Operacja i po operacji Kruszyny

[Ivcia]

O 13ej miała przyjechać po nie Basia, o 14 wet mówił, że bedzie można odebrać Kruszynię. Sądzę, że Gosia do mnie zadzwoni jak wróci do domu. Ona ma komputer tylko w pracy.

Mam nadzieje, ze wszystko OK...

[dora750]

Ja też...

[Liv]

Co z kotą?

[Ivcia]

Na razie ze strony Gosi cisza...ja sie tylko dowiedzialam od Lukasza, ze "zrobil swoje". O kocie nic nie wie, bo miala ja odwiezc Basia.

[dora750]

KRUSZYNKA JUZ W DOMU!!!!!

Czuje się świetnie, siusia do kuwetki, chce skakać po kanapie, ale jej nie wolno, bo szew ma przez całą długość brzusia i pod pachę...
Gosia postara się iść do kawiarenki internetowej potem i wszystko sama opisze. Kot szczęśliwy, sama słyszałam, jak się wydziera
Jestem dobrej myśli. Wrażenia Gosi po zabiegu są świetne, wydaje mi się, że aż humor jej się poprawił

[lakshmi]

Uffffffff i łubudubu (tona kamieni z serca wylądowała w piwnicy)

[kachna]

zeby sie tylko udalo powstrzymac Kruszynke od skakania, wyobrazam sobie na przykladzie moich kotow ze zbyt latwe to nie jest
cieszymy sie ze wszystko poszlo pomyslnie, widocznie z tymi drzwiami i oknem cos jest na rzeczy

[LimLim]

[Olat]

[Lora]

[Keti]

Cudownie!!!!!!!!! Teraz czekamy na wieści od Gosi.

[kociamatka]

Kociamu sie cieszy!

[Oberhexe]

Trzymam kciuki za szybki powrót Kruszyny do zdrowia.
Gosiu, trzymaj się!!!

[M.]

To świetnie Duzo zdroovka dla Kruszynki

[Agni]