Kacperek - na zawsze zostanie w naszych sercach...

» Czw paź 21, 2004 22:09

Tak sobie mysle, ze gdyby Kacperek chcial zle tolerowac Interferon, juz by nam o tym powiedzial! :wink:

A on czuje sie tak dobrze, ze nawet bierze sie za robote! :twisted:

Rozumiem, ze Ewie tez pomoze na tej wystawie :wink:

Poczciwosci Kacperek, jak umie sie odwdzieczyc za serce i miseczke! :1luvu:

» Pt paź 22, 2004 9:20

Od trzymania kciukow za Kacperka to juz mi palce scierply ;-)

Bardzo sie ciesze, ze jest taka ogromna poprawa, czy ten interferon moze calkowicie Kacperka wyleczyc?

» Pt paź 22, 2004 9:27

GuniaP pisze:Od trzymania kciukow za Kacperka to juz mi palce scierply Bardzo sie ciesze, ze jest taka ogromna poprawa, czy ten interferon moze calkowicie Kacperka wyleczyc?

Białaczka jest nieuleczalna, ale - moze go to doprowadzić do stanu, kiedy - mając wirusa - będzie sobie żył jeszcze długo.

Do interferonu doszedł jeszcze Baypamune od firmy Pfizer. Te leki mogą się doskonale uzupełniac, podnosząc odporność Kacpra.

Z białaczką tak jest u kotów, że w zasadzie nie białaczka kota zabja, ale - spadek odpornosci i wszystkie choroby towarzyszące, tak że odporność i jej wspomaganie jest ogromnie ważna.

» Pt paź 22, 2004 22:37

Kacper dzisiaj bardzo śpiący!
Nie wiem czy to pogoda ,czy jakieś skutki uboczne.
Szósty dzień interferonu i druga dawka baypamunu.
Apetyt ogromny, kupka ok.
Uciekł mi dzisiaj łobuz pod łóżko i nie chciał wyjść! :evil:

Zostawiłam go tak na pół godziny, jak wróciłam drzemał sobie słodko na łóżku w objęciach Kajtka.
Sąsiad mówił,że wcześniej się bawiły!

Dostał polarowy kocyk w samoloty bo to chłopak, aby uwił sobie gniazdko na łóżku swoje własne.
No to się porobiło, znaczy klatka be.
Chciałam go pokazać Magiji, która była w lecznicy ale tak słodko drzemał,że nie miałam sumienia go budzić.
Zobaczymy jak będzie jutro.
Pozdrawiamy.

» Pt paź 22, 2004 22:41

zosia&ziemowit pisze:Kacper dzisiaj bardzo śpiący!
Nie wiem czy to pogoda ,czy jakieś skutki uboczne.

Podobno sen to zdrowie

Antos jak dostanie wolowinki to spi z 5 godzin non-stop. Wlasnie juz spi ze trzy

Kacperku duuuuzo zdrowka! :ok:

» Sob paź 23, 2004 18:43

U nas prawdziwa rewolucja!
Kacper na noc i pół dzisiejszego dnia wyprowadził się z klatki i spał w fotelu!

Potrzeby załatwił w kuwecie,która stoi w klatce.
Aktualnie sytuacja wygląda tak, Kacper od czasu do czasu wchodzi do klatki aby się najeść, potem łazi po kanciapie i śpi na łóżku lub w fotelu.
Zostawiłam go w nim właśnie, co zrobi sąsiad w nocy i co wybierze Kacpuś zobaczymy jutro.
Niestety gardziołko się pogorszyło i dostał antybiotyk.
Dziś była ostatnia dawka interferonu teraz siedem dni przerwy.
Pozdrawiamy i czekamy na kciuki.

» Sob paź 23, 2004 18:49

Kciuki sa caly czas! Sloneczno nasze :-)

A fotki nowe jakies?

» Sob paź 23, 2004 19:00

Kciuki to rzecz oczywista :ok:

» Sob paź 23, 2004 19:30

Kacprze,

:ok::ok:

» Sob paź 23, 2004 20:00

Kciuki za dzielnego Kacperka :ok:

!!

» Sob paź 23, 2004 20:16

Zosiu, ja mam nadzieje, ze teraz baypamun pokaze ile jest wart

, przeciez jeszcze jedna dawka, z tego cyklu-tak?

'Nie odrazu Krakow zbudowali'- tak to sie mawia?

Wiesz, jak to jest-ja baaaardzo wierze w baypamun. Moj Filus, za ktorym ciagnelo sie cos, ponad miesiac jednak baypamun zastopowal-wiara czyni cuda

Kacper wierze w Ciebie i nie tylko

» Nie paź 24, 2004 21:45

Kacperku, nie wyglupiaj sie juz z tym gardziolkiem! Regeneruj sie pieknie w tym tygodniu interferonowej przerwy, wspieraj Baypamunem i uwazaj na siebie! Czy udalo Ci sie przekonac pana Sasiada, ze miejsce porzadnych kotkow to fotel lub lozko, a nie jakas tam klatka? :twisted:

» Nie paź 24, 2004 22:20

Nieustannie ściskam kciuki za Kacperka! :ok:

Chłopak radzi sobie wysmienicie!

» Nie paź 24, 2004 23:38

Malgorzata pisze:Kacperku, nie wyglupiaj sie juz z tym gardziolkiem! Regeneruj sie pieknie w tym tygodniu interferonowej przerwy, wspieraj Baypamunem i uwazaj na siebie! Czy udalo Ci sie przekonac pana Sasiada, ze miejsce porzadnych kotkow to fotel lub lozko, a nie jakas tam klatka?

Kacperek dzisiaj po antybiotyku dużo lepiej.
Może to jakieś skutki uboczne, liczyć się trzeba było ze spadkiem formy.
Choć i tak na początku kuracji interferonem i baypamunem rosła.
Zobaczymy co będzie dalej ale jestem dobrej myśli!
Kacper z klatki korzysta już tylko w celach kuwetkowych i jedzeniowych.
Stał się rezydentem kanciapy pełną gębą!

Essentiale dostaje cały czas.
Pozdrawiam Wszystkich wraz z Kacperkiem rezydentem fotela!
ps. ten fotel należy do Lidera, ciekawe jak sie pogodzą obydwaj panowie?

» Nie paź 24, 2004 23:50

Kacperku, Ty się nie daj :wink:

Twój fotel, a co :wink:

Pilnuj go

Kacperek - na zawsze zostanie w naszych sercach...

Kto przegląda forum