Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz. VI

najmysia pisze:Przy okazji, wie ktoś skąd się bierze odpis świadectwa chrztu. Wy tu mądre dziewczęta, to na pewno wiecie.

z parafii, gdzie byłaś chrzczona (idziesz do kancelarii kościelnej i masz kupę frajdy z rozmowy, która się tam odbędzie

)

Pozytywka dobrze mówi. Rozmowa jest the best.
Ja raz poszłam po taki odpis i odbyłam taką rozmowę.
Proboszcz-rzadko panią w naszym kościele widuję
Ja-chodzę do wojskowego
Proboszcz oburzony-a to dlaczego?
Ja-bo tam włączają zimą ogrzewanie :twisted:

Proboszcz szuka kolejnej zaczepki-a kolędy to z rodziną nie przyjmujecie?
Ja-chcielibyśmy ale kolęda nigdy do nas nie przychodzi
Proboszcz-jak to?
Ja-bo mieszkamy w wojskowym bloku ( a jest odwieczna walka tych kościołów)
Proboszcz-to wystarczy zgłosić u mnie, to przyjdziemy
Ja-od 3 lat jest zgłaszany a kolęda i tak omija naszą klatkę szerokim łukiem :twisted:

Proboszcz-musiało zajść jakieś nieporozumienie
Ja-nie sądzę, tata składał skargę i też nikt się tym nie przejął, więc postanowił chodzić do wojskowego kościoła, w którym kolęda przychodzi sama do każdego :twisted:

bosssskie

OJ DOBRE

Oj, żebyście widziały mine proboszcza :twisted:

ledwo wydał mi to zaświadczenie, więcej go nie widziałam :mrgreen:

a wszystko co mu mówiłam było najprawdziwszą prawdą :evil:

tu się sprawdziło, że prawda zabija :twisted:

Ale jaja, już mi się serce raduje na tą rozmowę, a jak mu powiem ze potrzebuje do apostazji to będzie jazda bez trzymanki :ryk:

Z tym funkcyjnym w kiecy to się jakoś trza umawiać, czy jak? Czy on stale siedzi, nie znam się na tym wcale ni ku ku.

Ja myślałam że się robi kopię, idzie do notariusza i normalnie potwierdza notarialnie jak każdy inny papier :mrgreen:

najmysia pisze:Ale jaja, już mi się serce raduje na tą rozmowę, a jak mu powiem ze potrzebuje do apostazji to będzie jazda bez trzymanki

Będzie! Jazda, znaczy się

jozefina1970 pisze:Będzie! Jazda, znaczy się

mam isć z dyktafonem, cobyście potem paszłuszać mogły? :mrgreen:

najmysia pisze:
jozefina1970 pisze:Będzie! Jazda, znaczy się
mam isć z dyktafonem, cobyście potem paszłuszać mogły?

przydałaby się minikamerka, żeby na YT móc potem obejrzeć

qrde, nie mam kamerki, tylko dyktafon w telefonie. Chyba że mnie wyposażycie niczym Bonda :mrgreen:

pozytywka pisze:
najmysia pisze:Przy okazji, wie ktoś skąd się bierze odpis świadectwa chrztu. Wy tu mądre dziewczęta, to na pewno wiecie.

z parafii, gdzie byłaś chrzczona (idziesz do kancelarii kościelnej i masz kupę frajdy z rozmowy, która się tam odbędzie )

Tylko uważaj na datę ważności świadectwa chrztu :mrgreen:

Jak brałam synowi (miał się żenić) ksiądz powiedział, że ważne 3 miesiące :roll:

psiama pisze:Fajny, wsiowy, drewniany, stoi na lekkim stoku, skarbonka bez dna, ale życie tam inne
Takie coś mam na podorędziu

Psiamo....jeeeenyyyyyyyyyyyyyyy :1luvu:

najmysia pisze:Tylko uważaj na datę ważności świadectwa chrztu Jak brałam synowi (miał się żenić) ksiądz powiedział, że ważne 3 miesiące

A ja nie mam w ogóle swojego świadectwa, nikt się nim nigdy nie interesował i gdzieś przepadło, to bedzie dla czarnych jakiś problem? Aha i kasy oni za taki odpis wołają?

Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz. VI

Kto przegląda forum