Generał cierpi już zbyt długo....POMOCY !

jest już u seniorów:

Generał - senior - "walczyłem - zwyciężyłem w życiu kota ale nie wygrałem DOMU....." - kontakt eneda m.eneda@wp.pl tel: 791-533-440

viewtopic.php?f=13&t=128579

Brać i kochać!! Nie ma nic wspanialszego niż kot senior!
Nie szaleje, nie budzi w nocy, okazuje wiele miłości i potrafi się zając sam sobą! Polecam!
To nic, że nie jest wyjątkowo piękny, ale takie paskudki kocha się bardziej, im większa paskudka tym bardziej zauroczy właściciela swoim charakterem.
Mam 11 letnią Józefine, mieszkałą w stajni z końmi, ma wybitą szczęke, krzywy zgryz, zęby jej wystają. Nie ma oczka, lekko krzywe nóżki, ogonek połamany w 3 miejscach.... i nie ma dla mnie cudowniejszego kota.

dagmara-olga bardzo dziękuję za umieszczenie Generała w seniorach :1luvu:

lalka999 pisze:Brać i kochać!! Nie ma nic wspanialszego niż kot senior!
Nie szaleje, nie budzi w nocy, okazuje wiele miłości i potrafi się zając sam sobą! Polecam!
To nic, że nie jest wyjątkowo piękny, ale takie paskudki kocha się bardziej, im większa paskudka tym bardziej zauroczy właściciela swoim charakterem.
Mam 11 letnią Józefine, mieszkałą w stajni z końmi, ma wybitą szczęke, krzywy zgryz, zęby jej wystają. Nie ma oczka, lekko krzywe nóżki, ogonek połamany w 3 miejscach.... i nie ma dla mnie cudowniejszego kota.

Nic dodać, nic ująć:)
Święte słowa :1luvu:

Jestem i kibicuję :ok:

Niteczka 1 pisze:Jestem i kibicuję

WITAMY CIOTECZKĘ :1luvu:

Kciuki za najcudowniejszy domek dla generała :ok:

Nadal kciuki za domek dla Generała :ok:

Cioteczki proszę o mocniejsze kciuki bo taka cisza, nikt nie chcę takiej kochanej przylepy :evil:

eneda pisze:Cioteczki proszę o mocniejsze kciuki bo taka cisza, nikt nie chcę takiej kochanej przylepy

Wielkie kciuki za domek dla Generała :ok:

Zawsze kochałam bure koty, ale od kiedy zaczęła się moja przygoda z tymczasowaniem, to już nie wiem, które podobają mi się najbardziej.Miałam dymniaczka i uznałam, że są piękne, potem były szylcie, zakochałam się też w czarnych kotach..itd.Kot, to kot, niezależnie, jakie futro ma na sobie.Starzeją się też jakoś ładniej niż ludzie, nawet ubytków w zębach nie widać, nie mają zmarszczek ( chyba ?), czasem nawet trudno określić ich wiek.Starszy kot jest jak otwarta księga, wiadomo jaki ma charakter, są bardzo spokojne, potrafią bardzo kochać i cenić pełną miskę, spokój i głaski od czasu do czasu.Wielu ludzi chce kociaki, bo wierzą,że je wychowają ! Naiwni! Jestem chyba doświadczoną kociarą, a maluchów trochę się boję, starszych kotów nigdy.Nawet tych ze stodoły, z piwnicy, z podwórka.Takie z resztą miewam.

co u Generała? napiszcie dwa słowa w wątku seniorów - wejście przez banerek w moim podpisie

U Generała bez większych zmian....chyba tylko zmieniło się to, że jest coraz bardziej stęskniony za pieszczotami, wracam z pracy i muszę rozłożyć czas i pieszczoty na cały zwierzyniec a Generałkowi to widać nie wystarcza. W nocy jestem przez niego unieruchomiona bo śpi na mnie cała noc, a jeśli go niechcący zrzucę wraca jak bumerang. W dzień jest podobnie chodzi za mną krok w krok i tym swoim ludzkim spojrzeniem prosi o chwile dla niego...PILNIE POTRZEBNY CZŁOWIEK NA WYŁĄCZNOŚĆ DLA NASZEGO SENIORKA

Ale niestety nikt nawet nie zapyta o naszego cudaka, czy w tym wieku już kot nie zasługuję na puste kolanka i miskę jedzonka??

co nowego? Napisz u seniorów proszę

Generał cierpi już zbyt długo....POMOCY !

Kto przegląda forum