
i klingońskie czoło

od niedawna daje się wziąć na ręce i chwilę wytrzymuje. w ogóle to taki kotek do tarmoszenia


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
shira3 pisze:Mój 8 kilowy Ruduś nosić się lubi -tylko siadać nie można - trzeba chodzićDopóki kręgosłup nie odmówi
Manasalu pisze:shira3 pisze:Mój 8 kilowy Ruduś nosić się lubi -tylko siadać nie można - trzeba chodzićDopóki kręgosłup nie odmówi
Swoją drogą potwierdzacie moją tezę, że koty na północy są jakieś większe - 6 kg, 8 kg czy też ś.p. Mikuś mojej ciotki - 12 kg, a otyły nie był. A u nas na południu jak dachóweczka ma więcej niż 3-3,5 kg to już "duuuży kot" jest.
Bolkowa pisze:A co do balijskiego - gdzie on (poza ogonem) jest długowłosy![]()
![]()
Bolkowa pisze:To ja się przerzucam na łyse łyse a nie łyse inaczej. Przy tych pierwszych nie da się wmówić (chyba), że łysy może mieć włos trochę krótszy.
kotkins pisze:...
CO JA MAM ZROBIĆ Z TĄ ZAZDROSNICĄ?????
...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 110 gości