Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 09, 2012 9:29 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

chcecie czy nie - podjęłam suwerenną decyzję i dam Wam namiary na galerię Bulisławową: http://www.forum.bulterier.pl/viewtopic.php?f=32&t=4595
Obrazek

fairey

Avatar użytkownika
 
Posty: 441
Od: Wto paź 11, 2011 7:04

Post » Pon sty 09, 2012 9:32 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

uwaga marudzę:
-jestem chora/przeziębiona czy jak to tam zwał, zamiast się wyleżeć normalnie, wziąć polopirynę to nie, trza do lekarza, bo po czosnku nie przechodzi (chyba na długo mi obrzydnie)
-do lekarza muszę się zgłosić z potwierdzeniem przelewu na zus
-Tekla też smarka
-załatwianie kolejnego terminu egzaminu to ful skomplikowane jest
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika

ezzme

 
Posty: 2759
Od: Sob sty 08, 2011 16:53

Post » Pon sty 09, 2012 12:27 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

Zdrowia i cierpliwości! :ok:

LaMonture

 
Posty: 404
Od: Sob paź 08, 2011 19:37
Lokalizacja: Nowy Jork

Post » Pon sty 09, 2012 12:40 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

LaMonture pisze:Zdrowia i cierpliwości! :ok:

:)
w sprawie prawka daję na luz, nie będę się nakręcać
byłam u lekarza: i tyle :mrgreen: wit. C, wapno, miód, czosnek, odpoczywać wrrr

http://www.peterbalds.eu/index.php?pl_k ... terbald,14
to wyżej wspomniane "łyse" syjamy, szczególnie mała czarna jest urocza :mrgreen:

a w Arachne http://www.peterbalds.eu/index.php?pl_peterbald,19 jestem wirtualnie zakochana :1luvu:
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika

ezzme

 
Posty: 2759
Od: Sob sty 08, 2011 16:53

Post » Pon sty 09, 2012 12:55 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

Neigh pisze:Manasalu hihihi to taki wiecej konkretny był:-)


Oj nie było zmiłuj z nim. A dodam, że to był pierwszy tego typu pies w rodzinie, więc niektórzy roztaczali czarne wizje tego, co on jeszcze może zmalować. Taki krótki opis możliwości, które z czasem udało się nieco opanować:
- ja stoję - wszyscy stoją, byle nie za blisko, bez gwałtownych ruchów i krzyku
- ja siedzę - wszyscy w promieniu 6m też siedzą
- ja leżę - ... :wink:
- na spacerze nie daj boże żeby ktoś podszedł za blisko, albo podać rękę chciał czy coś...

Było duuużo pracy, ale też dużo radości. Z żadnym psem nie byłam tak zżyta. Żaden nie rozumiał i nie umiał tak wiele... Nie wiem czy jeszcze kiedyś będę mieć psa choć trochę podobnego do tego kundla.

A tak przy okazji - białe bullki są :1luvu: .
Obrazek
Obrazek

Manasalu

 
Posty: 173
Od: Śro cze 15, 2011 17:35

Post » Pon sty 09, 2012 13:20 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

ezzme, to może domowy syropek na kaszel: 2 łyżki miodu i sok z połowy cytryny wymieszać i po łyżeczce 3xdziennie spożywać :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48


Post » Pon sty 09, 2012 13:53 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

Alienor pisze:ezzme, to może domowy syropek na kaszel: 2 łyżki miodu i sok z połowy cytryny wymieszać i po łyżeczce 3xdziennie spożywać :ok:

ja kaszlu niet. "tylko" mi się leje z nosa i ogólnie mam dość :wink:
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika

ezzme

 
Posty: 2759
Od: Sob sty 08, 2011 16:53

Post » Pon sty 09, 2012 15:32 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

ezzme pisze:
Alienor pisze:ezzme, to może domowy syropek na kaszel: 2 łyżki miodu i sok z połowy cytryny wymieszać i po łyżeczce 3xdziennie spożywać :ok:

ja kaszlu niet. "tylko" mi się leje z nosa i ogólnie mam dość :wink:


