» Pt gru 30, 2011 22:22
Re: Wątek cukrzycowy - V
Witajcie,
dzisiaj miałam problemy z pomiarem cukru Hieny. Ok. 19 z minutami siadamy sobie jak zawsze, masuję ucho nakłuwam, czekam, w końcu krew zaczęła płynąć ale słabo. Wynik 23. Coś mi stanęło w gardle ale myślę sobie " niemożliwe, Hiena się normalnie zachowuje", postanowiłam zmierzyć raz jeszcze dla pewności. Lipa, dwa razy próbowałam, krew nie chciała lecieć, ucho nagrzane, prawie czerwone. Popasłam kitę solidnie. Przed chwilą, tj. o 22 zmierzyłam ponownie poziom cukru - 96. Hm, lepiej ale to i tak dziwne. Wstrzyknęłam jej 0,5 u. Do drugiej będę ją obserwować.
Generalnie jest tak, że Hiena oscyluje w okolicy 200, są dni kiedy mała ma 300, czasem od 144 do 70. Zastanawiam się nad zmianą dawki. Skoro ma teraz takie dzikie skoki cukru może powinnam zmniejszyć jej dawkę do 1u zamiast jak obecnie 1,25 u? Tinko, Kociaro, co o tym sądzicie.
Tak bardzo chciałabym ją ustabilizować, jak mi się wydaje, że wszystko idzie ku lepszemu to kolejny pomiar jest wysoki. Chyba jej wcześniej zęby wypadną niż wet zgodzi się na oczyszczenie kamienia. A jak nigdy nie będzie stabilnie to co?