Powikłania pooperacyjne u kotki wziętej ze schroniska. PILNE

Adoptowałam trzy tygodnie temu ze schroniska w Łodzi kotkę perską, jak się okazało z ogromnymi powikłaniami po wykonanej tam kastracji. Kotka już w 12 godzin od momentu przywiezienia trafiła powtórnie na stół operacyjny. Okazało się, że jest w fatalnym stanie - rozległe zapalenie otrzewnej - była szklanka ropy. Dzisiaj mijają trzy tygodnie odkąd kotka jest u nas - cały czas leczona. Bardzo potrzebne jest nam wsparcie - nie pracuję i jest to sytuacja trudna. Założyłam jej bazarek: viewtopic.php?f=20&t=136685. We wtorek jadę z nią do kliniki do Lublina, by wykonać pełną diagnostykę, ponieważ kotka ma przetokę i nie może stawać na tylną łapkę po przeciwnej stronie do tej operowanej - tak jakby nastąpiło zakażenie kości.

Załączam jej dzisiejsze zdjęcia i proszę o wsparcie - zajrzyjcie na jej bazarek. Koteczka ma na imię Miśka - Rita to imię nadane jej przez wolontariuszki.

Koteczka natychmiast potrzebuje pomocy !!!! Każda złotówka jest na wagę zdrowia i życia. Jeśli ktos może pomóc - bardzo prosimy !!!! Tu liczy się i czas, i każdy grosz.
Mojekoty zrobiła wspaniały bazarek, ale, jak to bazarki - nie idą ostatnio najlepiej.
Jeśli ktos może otworzyć serce dla kotki, jakby nie było - schroniskowej ... i bardzo cierpiącej :ok:

sie zamelduję :wink:

pilnie pomoc potrzebna

Magda - bardzo dziękuję, że ją zabrałas i dałaś dom...
Bardzo...
Już bym chciała, żeby się zaczęło poprawiać...
Kotylion pomoże w kosztach leczenia, zrobimy też dla Misi-Rity aukcję cegiełkową, jak tylko będzie - podam link

I zapraszam na jeden z bazarków dla Rity-Misi
viewtopic.php?f=20&t=136970&hilit=dla+Rity

poproszę na pw o nr konta i trzymam kciuki za koteczkę :ok:

Duszek686

7ksiezyc

Misia pewnie z przyjemnością miauknęłaby dziękuję :1luvu:

i mnie pw z danymi do przelewu :ok:

Ja na razie mogę potrzymac tylko kciuki :ok:

jak mała?

Mojekoty, a może zmienić tytuł, żeby od razu było wiadomo, o co konkretnie chodzi?

Coś w stylu:
"Nieudana operacja, powikłania, przetoka - co robić? PILNE!"
"Powikłania pooperacyjne, potrzebny dobry wet i wsparcie fin"

Nie chcę dokładnie sugerować tytułu, ale chodzi mi o przeniesienie środka ciężkości z info o schronisku na obecny stan kotki, jej zdrowie i niewyjaśnioną sytuację medyczną. Na razie jest to "tylko" kotka ze schroniska, a aktualnie nie to jest najważniejszym problemem (w końcu dom już ma). Może w ten sposób zajrzą osoby, które miały do czynienia z kotami ciężko chorymi, operacjami, powikłaniami.

Dobry pomysł.

A Misię przyklejam...

Zapytaj swojego lekarza o theranecron. Jak coś, mogę go dla kotki podesłać na wskazany adres.
Może też powinna coś dostać na poprawę perystaltyki jelit, skoro się przytyka?

Napisz dokładniej, do kogo jedziesz na tę wizytę do Lublina (jeżeli nie w wątku, to na pw ...) ...

Jadę do weterynarza Rafała Rzezaka - on pracuje w Chiron-Wecie. Tam mają dobry sprzęt a lekarz został mi polecony.
Pojechałabym do Kliniki na Głęboką, ale niestety zepsuł nam się samochód. Wiezie mnie mój tata a on ma niewiele czasu. W Chiron Wecie będzie szybciej. Jeśli tam nie pomogą to wtedy będę myśleć, co dalej...

Zapytaj swojego lekarza o theranecron. Jak coś, mogę go dla kotki podesłać na wskazany adres.
Może też powinna coś dostać na poprawę perystaltyki jelit, skoro się przytyka?

Na poprawę perystaltyki jelit podaję jej Xennę - sprawdzony sposób na mojej jednej kotce, która miała kamienie kałowe.
O Theranecron zapytam jutro w klinice.

Powikłania pooperacyjne u kotki wziętej ze schroniska. PILNE

Kto przegląda forum