HARNAŚ

[Gourmet]

Jej to straszne... Po poprzednich postach wszystko wyglądało w porządku... Ale może przekonałeś się, że nie warto kupować kota z niepewnego żródła i razem z forumowiczami będziesz do tego zniechęcał i uchronisz od takiego losu innych biedaków...

ojej ,wiadomo co było przyczyną

Dołączam się do pytania

[Koszmaria]

przykro mi.

[MASS]

FIP

Nie żałuję że kupiłem Harnasia, nie żałuję ani jednej nieprzespanej nocy ... i pieniędzy wydanych na leczenie!
Mam nadzieję że w swoim króciutkim życiu był szczęśliwy! Pozostanie na zawsze w mojej pamięci!
A ja wiem teraz więcej ... i będzie po nowym roku nowy kot ... od zaprzyjaźnionej hodowli brata!
Syberyjski z rodowodem!

Jeszcze raz dziękuje Wam że staraliście się pomóc Harnasiowi ...
Dziękuje!

[Mary_Poole]

Ale pokazesz nowego kota tez?

[7ksiezyc]

FIP

Nie żałuję że kupiłem Harnasia, nie żałuję ani jednej nieprzespanej nocy ... i pieniędzy wydanych na leczenie!
Mam nadzieję że w swoim króciutkim życiu był szczęśliwy! Pozostanie na zawsze w mojej pamięci!
A ja wiem teraz więcej ... i będzie po nowym roku nowy kot ... od zaprzyjaźnionej hodowli brata!
Syberyjski z rodowodem!

Jeszcze raz dziękuje Wam że staraliście się pomóc Harnasiowi ...
Dziękuje!

Harnasia juz nic nie boli i niech sobie biega z TM
a Ty 3maj się i zaglądaj na forum i nowym kotkiem się pochwal

[ewka63]

MAAS, tak bardzo mi przykro...
Nie ważne w tej chwili czy z rodowodem, czy dachowiec, boli tak samo

Kiedyś puszatek napisała Modlitwę za kota ( mam nadzieję, że się nie obrazi jeśli będzie to również epitafium dla Harnasia)

Panie Boże, nie jestem aniołem,
dziś niewielu jest takich na świecie,
może ci, co na ziemskim padole
pokochali zwierzęta i dzieci.

Panie Boże, powiedziałeś „Proście”,
rzekłeś „Proście, a będzie wam dane”…
Wiesz, że dzisiaj po Tęczowym Moście
szedł do Ciebie moje kocię kochane?

Panie Boże, poznasz go z łatwością,
miał sierść jedwabistą, cztery łapki, ogon,
proszę, o Panie, zawołaj go głośno,
bo miał w zwyczaju nie słuchać nikogo.

Panie Boże, nie proszę dla siebie,
znajdź mu jakąś osobę przyjazną,
by głodny i smutny nie był i żeby
przy kimś bezpiecznie mógł zasnąć.

Panie Boże, a gdy tak się stanie,
że i mnie zabrać stąd będzie trzeba,
pozwól, by wyszedł mi na spotkanie,
kiedy będę wędrować do nieba...

[Gourmet]

Kurcze teraz wiem co czujesz.. wczoraj mój kochany piesio powędrował przez Tęczowy Most... współczuję

[MASS]

Mam pytanie:

Posiadam rzeczy po HARNASIU, transporter, kuweta, drapak, czy mogę te rzeczy pozostawić dla nowego kota? Ponieważ mam już na oku nowego kotowatego, ale boje czy to będzie bezpieczne. Może HARNAŚ miał jakaś chorobę zakaźną , lub coś innego... Boje się aby nowy przyjaciel przez używanie tych rzeczy czegoś nie złapał?

Proszę o pomoc.

Nowy kot, jest także syberyjski, ale z zarejestrowanej hodowli, z rodowodem.

[Szalony Kot]

Pokaż cudo koniecznie.

A co do rzeczy - kuwetę i transporter wymocz w domestosie, wyszoruj dokładnie - to dezynfekuje.
Drapak jest raczej taką rzeczą, gdzie kot się nie załatwia, mniejsze ryzyko według mnie na przeniesienie czegokolwiek...

[Miśka74]

ja na wszelki wypadek kupiłabym wszystko nowe...

[Szalony Kot]

Bez sensu. Jak bardzo chcesz, to możesz odkazić w virkonie, to środek stosowany zamiennie z domestosem w schroniskach do odkażania.
Miseczki też.
Tylko potem trzeba to dobrze wyczyścić, wywietrzyć itd, bo to śmierdzi.

Kupowanie wszystkiego nowego powinno iść na równi z wyczyszczeniem całego mieszkania, a najlepiej wyrzuceniem mebli, zwłaszcza kanap i wymianą parapetów - to jest ironia, jakby co.
Bo niby dlaczego do wyrzucenia ma iść transporter, a nie łóżko i pościel, w którym spał codziennie?

[PearlRain]

MASS umyj wydezynfekuj i możesz śmiało używać jak napisała SzalonyKot trzeba by wszystko w domu wymienić

[Miśka74]

w sumie....może i racja

MASS umyj wydezynfekuj i możesz śmiało używać jak napisała SzalonyKot trzeba by wszystko w domu wymienić

[MASS]

Kuweta umyta i łopatka w domestosie, oraz miejsce gdzie wcześniej stała, do tego zalane wrzątkiem!
Transporter wymyję gorącą wodą.
Wszystko pozostawię do wyschnięcia i potem wymyję ponownie już tylko gorącą wodą.
Miseczki i zabawki kupię nowe!
Myślę że to powinno wystarczyć.

[mamaGiny]

najważniejsze,że czeka ciepły dom !