» Nie sty 08, 2012 20:50
Re: Nasz Pięciokot... cz.17 Bywa ciekawie... :o
Rozumiem, że skoro Kinga się nie popołudnia nie odzywa to mały się całkiem zdecydował na dzisiaj?

19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła