Zaginął pręgowany kocurek Żuczek ! ODNALAZŁ SIĘ !

[monika794]

Widziałam ogłoszenie na sklepie zoologicznym.

[MalgWroclaw]

Biedactwo. Niech się znajdzie i te dziewczynki też.

[Tal-Rash]

Dobrze że są właściciele którzy tęsknią i szukają, szkoda że często mimo to są nieodpowiedzialni i nie zapobiegają zaginięciu... Mam nadzieje że Kotka znajdziecie i że coś to Was nauczy... Zwierzaczek każdy a wychodzący to już KONIECZNIE powinien być zaszczepiony posiadać chip i jeśli toleruje to odpowiednią obrożę.

[kinia098]

Widziałam ogłoszenie na sklepie zoologicznym.

Czyli jednak nie poddają się. Ostatnio była jakaś głupia informacja... ale na razie nie będziemy się tym interesować.

[Szalony Kot]

O rany. Czy to ten, którego wiozłam?

[kinia098]

O rany. Czy to ten, którego wiozłam?

Nie, nie Ty wiozłaś Dyziola

[RudyiSrebrnyKot]

Pozwolę sobie zacytowaćz wątku zaginionej Ogryni:
(podkreślenie moje)

Pochodziłam dzisiaj po Ochocie - czyli dzielnicy, w której Ogrynia zaginęła, sprawdzałam czy wiszą ogłoszenia. Otóż wiszą, niektóre były mało czytelne, bo wilgoć zebrała się w plastikowych koszulkach, więc wymieniłam je na nowe.
Na Dantyszka były zerwane. Najgorzej jest na Kolonii Staszica, tam notorycznie zrywają, a dodatkowo jedna z zaprzyjaźnionych już karmicielek porozwieszała ogłoszenia z prośbą o pomoc w ujęciu mordercy kotów tam właśnie. Podobno ktoś unicestwia domowe koty, które właściciele wypuszczają z domu.
Smutne to bardzo
Spotkałam także karmicielki z Mianowskiego. Karmią koty na tej ulicy pod samochodami.
Oczywiście wiedzą o Ogryni od ruda32, no i z porozwieszanych ogłoszeń.
Mówiła mi jedna z Pań, że przybłąkał się tam domowy kot, bury w pręgi.
Ogryni natomiast nie widziały, ale oczywiście powiadomią mnie, gdyby się pokazała.
Jutro muszę jechać do Skierniewic. We czwartek postaram się zrobić obchód Kolonii Staszica, pod względem ogłoszeń oczywiście.
Dzisiaj nie spotkałam ani jednego kota .
Dobrze, że zima jest łagodna.

[ruda32]

może dziewczyny sprawdźcie trop proszę

[Szalony Kot]

Przecież to totalnie inny kawał miasta. Miałby do przejścia tyle, że by go zdążyło milion razy przejechać, bez obrazy.

Na ile stary/nowy jest ten post o Mianowskiego?

[puszatek]

post jest z dzisiaj...

[Szalony Kot]

http://g.co/maps/exu85
Tę trasę samochodem pokonuje się minimum 20 minut.

Łapkami ok. 5 godzin, pokonując w międzyczasie trzy z największych ulic miasta. Nie dajmy się zwariować :/

[kinia098]

czyli to chyba jednak niemożliwe... Żuczek zaginął w okolicy Kampanii Kordian.

[Szalony Kot]

Ogólnie Ursus to nie jest złe miejsce dla kotów. Tam jest ciszej i spokojniej niż w centrum, dużo domków jednorodzinnych, skwerów, parków. Nie wiem, jak z karmieniem, ale ogólnie powinien dać sobie radę - i nie zdziwiłabym się, gdyby ktoś go przygarnął.
Pisałaś do genowefy? Ona karmi na Ursusie.

[kinia098]

Ogólnie Ursus to nie jest złe miejsce dla kotów. Tam jest ciszej i spokojniej niż w centrum, dużo domków jednorodzinnych, skwerów, parków. Nie wiem, jak z karmieniem, ale ogólnie powinien dać sobie radę - i nie zdziwiłabym się, gdyby ktoś go przygarnął.
Pisałaś do genowefy? Ona karmi na Ursusie.

Z tego co pamiętam, to pisałam do kilku dziewczyn z Ursusa. Na razie jak widać, cisza

[kinia098]

góra !