Powikłania po sterylizacji

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 19, 2010 20:07 Re: Powikłania po sterylizacji

Witam wszystkich na forum. Czytam od jakiegoś czasu, zaś teraz postanowiłam się zarejestrować, aby wpisać mego jedenastoletniego kota do klubu bezzębnych, tylko czy zdążę?
Na skutek złego stanu uzębienia i dziąseł Burasek został zębów pozbawiony. Minął tydzień, niestety sytuacja w pyszczku ok \nie śmierdzi i już tak nie boli\, jednak kot jest nie tym kotem, a dziś sytuacja pogarsza się co kilka godz.
Może trochę tu piszę nie na temat, ale potrzebuję się komuś pożalić.
Dziś byłam u wet, kot słabnie, jest"zimny", ciągle śpi, nadal karmiony strzykawką rc convalescens\chyba dobrze napisałam\. Od dzisiaj się "zatacza". Diagnoza-\usg\, mogą siadać nerki. Po rozmowie, doszłam do wniosku iż kot wcześniej dużo pił i sikał, ale nie aż tak, tzn więcej niż nasz drugi. Kurcze jest mi źle, mam nadzieję, że się z tego wykaraska, ale dziś mamy kryzys, nie wiem czy ta narkoza mu "pomogła", ale w pycholu też miał fatal

lizka121

 
Posty: 10
Od: Czw sie 19, 2010 9:26
Lokalizacja: częstochowa

Post » Czw sie 19, 2010 20:16 Re: Powikłania po sterylizacji

Dobrze,że zęby usuniete!-zatruwały cały organizm,ale jeśli kot ma chore nerki,to trzeba mu zrobić badania profilu nerkowego i watrobowego,oraz podstawowe badania krwi.Wet musi ustawić leki,dostosować specjalną dietę.Jes na forum watek kotów nerkowych-napisz w nim-tam sa osoby,które ten temat doskonale znają!
viewtopic.php?f=1&t=94815&hilit=koty+nerkowe
A tak w ogóle to witam w imieniu forumowiczów!-zostań z nami i pisz o swoim kotku!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Czw sie 19, 2010 21:01 Re: Powikłania po sterylizacji

właśnie zaczynam czytać, dzięki za wskazówki
Zgroza tylko, że wet sugeruje, że nie jest dobrze, a nawet, iż jest źle. Z tego co wiem to na kotach trochę się zna

lizka121

 
Posty: 10
Od: Czw sie 19, 2010 9:26
Lokalizacja: częstochowa

Post » Czw sie 19, 2010 21:05 Re: Powikłania po sterylizacji

Na jakiej podstawie?-nie robiąc badań krwi????
To faktycznie "trochę" się zna 8O
Proszę,nie czekaj,poszukaj innego weta!-tu czas bardzo sie liczy i wdrożenie leczenia!
Znalazłam w dziale "Weci polecani"
lek.wet.Magdalena Zatoń
ul. Orkana 12
dzielnica Raków
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Czw sie 19, 2010 21:15 Re: Powikłania po sterylizacji

Rzecz w tym, że u nas w większość jednacy tzn brak specjalistów, tylko każdy leczy wszystko. Ten jest właśnie po zmianie, bo poprzedni usunął tylko kamień i stwierdził, że usunięcie nie jest konieczne \może za bardzo nie umiał?\
To stwierdzone zostało na podst usg, z tego co wiem, to ten wet pobiera kotom krew i robi badania, więc nie wiem dlaczego dziś dał tylko leki i kazał dzwonić jak minęła noc . Wspomniał między wierszami, że może trzeba będzie pozwolić mu odejść, ale poza nerkami reszta jest dobra tzn w obrazie usg, niebolesna, nienapuchnięta. Kurcze...tak mi go szkoda, on tylko śpi i jest taki słabiutki
Jutro jadę znów, ale też słyszałam o dr Zatoń, nawet mam bliżej, chyba rzeczywiście to skonsultuję. Kurde jeszcze u nas tak jest- jeden pomoże - lecimy z następnym przypadkiem, a tu zonk

lizka121

 
Posty: 10
Od: Czw sie 19, 2010 9:26
Lokalizacja: częstochowa

Post » Nie sty 08, 2012 10:37 Re: Powikłania po sterylizacji

Witajcie wczoraj moja kotka miała o 9 zabieg odebrałam ją wybudzoną bardzo pijaną słabą, chciała biegać i skakać:/. Zachęcałam ją do spania, całą noc przepiała, czasem się powierciła. Dziś zjadła i wypiła jednak nie chce się ruszyć, dać dotknąć, złości się jak tylko czuje ze chcę ją podnieść, ciągle śpi leży jest smutna i markotna a nigdy taka nie była...Czy to są objawy niepokojące myślałam ze na drugi dzień będzie lepiej... Czy to normalne czy czas zacząć się martwic...?

nelciaTeam

 
Posty: 6
Od: Nie lip 10, 2011 18:03

Post » Nie sty 08, 2012 11:03 Re: Powikłania po sterylizacji

moje dwie kotki następnego dnia po sterylce zachowywały się w miarę normalnie...
na pewno wejdą dziewczyny z dużym doświadczeniem które coś Ci doradzą...
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21755
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 08, 2012 11:40 Re: Powikłania po sterylizacji

wydaje mi się, że każdy kotek reaguje inaczej na narkozę
moja Bajka po powrocie po sterylce była wybudzona i pobudzona, miauczała, drapała drzwi, próbowała skakać
następnego dnia się uspokoiła, dużo spała, ale jadła, siusiała i qpkała, tak pozostało do momentu zdjęcia kaftanika taka lekka osowiałość
na szczęście nastąpiło to po 6ciu dobach
chyba drugiego dnia dociera do kotki, że coś jej zrobili
jeśli zjada jedzonko, załatwia się to daj jej dojść do siebie w spokoju

dinzoo

 
Posty: 3800
Od: Śro lip 07, 2010 15:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie sty 08, 2012 11:45 Re: Powikłania po sterylizacji

nelciaTeam pisze:Witajcie wczoraj moja kotka miała o 9 zabieg odebrałam ją wybudzoną bardzo pijaną słabą, chciała biegać i skakać:/. Zachęcałam ją do spania, całą noc przepiała, czasem się powierciła. Dziś zjadła i wypiła jednak nie chce się ruszyć, dać dotknąć, złości się jak tylko czuje ze chcę ją podnieść, ciągle śpi leży jest smutna i markotna a nigdy taka nie była...Czy to są objawy niepokojące myślałam ze na drugi dzień będzie lepiej... Czy to normalne czy czas zacząć się martwic...?

Nie podnoś jej! Może przestał działać środek przeciwbólowy, nie podnoś, bo po prostu boli. Jak zjadła i wypiła, to przecież już dobry znak. I na razie się nie martw, obserwuj, ale bez podnoszenia.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie sty 08, 2012 14:03 Re: Powikłania po sterylizacji

Dziękuje na pewno wasze wskazówki będą pomocne.... martwię się o nią bo moich znajomych kotki dużo szybciej dochodziły do siebie....

nelciaTeam

 
Posty: 6
Od: Nie lip 10, 2011 18:03

Post » Nie sty 08, 2012 14:59 Re: Powikłania po sterylizacji

Analogicznie do człowieka: ludzie mają różny próg odczuwania bólu, różne czasy dochodzenia do siebie (choć oczywiście jest jakaś granica).
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie sty 08, 2012 15:36 Re: Powikłania po sterylizacji

poza tym to co mogę jeszcze dodać to przecież tak jak i ludzi szwy ciągną, rana boli
ja codziennie Bajce przemywałam rankę i widziałam, że wszystko jest dobrze- żadnego wysięku itp.
a ty zaglądasz na rankę? oczywiście ostrożnie :!:

dinzoo

 
Posty: 3800
Od: Śro lip 07, 2010 15:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie sty 08, 2012 15:52 Re: Powikłania po sterylizacji

wczoraj było w porządku dziś się nie daje dotknąć a ja też nie chce na siłę przed chwilką wstała na chwilkę bo ją karmiłam przeszła się z 2 metry cała taka poskręcana skrzywiona widać ewidentnie ze ją boli... chciałam jej dać środek przeciwbólowy ale niestety nie tknęła się ...

nelciaTeam

 
Posty: 6
Od: Nie lip 10, 2011 18:03

Post » Nie sty 08, 2012 15:55 Re: Powikłania po sterylizacji

czyli ewidentnie widzisz, że coś sprawia jej bół :?:
a zjadła :?:
załatwiła się :?:

dinzoo

 
Posty: 3800
Od: Śro lip 07, 2010 15:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie sty 08, 2012 16:08 Re: Powikłania po sterylizacji

Tak bo jak stała to wydawało mi się jak by wciągała się do środka i wyginała z bólu nie wiem jak to inaczej opisac.....tak jadła dziś drugi raz i piła trochę, bo trochę ale piła... delikatnie przełożyłam ją do kuwety i wysikała się teraz śpi ale zaczyna reagować na dźwięki bo wcześniej ją nic nie ruszało...

nelciaTeam

 
Posty: 6
Od: Nie lip 10, 2011 18:03

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 84 gości