Mis&Marcel(*)s15Miś -3 lata bez Marcelka, 2 lata bez Misia..

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob gru 31, 2011 17:44 Re: Mis&Marcel(*)s15Mis-nie taki diabel straszny..:)foty s.50,53

Erin pisze:Misiu, dużo zdrówka Ci życzę w Nowym Roku :ok:
Marzenia, dobrze, że byliście u weta :ok:


Tak, Erin, bo on naprawdę kiepsko oddychał po świętach...
a teraz idę zjeść sniadanie. :wink:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob gru 31, 2011 17:48 Re: Mis&Marcel(*)s15Mis-nie taki diabel straszny..:)foty s.50,53

Marzenia :strach: :spin2:
Jakaś Sodomia i Głodomoria u Ciebie, jak widzę :roll:

Proszę dbać o siebie - dla siebie samej i dla kociastych!
Bo jak nie, to IRA przyjedzie i porządek zrobi :mrgreen:
Ale będzie bombowo 8)
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Sob gru 31, 2011 17:53 Re: Mis&Marcel(*)s15Mis-nie taki diabel straszny..:)foty s.50,53

Erin pisze:
Proszę dbać o siebie - dla siebie samej i dla kociastych!


ale to tylko dlatego że miało byc pach pach a wróciłam po 15 więc szybko wyszłam zęby jakieś zakupy zrobić i apteki poszukać i wróciłam po 17. Teraz łapię oddech, patrzę jak futra reagują na fajerwerki i zabieram się za pomyslenie o jedzeniu.
Ja już jestem dobra dla siebie, naprawdę :wink:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob gru 31, 2011 17:54 Re: Mis&Marcel(*)s15Mis-nie taki diabel straszny..:)foty s.50,53

Hehe, IRA siłę rażenia ma 8)
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Nie sty 01, 2012 14:21 Re: Mis&Marcel(*)s15Mis-nie taki diabel straszny..:)foty s.50,53

Mis uwielbia mięsko. Na szczęście bo właśnie w wątróbce zjadł lekarstwo. A wczoraj w saszetce nie bardzo, pomemlał jedynie i tak naprawde nie wiem czy zjadł całą dawkę. Dlatego wpadłam na pomysł, aby nie zmuszać go do jedzenia niczego innego tylko wzbogacić menu mięsne o taurynę. I tak się bedzie działo. Najpierw po trochu, jak się stado przyzwyczai to kolejny składnik itp.itd.

:ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie sty 01, 2012 22:10 Re: Mis&Marcel(*)s15Mis-nie taki diabel straszny..:)foty s.50,53

Przepraszam, że dopiero teraz ale troszku zabalowałam :mrgreen: :lol: :lol:

Wszystkiego najlepszego w Nowym 2012 Roku :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Marzenia - u mnie charczenie Misi było ewidentnie z emocji. Nasilało się w sytuacji stanu zapalnego górnych dróg oddechowych. Nie zauważyłam czy Misio spał - jak był chory - z otwartym pysiem, ponieważ wtedy zwykle spał zakopany w budce.

Jeżeli chodzi o RTG - wydaje mi się, że należy rozważyć zrobienie również zdjęć płuc. W bardzo krótkim czasie to już trzeci stan zapalny górnych dróg oddechowych u Misia. Co do RTG zatok - jak najbardziej, ale najlepiej aparatem cyfrowym. Ten standardowy może nie dać pełnego obrazu. Jeżli Twoi weci nie mają cyfrowego to może Puławska :?: Chociaż pewnie mają :wink:

Jeszcze co do diety Misia - u mnie kocio jadł na początku mokre i suche, a mięso było deserem. Po ostatnim pobycie w lecznicy Misio znielubił suche, ale mokre jadł dwa razy dziennie.

I jeszcze jedno - z tego co pamiętam przy każdej infekcji Misio nie miał podwyższonej temperatury.

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Nie sty 01, 2012 22:29 Re: Mis&Marcel(*)s15Mis-nie taki diabel straszny..:)foty s.50,53

Pojadę na rtg na Białobrzeską - tam mają cyfrowy na pewno. To trochę bliżej dla mnie niż na Puławską :wink: Mam skierowanie na rtg klatki piersiowej w dwóch płaszczyznach (bocznej i strzałkowej) oraz rtg zatok. Mam pojechac do konkretnej wetki ktora ma podejście do kotow dzikich i bojących się, gdyż mojej wetce zależy bardzo na tym, aby rtg nie było wykonywane w znieczuleniu.
To moze jest tak, ze u mnie Misio jest cały czas jakoś zainfekowany? :roll: :cry:
Wetka też w zalezności od tego czy coś i jeśli tak to co wyjdzie na zdjęciu rozważa badanie kału w kierunku nicieni płucnych.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie sty 01, 2012 22:51 Re: Mis&Marcel(*)s15Mis-nie taki diabel straszny..:)foty s.50,53

Misio jak trafił do Ciebie był raczej zdrowy - nie było żadnych szmerów, wynilki morfologii były ok. W lecznicy charczał, ale czasami. W lecznicy zaczął również pionować, czyli wklejał się w kąt klatki :(

Natomiast przeprowadzka do Ciebie i to, że Misio znalazł się w zupełnie nowych dla niego warunkach - wolność i możliwość spania z Tobą - spowodowały bardzo mocne obniżenie odporności. I pewnie z tego powodu lekki nawrót stanu zapalnego.

Moje wetki o nicianiach płucnych nie wspominały.

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pon sty 02, 2012 0:10 Re: Mis&Marcel(*)s15Mis-nie taki diabel straszny..:)foty s.50,53

Aleksandra59 pisze:
Natomiast przeprowadzka do Ciebie i to, że Misio znalazł się w zupełnie nowych dla niego warunkach - wolność i możliwość spania z Tobą - spowodowały bardzo mocne obniżenie odporności. I pewnie z tego powodu lekki nawrót stanu zapalnego.



Pewnie jest tak jak twierdzi Bianka 4 - 2 tygodnie po zmianie miejsca jest choroba. I pewnie tak się Misiowi zdarzyło... tylko niech będzie lekki ten nawrót. Chłopak się nie interesuje zabawą, śpi lub leży i sapie. Leki są, w czwartek mogę dopiero iśc na rtg ale też wcześniej nie ma potrzeby bo w czwartek wizyta kontrolna. jedyne co mnie pociesza to to, ze mięsko zjada swoje a potem ze wszystkich misek w ktorych coś zostało. Czyli chłopak apetyt ma.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon sty 02, 2012 0:29 Re: Mis&Marcel(*)s15Mis-nie taki diabel straszny..:)foty s.50,53

Marzenia - Misio się nacieszył wolnością u Ciebie i teraz zaczyna normalnie funkcjonować 8) Po okresie fascynacji nowymi warunkami kot wrócił do normalnego funkcjonowania - spanko i sapanko :ok:

Trzymam kciuki za zdrowie Misia :ok: :ok: :ok: :ok:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pon sty 02, 2012 0:41 Re: Mis&Marcel(*)s15Mis-nie taki diabel straszny..:)foty s.50,53

Aleksandra59 pisze: Po okresie fascynacji nowymi warunkami kot wrócił do normalnego funkcjonowania - spanko i sapanko :ok:

:D :D :D
w końcu to nie jest młody kot co by tylko szalał... wetka go oceniła na min 8 lat 8O a ja na 6... więc w karcie wpisałyśmy kompromisowo 7 chociaż mi wcale nie zależało na tym kompropmisie :wink:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon sty 02, 2012 0:50 Re: Mis&Marcel(*)s15Mis-nie taki diabel straszny..:)foty s.50,53

jak to?
przecież młodsze koty lepiej idą :D :ryk:
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Pon sty 02, 2012 0:51 Re: Mis&Marcel(*)s15Mis-nie taki diabel straszny..:)foty s.50,53

Marzenia11 pisze:
Aleksandra59 pisze: Po okresie fascynacji nowymi warunkami kot wrócił do normalnego funkcjonowania - spanko i sapanko :ok:

:D :D :D
w końcu to nie jest młody kot co by tylko szalał... wetka go oceniła na min 8 lat 8O a ja na 6... więc w karcie wpisałyśmy kompromisowo 7 chociaż mi wcale nie zależało na tym kompropmisie :wink:


A na Kosiarzy techniczki oceniały Misia na zdecydowanie młodszego :wink: Bo jak się bawił to jak młody kocio :kotek: U mnie w domu też tak się zachowywał - czasami jak walczył z kawałkiem indyka lub z małą myszką :wink:

W mojej ocenie na początku to Misio był mocno stary - zaraz po wyciągnięciu ze schronu :oops: Potem młodniał i młodniał :wink: I ja tego będę się trzymała :ok: :ok: :ok:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pon sty 02, 2012 0:53 Re: Mis&Marcel(*)s15Mis-nie taki diabel straszny..:)foty s.50,53

smarti pisze:jak to?
przecież młodsze koty lepiej idą :D :ryk:


Zawsze można w książeczce zdrowia dokonać przestępstwa i zmienić wiek kota 8) Dla dobra kota oczywiście :lol: :lol: :lol:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pon sty 02, 2012 0:54 Re: Mis&Marcel(*)s15Mis-nie taki diabel straszny..:)foty s.50,53

ja tam dobrem kota jestem wstanie usprawiedliwić prawie wszystkie przestępstwa :D :ryk:
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek, włóczka i 80 gości