Pakt Czarownic XXX - nowe władze str. 50 - GRATULACJE!

[babajaga]

Może i zanika, ale chyba nic nie odrasta, nie?

[solangelica]

Może i zanika, ale chyba nic nie odrasta, nie?

To zalezy po ktorej stronie elektrowni w Czarnobylu mieszkasz.....

[mamaja4]

Wcinając się na X stronę Paktu, apel do siostry Sol-ten baner to by już sobie mogła wkleić ,co?

[Hikiko]

Cieszę się, ze Siostrom spodobała się idea triumwiratu. Co prawda w Rzymie trochę się ta forma rządów nie sprawdziła, ale gdzie Rzym a gdzie Pakt, przecież wiadomo, że z facetami to nie miało szans na sukces.

Nie rozumiem, czemu nikt się nie zgłasza na stanowisko dziewicy. Przecież wiadomo, że dziewica jest tak właściwie do ozdoby jedynie, ma ładnie wyglądać we wianku i podawać herbatkę i ciasteczka z nietoperzem (wg. Pratchetta). Resztę poważniejszych zadań i tak odwalaja te bardziej doświadczone

[agnieszka1565]

się melduje w nowym wącie - mam nadzieje, że nadgonię

[jozefina1970]

Nie rozumiem, czemu nikt się nie zgłasza na stanowisko dziewicy. Przecież wiadomo, że dziewica jest tak właściwie do ozdoby jedynie, ma ładnie wyglądać we wianku i podawać herbatkę i ciasteczka z nietoperzem (wg. Pratchetta). Resztę poważniejszych zadań i tak odwalaja te bardziej doświadczone

No wiesz - gdyby ta funkcja tylko na tym polegała to gotowam się poświęcić - mogę leżeć i pachnieć, mogę nawet podpisać zobowiązanie, że np. przez rok pozostanę dziewicą

[solangelica]

Wcinając się na X stronę Paktu, apel do siostry Sol-ten baner to by już sobie mogła wkleić ,co?

Baner mam opisany teoretycznie, im prosciej tym lepiej - co sie bede pultac z podpisami...

[Mulesia]

Wcinając się na X stronę Paktu, apel do siostry Sol-ten baner to by już sobie mogła wkleić ,co?

Baner mam opisany teoretycznie, im prosciej tym lepiej - co sie bede pultac z podpisami...

No, fakt.
Jesteś jedyną Czarownicą, której "banerek" pamiętam.

Znaczy...dobrze jest opisany

[Asia_Siunia]

Ostatnio chodzi za mną tekst :

"... mężczyzna dojrzewa do siódmego roku życia a potem to już tylko rośnie ..."




A tak swoja drogą to przeżyłam dzisiejszy najazd "teściówki", od rana harowałam w kuchni aby wypaść jak najlepiej. Przeżyłam nawet prezenty "wigilijne" od niej dla wszystkich - w końcu samotna kobieta może być bardzo zabiegana i nie mieć czasu się z nami spotkać...Tym spoosbem stałam się posiadaczką ręczników w odcieniu oczojeb...z różu haftniętą różą i chyńskiej rękawiczki do masażu, starsza córka dostała zegarek (taki typowy dla dorosłej kobity w złotym kolorze na złotej kiecie, cyrkonie wokół tarczy-no już widzę 10 latkę jak w nim chodzi , młodsza natomiast bluzkę z rękawami ciut za łokieć - pocieszyłam, że 3/4 też jest w modzie . Małż ogółem ma myć głowę i się kąpać...ot prezenty od serca

[solangelica]

Wcinając się na X stronę Paktu, apel do siostry Sol-ten baner to by już sobie mogła wkleić ,co?

Baner mam opisany teoretycznie, im prosciej tym lepiej - co sie bede pultac z podpisami...

No, fakt.
Jesteś jedyną Czarownicą, której "banerek" pamiętam.

Znaczy...dobrze jest opisany

I o to chodzilo o to chodzilo

Ostatnio chodzi za mną tekst

"...że mężczyzna dojrzewa do siódmego roku życia a potem to już tylko rośnie ..."




