K-ów, czyli jak 30 kotów jechało kuligiem, potrzebna karma!

paw pisze:zapisuję: renal, dyfuzor, książeczki, przenoski... gertoo, piszę pw

niech chłopakom będzie dobrze. W końcu będą miały mizianek do bólu

jestem z gertą umówiona na jutro po 15. oby wszyscy mieszkańcy życzliwie przyjęli starych nowych... :catmilk:

to jeszcze dopytam - Tweety, seniorzy mają dostawać tylko suchego renala, czy można im uzupełniać dietę pasztecikami gourmeta?

paw pisze:jestem z gertą umówiona na jutro po 15. oby wszyscy mieszkańcy życzliwie przyjęli starych nowych... to jeszcze dopytam - Tweety, seniorzy mają dostawać tylko suchego renala, czy można im uzupełniać dietę pasztecikami gourmeta?

To ja się z seniorami pożegnać nie zdążę

Myslę, że gourmecik raz na tydzień im nie zaszkodzi, w charakterze przysmaku. Sugeruję początkowo mieszać suchy renal z tym Aeging+12, który też jest w kociarni, bo są koty, które renala nie lubią. Ale renal to podstawa!
Jakby suchy renal się skończył, to tak jak mówiłam, mam jeszcze paczkę chyba 2 kg, daj znać.
Kontakt w ogłoszeniach seniorów jest do mnie, jakby pojawił sie jakiś sensowny chetny, to dam Ci znać (możesz mi podać proszę maila na pw)
Wygłaskaj kawalerów ode mnie.

komisja na kociarni się nie pojawiła w pełnym składzie a że brakło najważniejszej osoby więc w przyszłym tygodniu powtórka z rozrywki. Ale wszystkie trzy panie były bardzo zwierzolubne więc pogadałyśmy o kotach, pooglądały nasze. Katka coś pokaszliwała ale może tylko kłaczek. Ślicznie pokazywała wszystkim jęzorek

w Rossmanie od dziś promocja pasztecików gourmeta - 5.29 czteropak, bardzo dobra cena!

paw pisze:w Rossmanie od dziś promocja pasztecików gourmeta - 5.29 czteropak, bardzo dobra cena!

Wychodz taniej niz ostatnio w zooplusie

. Dokupie do kociarni.

miszelina pisze:To ja się z seniorami pożegnać nie zdążę
Kontakt w ogłoszeniach seniorów jest do mnie, jakby pojawił sie jakiś sensowny chetny, to dam Ci znać (możesz mi podać proszę maila na pw)
Wygłaskaj kawalerów ode mnie.

miszelino, to zapraszam to siebie

a może wkrótce już przyjdziesz je pożegnać przed wyprawą do własnego domku :ok:

wysyłam Ci swoje dane na pw :kotek:

edit: pan z zookraka zadzwonił że chyba mu się uda dostarczyć feliway dziś, byłoby fajnie jakby te feromony zaczęły się rozsnuwać i wprowadzać peace & love

chwilę temu odszedł Wasyl, nie przeżył narkozy przy kastracji :cry:

Mój biały pieszczoszek z doklejonym ogonkiem ...

Bieduniek

Tosia ponownie w cat-roomie. Doniosłam mokrą karmę (gourmet i winston).

Yenika prosi o zastępstwo rano 23 stycznia (poniedziałek). Może ktoś?

Tweety pisze:chwilę temu odszedł Wasyl, nie przeżył narkozy przy kastracji
Mój biały pieszczoszek z doklejonym ogonkiem ...

... był osłabiony jakąś chorobą, czy po prostu źle zadziałała na niego narkoza?...
(planuję sterylkę plusi lada moment...)

Kocuria pisze:
Tweety pisze:chwilę temu odszedł Wasyl, nie przeżył narkozy przy kastracji
Mój biały pieszczoszek z doklejonym ogonkiem ...

... był osłabiony jakąś chorobą, czy po prostu źle zadziałała na niego narkoza?...
(planuję sterylkę plusi lada moment...)

też przeraziłam się.
przyłączam się do pytania.

Wasylku[*]

jak był malutki miał paskudny koci katar, takiego go znaleziono. Potem równie paskudne biegunki. Potem zaraził się pp ale że był ciągle na antybiotyku i odpornościowych środkach nie rozwinęła się u niego, miał tylko pozytywny test. Od 2 tygodni był w domu. Po dwóch miesiącach mieszkania w lecznicy w klatce nie mógł się naszaleć. On miał tylko 5 miesięcy ... Pół życia spędził w szpitalnych klatkach, 1/4 u mnie ganiając z bandą Peściaka i z Portosem, do którego był tak podobny...
To takie nie fair :cry: