ktoś może wziąć na DT puchatego młodego kocurka, wykastrowanego? - kotek jest dosyć nieufny bardzo spokojny da się go złapać i wziąć na ręce. Nie gryzie i nie drapie.

Czarnulka21

 
Posty: 958
Od: Pt wrz 04, 2009 12:12
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto sty 10, 2012 22:33 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

dzis moja Misia spędzi noc w nowym domku w bloku obok:) trzymajcie kciuki żeby dogadali się z rezydentem
Obrazek

asika5

 
Posty: 1087
Od: Pon gru 15, 2008 21:52

Post » Śro sty 11, 2012 7:54 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

Asiu - czy kocurek jest zdrowy -to może do mnie - niech ma ciepełko.
Obrazek

No może się uda.

Ewa Speichler

 
Posty: 734
Od: Śro mar 04, 2009 18:29
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro sty 11, 2012 11:51 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

Obrazek
Obrazek

Mo-ty-lek

 
Posty: 1286
Od: Pt sie 15, 2008 14:50
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro sty 11, 2012 12:01 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

Denisek pisze:NIE USTAJEMY W POSZUKIWANIACH KICUSI :( KTOKOLWIEK WIDZIAŁ,KTOKOLWIEK WIE GDZIE JEST?proszę o kontakt

[/quote]

Może to ona? Ogłoszenie wisiało na sklepie w Dojlidach.

Obrazek

gagga

 
Posty: 1348
Od: Pon cze 21, 2010 10:42

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Majestic-12 [Bot], puszatek i 76 gości