Pakt Czarownic XXX - nowe władze str. 50 - GRATULACJE!

Tak pochwalę się swoimi kociami, ale jestem nowa i dopiero uczę się poruszania na wątku i wklejania zdjęć :mrgreen:

mam też Czrnuszkę przepiękną kiicię, młodziutka z białymi stupkami

No i proszę

Nowy wątek i już na początek nowa Czarownica :ok:

To chyba dobrze wróży

Dziewczyny, są dwie nowe czarownice :wink:

Rysio-16-02-2013 [*]

jasdor pisze:No i proszę Nowy wątek i już na początek nowa Czarownica
To chyba dobrze wróży

2wie

Dzyśka pisze:Dziewczyny, są dwie nowe czarownice

No tak, nie doczytałam sierota jedna :oops:

Pewnie lepiej będzie, jak sie udam na legowisko do kotów i wpadnę jutro :wink:

no to ....Witamy Dwie Nowe Mietły :-)

Super dziewczyny..zapraszamy. mamy chwilowe bezkrólewie ale chętnie przyjmiemy każdą nową duszę.

Swoja drogą beciu nasza...zgódź się :!:

Kandyduj

Im nas więcej tym lepiej :ok:

jestem i ja z moimi malutkimi kociątkami (które jakimś cudem dorobiły się nowego wątku :oops:

)

9 razy jak dotąd próbowałam to wysłać....

Becia z wrodzonej skromności nie chce kandydować..

Jak to odkrywczo napisał Sapkowski: coś się kończy, coś się zaczyna

Mało aktywna jestem, ale wydawało mi się, że Pakt to za porządna machina, żeby miała stanąć i rozpaść się, nawet po wypadnięciu tak ważnych kół zamachowych jak Siostra Prezes i Pomponmama (opowieść, jak to przyłapała Pompona na łowieniu rybek w akwarium... wizja tego wciąż wywołuje u mnie wewnętrzny rechot :mrgreen:

), no i proszę, już się zgłosił nowy narybek;) Również mam nadzieję, że to tylko urlop rewitalizacyjny i wrócą do nas, choćby tylko pogadać. Bo to by znaczyło, że minęło to, co sprawiło, że nas opuściły, czego im i nam z całego serca życzę.

Przypomniał mi się także Prattchet, według niego powinny być trzy czarownice (dziewica, matka i... no wiecie, ta trzecia

). Wiadomo, że Siostry Prezes nie da się zastąpić, więc może tak triumwirat?