Niewidoma koteczka i Tusia-siostry, szukają nowego DT.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 08, 2012 15:01 Re: Niewidoma koteczka i Tusia-siostry, szukają domku.

Wysoko wlazła 8O mimo ze niedowidzi 8O
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 08, 2012 15:36 Re: Niewidoma koteczka i Tusia-siostry, szukają domku.

Gibutkowa pisze:Wysoko wlazła 8O mimo ze niedowidzi 8O

Ona bez problemu tam włazi ale i schodzi z niego bardzo ostrożnie. :wink:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie sty 08, 2012 17:43 Re: Niewidoma koteczka i Tusia-siostry, szukają domku.

No niewidome kotki radzą sobie równie dobrze jaki te widzące :ok:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Nie sty 08, 2012 19:23 Re: Niewidoma koteczka i Tusia-siostry, szukają domku.

JaEwka pisze:No niewidome kotki radzą sobie równie dobrze jaki te widzące :ok:

Tylko ludzie boją się takich adopcji, nie wiem czemu. :(
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie sty 08, 2012 19:24 Re: Niewidoma koteczka i Tusia-siostry, szukają domku.

Codziennie sprawdzam maila ale nic :(
Jutro doładuję komórkę i wyróżnię niektóre.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 08, 2012 19:45 Re: Niewidoma koteczka i Tusia-siostry, szukają domku.

Aniu, nie wiem, czy się boją, czy raczej przyczyna jest niewiedza

niewiedza o tym, że taki kot normalnie żyje, normalnie się porusza, nie używa białej laski, nie trzeba ręcznie karmić, można na czas pracy zostawić bez opieki w domu, nie trzeba mieć magazynu ze spirytusem, watą i plastrami ...

a także nie wiedzą o tym, że taki kot porusza się ostrożniej, nie biega po firankach, nie zrzuca przedmiotów niżej ustawionych, a do tych wyżej nie ciągnie go. Że dostarcza niezapomnianych i wzruszających chwil. Że można z zapartych tchem podziwiać jego sposób poruszania się, poznawania nowych miejsc, zabawek, ludzi ... I że jest cudownym, wdzięcznym stworzeniem
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Nie sty 08, 2012 19:59 Re: Niewidoma koteczka i Tusia-siostry, szukają domku.

delfinka pisze:Aniu, nie wiem, czy się boją, czy raczej przyczyna jest niewiedza

niewiedza o tym, że taki kot normalnie żyje, normalnie się porusza, nie używa białej laski, nie trzeba ręcznie karmić, można na czas pracy zostawić bez opieki w domu, nie trzeba mieć magazynu ze spirytusem, watą i plastrami ...

a także nie wiedzą o tym, że taki kot porusza się ostrożniej, nie biega po firankach, nie zrzuca przedmiotów niżej ustawionych, a do tych wyżej nie ciągnie go. Że dostarcza niezapomnianych i wzruszających chwil. Że można z zapartych tchem podziwiać jego sposób poruszania się, poznawania nowych miejsc, zabawek, ludzi ... I że jest cudownym, wdzięcznym stworzeniem

Dziękuje Basiu za tą wypowiedź. :1luvu:

Tak się czasami zastanawiam czy one nie miałby większych szans na adopcję gdy były bezdomne.
Będąc u mnie ludzie myślą, że już po problemie. :(
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie sty 08, 2012 20:04 Re: Niewidoma koteczka i Tusia-siostry, szukają domku.

Delfinko w 100% się zgadzam :ok:

Aniu też tak czasem myślę, że jak kot w domu to ludzie myślą że już po problemie ale nie pomyślą że wtedy ten DT mógłby przyjąć inne bidy. Nie ma w społeczeństwie wiele osób które czują się społecznie odpowiedzialne. Są za to osoby które się z nas wyśmiewają, przeszkadzają, stwierdzają że powinniśmy pomagać dzieciom a nie kotom a sami nawet tyłka nie ruszą żeby kliknąć na pajacyku a potrafią pouczać innych :roll: Ja już jestem głucha na takie argumenty albo się tylko ironicznie uśmiecham bo osoba która się nie czuje społecznie odpowiedzialna nigdy tego nie zrozumie.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 08, 2012 20:08 Re: Niewidoma koteczka i Tusia-siostry, szukają domku.

Anna61 pisze:Tak się czasami zastanawiam czy one nie miałby większych szans na adopcję gdy były bezdomne.
Będąc u mnie ludzie myślą, że już po problemie. :(


Z pewnością niektórzy tak własnie myslą, jednak bardzo wiele osób chcących adoptowac kota woli go wziąć z DT bo ma wtedy względną pewność co do jego zdrowia i usposobienia.
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Nie sty 08, 2012 20:11 Re: Niewidoma koteczka i Tusia-siostry, szukają domku.

Ja-Ba pisze:
Anna61 pisze:Tak się czasami zastanawiam czy one nie miałby większych szans na adopcję gdy były bezdomne.
Będąc u mnie ludzie myślą, że już po problemie. :(


Z pewnością niektórzy tak własnie myslą, jednak bardzo wiele osób chcących adoptowac kota woli go wziąć z DT bo ma wtedy względną pewność co do jego zdrowia i usposobienia.

A to też prawda.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 08, 2012 20:30 Re: Niewidoma koteczka i Tusia-siostry, szukają domku.

Gibutkowa pisze:A to też prawda.

Nie zawsze.

Ostatnia moja tymczaska Pusia ''poszła'' z ogłoszeń z komórek.

Wcześniej dzwonili ludzie z ogłoszeń rodzeństwa z tego wątku pytając o maluchy bezdomne.

Nawet tutaj na forum bardziej były ''lubiane'' jako bezdomne. :wink:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie sty 08, 2012 20:33 Re: Niewidoma koteczka i Tusia-siostry, szukają domku.

To zwykle ludzie którzy przeżyli traumę z kotem ze schroniska który im nagle zachorował wolą koty z DT.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 08, 2012 20:57 Re: Niewidoma koteczka i Tusia-siostry, szukają domku.

Gibutkowa pisze:To zwykle ludzie którzy przeżyli traumę z kotem ze schroniska który im nagle zachorował wolą koty z DT.

Też nie zawsze. :wink:
Chcą z tymczasu bo odrobaczony, zaszczepiony, czasem wysterylizowany czy wykastrowany, bo chcą kota jak najmniejszym kosztem.
Następnie po takiej adopcji, chcieliby aby się już więcej o ICH kota nie dopytywać.

Oczywiscie nie zawsze tak jest i z moimi byłymi podopiecznymi mam bardzo dobry kontakt.
Ostatnio edytowano Nie sty 08, 2012 21:10 przez Anna61, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie sty 08, 2012 21:01 Re: Niewidoma koteczka i Tusia-siostry, szukają domku.

posłuchajcie, nie ma jednej definicji.
Jedni wolą koty z dt, inni ulitują się nad bezdomnym, czy ze schronu.
Wyznaję zasadę, że jesli kot ma znaleźć swoich opiekunów na stałe, to znajdzie,
trzeba tylko pokazywac
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Nie sty 08, 2012 21:16 Re: Niewidoma koteczka i Tusia-siostry, szukają domku.

I Pimpusia taki swój domek też znajdzie, widocznie musi po prostu dłużej poczekać. :ok: :ok: :ok:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510 i 73 gości