Lilianna J-wie pisze:Karolku masz bardzo ciekawie prowadzony wątek, dyskutuje się o wszystkim
Słuszna uwaga
Dziękuje
ja sie tam nie krępuje i pisze co mi na język przyjdzie a raczej palce

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Lilianna J-wie pisze:Karolku masz bardzo ciekawie prowadzony wątek, dyskutuje się o wszystkim
Słuszna uwaga
Lilianna J-wie pisze:Hmm.. Chyba trzeba będzie pomyśleć o 1 %.. Ktoś z Was ma już jakąś organizację, na którą przelewa ten 1% z podatku?
joszko89 pisze:U mnie na wsi ludzie podobnie myślą, kot nie musi jesc bo ma lapac myszy, a wiekszosc psow jest na lancuchu i to ma byc stroz wg nich! Próbuje łapać kotkę, mamę moich najmłodszych,a ludzie ze wsi mi to utrudniają, a przecież wisona tuż tuż i znów będą małe...Ręce opadają!
juana pisze:Co do fundacji- polecam- JO-KOTa. Robiłam dla nich zabawki na bazarek. W razie zainteresowania i gdyby ktoś nie znał mogę podać link do ich strony.
Co do kotów i skąd się je czasem zabiera- ja dostałam kotka od przesympatycznej pani i nie w tym kraju. Tam generalnie uważa się kastrację i sterylizację kotów za robienie im krzywdy- "sama sobie zrób". I po co w ogóle wydawać pieniądze na kota- niech sobie biega luzem jak chce i gdzie chce. Mówili mi, że jestem dziwna, że nie wypuszczam Ryśka na podwórko- drzwi domu wychodziły na ulicę...
Lilianna J-wie pisze:nie mylic z mieszkańcami wsi
![]()
![]()
Karolek(ona) pisze:Lilianna J-wie pisze:nie mylic z mieszkańcami wsi
![]()
![]()
co sie smiejesz - nie kazy mieszkaniec wsi musi zaraz byc zacofany, podobnie jak nie trzeba na wsi mieszkac zeby miec miano wsioka
mieszkaniec wsi i wiesniak to 2 różne kultury - moze i część z tych mieszkancow tez ma wychodzące koty i psy na łancuchach ale dbaja o nie (nieliczni co prawda)
Karolek(ona) pisze:vailet pisze:Karolek(ona) pisze:vailet pisze:Karolek(ona) pisze:to jest F-16
Wiem że są takie odrzutowce,ale myślałam że o coś innego chodziU nas też niedaleko jest lotnisko,ale te wojskowe to raczej latem szaleją,a tak to małe pasażerskie.Widać z mojego okna jak startują.
pytałaś to Ci pokazałam
u mnie jedynie słychac helikopter jak leci po organy do szpitala
Helikopter?obok dosłownie jest największy szpital w Bydgoszczy i ciągle lata.Mam czasem wrażenie że mi wpadnie do domu bo tak nisko leci.
obok ciebie jest i lotnisko i szpital - ale se wybralas lokalizacje
co masz jeszcze w poblizu? dyskoteke? tartak (czy cos rownie glosnego)
Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 190 gości