Lajla ...Kacper morf.+bioch.b.d. tylko te oczy.......

[ASK@]

Rób jak uważasz i czujesz,ze będzie ok.
Piękna Kocia [*]

[popi]

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!

[welina]

Popi serdecznie dziękuję za życzenia.Na sylwestra się nie wybieram.Będę sama z całą zwierzęcą ekipą.Pies się boi niesamowicie.Petardami walą już kilka dni. Nie do wytrzymania Siedzę i dziergam




Szczęśliwego Nowego Roku.Spełnienia marzeń,oraz zdrowia dla Was i zwierzaczków( bo to najważniejsze )

Życzy Wszystkim wchodzącym na wątek.
welina

[meksykanka]

Życzę Nam, Tobie i wszystkim aby było znaaaaaacznie lepiej.
A co,nie może być?

[welina]

Życzę Nam, Tobie i wszystkim aby było znaaaaaacznie lepiej.
A co,nie może być?

Musi-nie ma innego wyjścia

[popi]

Oczywiscie, ze moze, a nawet MUSI byc lepiej

Edit: widze, ze welina mysli tak samo

[welina]

Oczywiscie, ze moze, a nawet MUSI byc lepiej

Edit: widze, ze welina mysli tak samo

Od kilku dni staram się być optymistką Tylko nie wiem jak długo

[popi]

Jak bedziesz optymistka w Nowy Rok, to caly rok bedzie taki

[welina]

Jak bedziesz optymistka w Nowy Rok, to caly rok bedzie taki

Co roku sobie obiecuję być optymistką.Niestety nie wychodzi-geny

[ASK@]

Wszystkiego najlepszego dla Ciebie i dla Twoich bliskich każdego rodzaju w tym 2012 roku!!!

[meksykanka]

Hej, koleżanko, genami nam oczu nie mydlić...
tylko uszy i koty do góry.
My się też staramy

[welina]

Hej, koleżanko, genami nam oczu nie mydlić...
tylko uszy i koty do góry.
My się też staramy

No cóż moja mama taka była,jak nie miała problemów to sobie wymyślała

[Broszka]

Wszystkiego najlepszego w Nowym 2012 Roku!

[welina]

Dziękuję wszystkim za życzenia. Nowy Rok się zaczął,a ja nie czuję żadnej zmiany.Tylko komputer się zawiesza Nadal walą petardami.Już ponad tydzień.Biedny psiak..Wczoraj podzieliłam się z nim lekarstwem to się trochę uspokoił.Dobrze,że nie walili jak byłam dziś na spacerach,bo bym go nie dała rady utrzymać. Chyba jeszcze spali po balangach.

[welina]

Drugi dzień 2012 r.Komputer się zawiesza,a mnie wysiadł kręgosłup-chodzę jak kaczka.Czyli wszystko w normie.Mała już zaczęła szaleć.Chyba rujka się skończyła.W przyszły poniedziałek idę robić analizy.W tej chwili nie dam rady dźwigać.Wreszcie Kacper jest normalny.Nie rozumiał o co chodzi Lajli.Tylko patrzył się na nią zdziwiony ,jęczał i ruszał głową jak pieski w samochodach za komuny.