Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.3

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 09, 2012 17:30 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.3

Hej Karola :kotek: popołudniowo.Piszesz że Cię rozkłada a na gardło coś tam bierzesz?Dziś bez gifów bo nie mam siły szukać :mrgreen:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon sty 09, 2012 17:33 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.3

Karolek(ona) pisze:
ninakiler pisze:u mnie tez jakies wirusontko sie przyplatało... :evil: katarzysko od dwoch dni... i jeszcze bol glowy... :roll:

A u mnie Kajka sie wyspala i biega jak male tornado... wlasnie znalazla nową zabawkę... filtr od kuwety 8O 8O 8O jak ona go wyciagnela to nie wiem :ryk:

normalnie a jak miala to zorbic
a jak pies z lodowki potrafi wyjac puszke piwa i sobie otworzyc albo prake w trakcie prania ??

8O 8O 8O 8O 8O
hahahha padlam normalnie :ryk: :ryk: :ryk:
A synek coz... juz wie ze i tak wszystko bedzie na koty :ryk: :ryk: :ryk:
ObrazekObrazekObrazek Obrazek

ninakiler

 
Posty: 2496
Od: Pt paź 14, 2011 14:49
Lokalizacja: Łódzkie, Radomsko

Post » Pon sty 09, 2012 17:35 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.3

Kretki umieją włączyć światło i radio! :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon sty 09, 2012 17:38 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.3

vailet pisze:Hej Karola :kotek: popołudniowo.Piszesz że Cię rozkłada a na gardło coś tam bierzesz?Dziś bez gifów bo nie mam siły szukać :mrgreen:

Czesc
tak okład z kota
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Pon sty 09, 2012 17:40 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.3

ninakiler pisze:
Karolek(ona) pisze:
ninakiler pisze:u mnie tez jakies wirusontko sie przyplatało... :evil: katarzysko od dwoch dni... i jeszcze bol glowy... :roll:

A u mnie Kajka sie wyspala i biega jak male tornado... wlasnie znalazla nową zabawkę... filtr od kuwety 8O 8O 8O jak ona go wyciagnela to nie wiem :ryk:

normalnie a jak miala to zorbic
a jak pies z lodowki potrafi wyjac puszke piwa i sobie otworzyc albo prake w trakcie prania ??

8O 8O 8O 8O 8O
hahahha padlam normalnie :ryk: :ryk: :ryk:
A synek coz... juz wie ze i tak wszystko bedzie na koty :ryk: :ryk: :ryk:

w jednym sklepie keidys gadaly diw ewłascicielki psów które wygladaja jakby nie żyły basety chyba co maja takie wywleczone dolne powieki i nie ruszaja sie wcale - jedna mówila ze jej z lodowki wyciaga jedzenie a staremu piwo, a druga musiala prlake zmienic bo sie dala otowrzyc w trakcie prania i fruwalo jej po pokoju i zalala piwnice
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Pon sty 09, 2012 17:42 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.3

kalair pisze:Kretki umieją włączyć światło i radio! :ok: :ok:

zanim zmieniłam tv to mialam tak czulego pilota ze jak wracalam do domu to Toffik lezał na wyrku i ogladal na tv4 brazylijskie seriale albo kiepskich na polsacie2
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Pon sty 09, 2012 17:47 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.3

kalair pisze:Kretki umieją włączyć światło i radio! :ok: :ok:

ech u mnie w sylwestra kaja 9 razy z rzedu zgasila swiatlo w pokoju :ryk: :ryk: :ryk: ja tak sie smialam ze czkawki przed pracą dostalam 8O 8O 8O
ObrazekObrazekObrazek Obrazek

ninakiler

 
Posty: 2496
Od: Pt paź 14, 2011 14:49
Lokalizacja: Łódzkie, Radomsko

Post » Pon sty 09, 2012 17:47 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.3

Dobrze, że moje nie są jakieś nadzwyczaj uzdolnione :mrgreen:
Obrazek

Obrazek Obrazek

Lilianna J-wie

 
Posty: 3611
Od: Czw paź 13, 2011 6:03
Lokalizacja: Jastrowie k/ Piły

Post » Pon sty 09, 2012 17:58 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.3

Karolek(ona) pisze:
kalair pisze:Kretki umieją włączyć światło i radio! :ok: :ok:

zanim zmieniłam tv to mialam tak czulego pilota ze jak wracalam do domu to Toffik lezał na wyrku i ogladal na tv4 brazylijskie seriale albo kiepskich na polsacie2

E, by se animal planet włączyły.. :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon sty 09, 2012 17:58 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.3

ninakiler pisze:
kalair pisze:Kretki umieją włączyć światło i radio! :ok: :ok:

ech u mnie w sylwestra kaja 9 razy z rzedu zgasila swiatlo w pokoju :ryk: :ryk: :ryk: ja tak sie smialam ze czkawki przed pracą dostalam 8O 8O 8O

:ryk: :ryk: :ryk: I jak zareagowali? :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon sty 09, 2012 17:59 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.3

Lilianna J-wie pisze:Dobrze, że moje nie są jakieś nadzwyczaj uzdolnione :mrgreen:

A nie nie nie! One jeszcze nie pokazały, co potrafią! :ryk: :ryk:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon sty 09, 2012 18:01 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.3

Mam nadzieję, że nie mają jakiegoś asa w rękawie :mrgreen:
Obrazek

Obrazek Obrazek

Lilianna J-wie

 
Posty: 3611
Od: Czw paź 13, 2011 6:03
Lokalizacja: Jastrowie k/ Piły

Post » Pon sty 09, 2012 18:07 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.3

U mnie Aisha umiała włączyć i wyłączyć światło,ale to był kinkiet na sznureczek :mrgreen: Bejbi też,ale zgasić to olewała :ryk: Już przestała to robić.
Karola okład z kota chyba najlepszy na gardło :ryk: nic tak nie ogrzeje :kotek:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon sty 09, 2012 18:08 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.3

Teraz mi się przypomniało, że Malina potrafi sobie drzwi otwierać o ile one mają klamkę
Obrazek

Obrazek Obrazek

Lilianna J-wie

 
Posty: 3611
Od: Czw paź 13, 2011 6:03
Lokalizacja: Jastrowie k/ Piły

Post » Pon sty 09, 2012 18:15 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.3

kalair pisze:
Karolek(ona) pisze:
kalair pisze:Kretki umieją włączyć światło i radio! :ok: :ok:

zanim zmieniłam tv to mialam tak czulego pilota ze jak wracalam do domu to Toffik lezał na wyrku i ogladal na tv4 brazylijskie seriale albo kiepskich na polsacie2

E, by se animal planet włączyły.. :lol:

nie mamy tego kanału i szkoda bardzo ale nie bede plaic prawie 20zł wiecej za pakiet komfort dla 2 kanałów
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 90 gości