Poznań Główny PKP/PKS 2012 r| Budowa w pełni i nowe stado...

[Polanka]

Też się melduję

[Avian]

Dziewczyny, pamiętam, ze jak Kociama wygrała, to zdaje się m.in. kupowała preparaty przeciwpchelne.
Może warto zapytać u źródła w Krakvecie przed zamówieniem?


Gratuluję tak w ogóle !

[kasia_5000]

Przedstawiam Państwu Rysia :


Ryś lubi podawać sobie jedzonko łapką do pyszczka:


Lubi też być głaskany - nawet bardzo


I jest też ciekawski - co to za czarna łapa pojawia się w tej dziurze...?


Niestety Ryś ma problemy ze skórą - na zdjęciu widać na prawym boku miejsce chorobowo zmienione:


I jeszcze biedne nóżki Rysia:

[madzka]

Fajny miziak z tego Rysia. A te rany to wszystko świerzbowe ? Kurcze, biedak. Ale jak teraz jest pod troskliwą opieką, to pewnie szybko dojdzie do siebie. Trzymam kciuki. W razie czego piszcie.
A te czarne łapki machające do Rysia to pewnie Kubusiowe ?

[itaka]

Widziałam Ryszarda na własne oczy. Jest cudowny

Kasiu zostawiłam czyste miseczki w graciarni.

A tak w ogóle to przeglądam tablica.pl i natrafiłam na nasze ogłoszenia dla Koli i Pik-Poka i mam pytanie czy nie mamy ładniejszych zdjęć dla nich bo te są hmm ... mało zachęcające Może ktoś zna jakiegoś fotografa co chciałby obfocić nasze towarzystwo za ... dobrą czekoladę

[moorland]

To jest Ryś?

To ja też mam dużo zdjęć Rysia w takim razie

[itaka]

No Rychu jak nic

[kasia_5000]

Fajny miziak z tego Rysia. A te rany to wszystko świerzbowe ? Kurcze, biedak. Ale jak teraz jest pod troskliwą opieką, to pewnie szybko dojdzie do siebie. Trzymam kciuki. W razie czego piszcie.
A te czarne łapki machające do Rysia to pewnie Kubusiowe ?

Ryś ma zapalenie skóry, stąd rany.
Świerzb ma tylko w uszach.

Tak, to Kubuś zaczepiał Rysia przez drzwi

Widziałam Ryszarda na własne oczy. Jest cudowny

Kasiu zostawiłam czyste miseczki w graciarni.

A tak w ogóle to przeglądam tablica.pl i natrafiłam na nasze ogłoszenia dla Koli i Pik-Poka i mam pytanie czy nie mamy ładniejszych zdjęć dla nich bo te są hmm ... mało zachęcające Może ktoś zna jakiegoś fotografa co chciałby obfocić nasze towarzystwo za ... dobrą czekoladę

Kurka, byłam rano na Składowej i PKP nakarmić koty, ale nie zobaczyłam miseczek, a w wątku dopiero teraz przeczytałam
Może ktoś inny zabierze te miseczki przy okazji karmienia?

Co do ogłoszenia - tutaj są nowsze zdjęcia Koli, ale też jeszcze z piwniczki:
http://allegro.pl/kot-poznan-kot-kola-s ... 57706.html
Postaram się wieczorem lub jutro wymienić na te zdjęcia, które zrobiła Jarka.
Myślę, że te będą bardzo dobre
viewtopic.php?f=1&t=130188&start=1425

A jeszcze odnośnie dzisiejszego stanu kotów:
- na Składowej tylko jeden kot - przy tej budce w krzakach, przy drugiej budce nie było żadnego
- w graciarni też nie było żadnego
- na łączce tylko cztery koty: ta czarna koteczka z języczkiem (spała w budce, ale była cała mokra, szczególnie tylne nóżki ), biały kocurek i biała kotka i jeden krówek.

[MartaK]

Nie jest dobrze. Na PKS jest kolejny kot do super pilnego złapania. To jest brat Rysia. Bardzo wychudzony, bardzo zakatarzony, praktycznie nie zainteresowany jedzeniem, dużo pije, ma dreszcze, widać że bardzo źle się czuje

Problem w tym, że piwniczka jest zakocona po brzegi. Jest 7 kotów, zaraz dojdzie ósma kotka, którą zamierza przynieść osoba wypożyczająca nam piwniczkę, gdyż u niej w domu kotka jest agresywna...

Choruje nam mała Kiki -dzisiaj jedzie do weta, bo okropnie wymiotuje.

Radek coraz gorzej znosi piwniczkę i takie przekocenie - wczorajszy wieczór przesiedział w kątku, jak nie on...

Bardzo pilnie potrzebujemy domu tymczasowego - albo dla Kiki i Zuzu, albo dla Radka, albo dla Mai i Toli. Piszę to bez większych nadziei, ale żeby pomóc temu choremu kocurkowi z PKS, musimy kogoś wyprowadzić z piwniczki Czy ktoś ma jakiś wolny kącik?...

[miki27]

Marta byłam dziś na PKS i był ten chłopczyk, brat Rysia, psikał i się trząsł, ale nie wiem czy od tego że taki mokry był cały czy to prze kk? kupiłam Im dzisiaj Kitekat to zjadł trochę i sosik wylizał, napił się też ciepłej wody i poszedł zrobić koopę, miał luźną Poza Nim było jeszcze 7kotów w tym ten ze strupkami. Te czarne są najkochańsze tulą się. Czasami też przychodzi stado takich szaraków, tygrysków, ale dzisiaj tylko jeden się zjawił. Prym wiedzie ten wielki piekny czarny kocur najpierw je On a później reszta. Na rampie żadnego kota, zostawiłam tylko ciepłą wodę i mokrą bo sucha jeszcze leżała na betonie.
A może jakaś fundacja by Go wzięła, może mają trochę miejsca? Bo z dt to wiadomo jak ciężko jest.

[Kasia9191]

melduję się w nowym wątku

[kasia_5000]

Info od MartaK i moorland:
brat Rysia złapany i już w lecznicy Na Polance.
Będzie do odbioru przed 20-tą. Będzie miał badania, testy FELV/FIV i dostanie kroplówkę.
Później trafi awaryjnie do mnie do łazienki (jeśli nie będzie b. dziki), albo będziemy coś kombinować...
Na razie dziewczyny pojechały do szpitala, bo brat Rysia dotkliwie podrapał Martę (ma teraz spuchniętą rękę), jak próbowała wsadzić Go do transportera.
Wetka doradziła Marcie zaszczepić się na tężca...

[Hannah12]

Koniecznie zaszczepić.

[moorland]

Raczej przegryzl tętnice a nie podrapal, było to z lekka dramatyczne, krew sie lala strumieniami- siedzimy na ostrym dyżurze

[moorland]

Czy w związku z zaistniałą sytuacją znajdzie sie ktoś kto odbierze kocurka z Polanki o 19.40? Bo my teraz jesteśmy w tym szpitalu i nie wiadomo ile nam to zabierze a jeszcze mamy wizytę z 4 kotami w przychodni na rolniczej.