I zgubiłam gdzieś okulary -w pracy nie ma,może u wetki zostawiłam,albo w sklepie?-mam jeszcze drugie-te turkusowe,ale grafitowe mi do wszystkiego pasowały i byly takie lekkie i wygodne
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz "Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"
Okulary ważna sprawa. Nienawidzę zmieniać, bo zawsze oko musi się przyzwyczaić do nowego układu Trochę wiem, o co chodzi moim kotom: "nie przynoś nikogo do łazienki"
Małgoś-mam drugie,ale kolorowe-nie do wszystkiego mi pasuja-wolałam te grafitowe.... Parasolki jeśli gubię,to w domu lub w pracy gdzies są-mam ich duuużo i czasem mi się zdarza powiesić na nich np kurtkę i wtedy nie widzę,że jest Parasolki kupuje tanie,ale za to pod kolor róznych ciuchów i torebek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz "Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"
Głównie owe parasolki zostawiam w sklepach lub środkach komunikacji...Mam teraz kilka też takich tanich,bo szkoda inwestować w coś ,co i tak się zgubi.A jak mój rudasek się ma?