Ja nie mam kataru, ale co do drugiej cześci zdania, to ja mam tak średnio dwa razy w tygodniu:-)
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Pon sty 09, 2012 16:09 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

Neigh pisze:
ezzme pisze:
Alienor pisze:ezzme, to może domowy syropek na kaszel: 2 łyżki miodu i sok z połowy cytryny wymieszać i po łyżeczce 3xdziennie spożywać :ok:

ja kaszlu niet. "tylko" mi się leje z nosa i ogólnie mam dość :wink:


Ja nie mam kataru, ale co do drugiej cześci zdania, to ja mam tak średnio dwa razy w tygodniu:-)

mam dość bardziej niż zwykle:P tak jakby troszku zdycham :roll:
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika

ezzme

 
Posty: 2759
Od: Sob sty 08, 2011 16:53

Post » Pon sty 09, 2012 20:42 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

ezzme pisze:
LaMonture pisze:Zdrowia i cierpliwości! :ok:

:)
w sprawie prawka daję na luz, nie będę się nakręcać

Luz najlepszy - przerabiałam to półtora roku temu :twisted:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pon sty 09, 2012 20:49 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

Łączę się w bólu: ja muszę posprzątać chlewik po powrocie do domu żeby przypominał mieszkanie.
Bo pani sprzątająca jest na Majorce (jej mąż tam pracuje).
Nieźle brzmi,prawda?

Przeczytałam wątek Tygrysia.
Ech mądry to był pies,wiedzial,że Dochodzący nie był Właściwym.
Faceta poznaje się po zwierzetach.
Ex-a użarł koń ,moj ukochany Jantar.Ostrzegał mnie!Nie posłuchałam...

Mój Małż zaraz sprowadził do domu rudzielca, jamnik był tak jakoś podczas rozwodu.Jak facet nie chce zwierząt- niech sobie idzie!

Jak bylam 11 lat z ex-em to miałam tylko koszatniczkę i tę kotkę co to z powodu grzyba była uśpiona.
Kotka była piwniczno-ogrodowa.Koszatniczka była fajna,ale syn miał na nią alergię.Żyła długo -ponad 4 lata ,dostała ją fajna kuzynka i tam rządziła.

Z Małżem mam 3 koty.
Ech,życie zaczyna się po 40-stce, po rozwodzie i po trzecim kocie!

Psy...ja jestem jamniczarą.
Wiecie, bo się nie ukrywam z jamniczym szałem.Teraz mam trzy na oku, w tym forumowego.
Jamnikowi kuzyna prawie nagrałam dom-przypadek.
Powiem Dolny Śląsk,bo a nuż ktoś to czyta...

Ezzme dodaj korzeń imbiru do miodu, cytrynę w plasterkach.Wszystko podgrzej w nikrofalówce albo na gazie ale nie zagotuj.I wsadź do lodówki.Codziennie po łyżce.
Wspaniale stymuluje odpornośc.

Idę myć łazienkę...nienawidzę sprzątać!!!!

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sty 09, 2012 20:54 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

kotkins pisze:Ech,życie zaczyna się po 40-stce, po rozwodzie i po trzecim kocie!

Hmmm...myślisz? 8) 40 już mam...... :roll:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pon sty 09, 2012 21:11 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

shira3 pisze:
kotkins pisze:Ech,życie zaczyna się po 40-stce, po rozwodzie i po trzecim kocie!

Hmmm...myślisz? 8) 40 już mam...... :roll:


Oj zdecydowanie tak.........cały czas Ci powtarzam, ze Ci 3 kota brakuje. Wtedy zobaczysz jakie wszystko będzie od razu inne hihihi
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Pon sty 09, 2012 21:15 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

Hmmm....muszę się zastanowić..... bo jeszcze jeden warunek szczęścia kotkins stawia i to PRZED kotem...... :twisted:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 80 gości