A tak swoja drogą to przeżyłam dzisiejszy najazd "teściówki", od rana harowałam w kuchni aby wypaść jak najlepiej. Przeżyłam nawet prezenty "wigilijne" od niej dla wszystkich - w końcu samotna kobieta może być bardzo zabiegana i nie mieć czasu się z nami spotkać...Tym spoosbem stałam się posiadaczką ręczników w odcieniu oczojeb...różu haftniętą różą i chyńskiej rękawiczki do masażu, starsza córka dostała zegarek (taki typowy dla dorosłej kobity w złotym kolorze na złotej kiecie, cyrkonie wokół tarczy-no już widzę 10 latkę jak w nim chodzi , młodsza natomiast bluzkę z rękawami ciut za łokieć - pocieszyłam, że 3/4 też jest w modzie . Małż ogółem ma myć głowę i się kąpać...ot prezenty od serca

Asia, zawsze mozesz wystawic te "prezenty" na bazarek na rzecz kota ktorego dokarmiasz
Do tego dowcipny tytul i opisy - ta haftnieta roza mnie sie najbardziej podoba
Ja na prezent choinkowy od Tesciowej dostalam bardzo fajne granatowe laćki z dyskretnymi zlotymi kuleczkami na wierzchu. Wiec nie moge narzekac... Aczkolwiek jutro ja przezywam najazd Tesciow i chrzestnej TZa z mezem - domysl sie jakiego mam stresa, pierwsza wizyta u nas i wogole uaaaaaa

...a zaczyna mnie brac jakies grypsko cholerne, kaszel, katar, bol zatok, glowy, miesni MASAKRA. Czeka mnie zrobienie sernika na zimno i ptasiego mleczka do tego moze salatka jakas no i trzeba posprzatac na wysoki polysk...

Ale damy rade. Jak nie my to kto?

[Asia_Siunia]

Ja tam mojej przyszywanej "teściówki" kochać nie muszę-ma swoje wady jak i zalety (sam fakt, że nadal gra rolę babci moich dzieci,pamięta o ich urodzinach i świętach- dla nich to bardzo ważne). Staram się z uśmiechem na ustach witać się z nią w progu,jednak jej przyjazdy do nas są dla mnie bardzo meczące. To dosyć niekontaktowa, mało rozmowna osoba i wizja siedzenia z nią bodajże 6 godzin przyprawia mnie o nerwówkę. Bywa tak, że ona siedzi sobie,piłuje u mnie swoje paznokcie coś nucąc pod nosem, 10 razy wychodzi na papierosa, wraca a rozmowa dalej się nie toczy jeśli ja nie narzucę jakiegoś tematu... Dlatego nagotowałam żarcia aby nie zmuszać się do konwersacji tłumacząc się ciągle zatkanym dziobem. W nią też pakowałam Mikra jest - wzrost około 150, noga 35 - za bardzo nie ma w co pakować i aż strach, że wytrzymała. Na koniec dobiłam ją lodami z dodatkiem bezów i ubitą prawdziwą śmietaną kremówką posypane karmelem...ledwo dychrała.


A "haftnięta róża"...bo w sumie ona ma na imię Róża



Co do sałatki - się narobiłam przy niej ale "do kolacji nie doszło" bo tempo żarcia dałam takie, ze hoho i teściówka po 17 zwiała zostawiając mnie z wielka michą sałatki. odłożyłam jej w pojemniczek aby wzięła trochę do domu ale...zapomniałam dać jak wychodziła. Gdybyś bliżej mieszkała to obdarowałabym cię połową owej michy o ile m.in. por,seler,orzechy kogoś nie uczulają

[solangelica]

Przeslij mailem salatke, moze doleci
No to faktycznie dobra strategia - zatkac tesciowej dziob jedzeniem ))

Ja sie w sumie ciesze ze przyjada, bo bardzo mi zalezy na tym zeby dobrze sie u nas czuli i byli zadowoleni z odwiedzin. Chcialabym zeby mieli poczucie ze sa zawsze u nas mile widzianymi goscmi i bede sie starac zeby spotkanie uplynelo w dobrej atmosferze.
Przyjedzie takze chrzestna z mezem - nigdy u nas nie byli wiec to bedzie debiut

Mam nadzieje ze Felek nie bedzie obgryzac choinki, skakac po lawie a Pipi nie zarzyga mieszkania bo ostatnio ma to w zwyczaju

[solangelica]

Siostro Charm, z okazji urodzin, najserdeczniejsze zyczenia od nas i naszego zoo - spelnienia marzen, radosci, satysfakcji z nowej pracy, sily do pokonywania trudnosci, wiary, nadziei, milosci, zeby kociaste byly grzeczne a Niekochane szybko znajdowaly dobre domki.

STO LAT

[Mulesia]

Solangelica, Charm

Z okazji urodzin życzę Wam Dziewczyny spełnienia marzeń.

[pomponmama]

Dla Sol...enizantek!
Sol, Charm - wszystkiego naj!