Koć&Pluszon i Puć 15. P.C. available! Komunikat

Kicorek pisze:Nie lubisz Aleby?

Krulik jest piękna
To samo pisałam o jej bracie (?) spotkanym wczoraj w umywalce u Aleby - wyjątkowo urokliwe bestie

Mnie się nie da lubić

Ale żeby od razu bić w dziąsło? :roll:

A domniemany braciszek Kruliczy owszem, przystojny jest wielce. I ma cały spód prawie biały, nie tylko na ogonku. I z lubością to białe do międlenia wystawia.
Tylko niedobry jest bardzo, bardzo, łobuz i dewastator :twisted:

Aleba pisze:A domniemany braciszek Kruliczy owszem, przystojny jest wielce.
I ma cały spód prawie biały, nie tylko na ogonku.
I z lubością to białe do międlenia wystawia.
Tylko niedobry jest bardzo, bardzo, łobuz i dewastator

Wrrr! Ze złego gniazda one zatem są.
Dlaczego nie uprzedzałaś?
To było pytanie retoryczne :twisted:

Kurdęż, Krulik jest dowodem na to, że nie wolno zmieniać wypracowanych procedur.
Powinnam go cichcem po wyjściu Alebów do gułagu wystawić.
Butlę z gorącą wodą do ogaconego transpotera między poduchy włożyć...
Przez zanudzenie w gułagu ze mną oswajać...
Jutro na pokoje byłby już puszczany.
I wszystko byłoby wporzo :roll:

Teraz nie wiem, gdzie Krulik aktualnie przebywa.
Powinien brać antybiotyk. Nie bierze.
Do mokrego mu dosypuję. Raz zje, raz nie zje.
Ekhhh... :evil:

MariaD pisze:
redaf pisze:Dzięki temu Aleba nie ma w trzecie dziąsło.

Człowiek ma cosik około 28 zębów, sporo dziąseł do walenia zostało. Krulik, do dzieła!

Żeby nie bylo: lubie Alebe :roll:

Zawsze możesz go do gułagu wsadzić. Jest ciepło, ogać mu transporter i wróć na dawną, sprawdzoną, ścieżkę.

MariaD pisze:Zawsze możesz go do gułagu wsadzić.

Poszłam szukać Krulika :twisted:

MariaD pisze:Zawsze możesz go do gułagu wsadzić. Jest ciepło, ogać mu transporter i wróć na dawną, sprawdzoną, ścieżkę.

że jak?

gaciami okryć, znaczy się? :ryk:

*anika* pisze:gaciami okryć, znaczy się?

Braki w kanonie wiedzy ogólnej się kłaniają, heh? :roll:

Krulik w dalszym ciągu jest niewiadomogdzie.
Pod łóżko nie będę włazić. :evil:

Dlaczego?

Się nie stresuj, pewnie wykica na Wielkanoc :twisted:

Przecwaniłam wczoraj Krulika. Siedziałam póki nie zasnął kamiennym snem.
Podkradłam się cichcem do fotela i wsadziłam pigułę w paszczę. Ha! :mrgreen:

Niestety, to była tylko chwilowa przewaga w meczu.
Przed chwilą próbowałam powtórzyć ten numer. No way! :roll:

W nocy jakaś wstrętna mała szara łapka dokonała włamu do łazienkowej szafki.
I wywlekła z niej wagon kosmetyków.

Aleba ma w czwarte dziąsło!
Na kruliczym brzuszydle znalazłam supeł. :evil:

Oj tam, oj tam.
Przynajmniej masz gwarancję, że Ci się kotek nie rozpruje :twisted:

Aleba, składasz już na sztuczną szczękę, bo jak widzę już 4 ząbek poleciał? :lol:

Zaraz jakiś bazarek chyba machnę :roll:

Albo będę się po mieście przemykać opłotkami

Jeszcze mozesz sobie sprawic taki ochraniacz na zeby, jaki zakladaja np. bokserzy i hokeisci :spin2:

http://dragcave.net/user/beznadziejna

eeeee.....
Twoj gulag nie na wszystkie koty dziala ok :wink:

w koncu Koko nie zre juz tylko sie wybredna pannica zrobila :wink:

he???

Koć&Pluszon i Puć 15. P.C. available! Komunikat

Kto przegląda forum