Mój czarny, ciumkający kotek Powiększamy rodzinkę

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt gru 23, 2011 22:46 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

moze zmiana otoczenia....

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Sob gru 24, 2011 15:32 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

Obrazek
zdrowka przede wszystkim

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pon gru 26, 2011 16:09 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

Kocia instrukcja - jak wybierać choinkę:

Obwąchaj drzewko, żeby sprawdzić, czy jest przyjazne.

Poocieraj się o gałęzie, aby sprawdzić
jego zdrowie. Jeśli zrzuca igły, szukaj dalej.

Pościgaj się dookoła drzewa i obserwuj jego reakcję na swoje wybryki.
Jeśli kołysze się z rozbawieniem, że to dobry znak.

Skocz parę razy z góry na gałęzie, by sprawdzić, czy drzewko lubi żarty.

Wyciągnij się na gałęzi, żeby sprawdzić
siłę drzewa.

Zawiśnij na gałęzi na łapkach i pokołysz się jak choinkowa ozdoba.
Jeśli drzewo sączy soki na Twoje
łapki, jest nieszczęśliwe.

Obejmij łapkami dolną część
pnia drzewa i przytul drzewko.
Czy czujesz, że tulisz
starego przyjaciela z lasu?

Delikatnie podrap korę, żeby
sprawdzić, czy drzewo to cieszy.

Zwiń się pod drzewem i zamknij oczy.
Użyj swojej intuicji, by wyczuć czy drzewko ma opiekuńcze instynkty w stosunku do Ciebie.

Wdrap się po pniu i spróbuj
balansować na szczycie jak gwiazda.
Jeśli drzewo nie strąci Cię na ziemię,
weź je do domu - to drzewa jest dla Ciebie!

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Sob gru 31, 2011 22:27 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

Obrazek
wszystkiego dobrego, kociego w Nowym Roku, zdrowka przede wszystkim Obrazek

buziam Twoj slodki, czarniutki pyszczek, kochanie :1luvu: :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Nie sty 01, 2012 17:49 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

Dziękuję za życzenia :)
Też życzę wszystkiego najlepszego w nowym roku :)
Obrazek

Afra666

 
Posty: 2208
Od: Śro wrz 01, 2010 11:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 07, 2012 0:17 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

a gdzie moj przystojniak? Ja chce foto najslodszego czarnego pysia :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Sob sty 07, 2012 2:07 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

Foto będzie :)
Tylko mój laptop umarł, a dokładniej zasilacz do laptopa i muszę zrucić zdjęcia na innego kompa i dopiero wtedy wrzucę :)
Ale zdjęcia będą :)
U Borka wszystko dobrze jest, rozrabia cały czas i budzi rano ;)
Obrazek

Afra666

 
Posty: 2208
Od: Śro wrz 01, 2010 11:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 07, 2012 16:14 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

Jeszcze ciepłe zdjęcia Borubarka.
Ktoś mu spać nie dał :lol: :roll:
Obrazek



Obrazek
Obrazek

Afra666

 
Posty: 2208
Od: Śro wrz 01, 2010 11:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 07, 2012 16:27 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

:1luvu: :1luvu: :love: :love: :ryk: :ryk: ale minka cudna :ryk: :ryk:
czyzby moje kochane slicznosci nie moglo sobie spokojnie pospac?

a to spojrzenie na drugiej focie :1luvu: :1luvu: hipnotyzujace

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pon sty 09, 2012 12:18 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

Kupiłam Borubarowi spray kocimiętką, tak dla przetestowania.. I kot mi zgłupiał. :oops:
Aż się zastanawiam, czy tego używać :roll:
Ale zabawki są teraz bardzo atrakcyjne :roll:
Naćpałam kota kocimiętką :oops: :oops:
Obrazek

Afra666

 
Posty: 2208
Od: Śro wrz 01, 2010 11:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 09, 2012 12:21 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

Obrazek
jak ja kiedys zasponsorowalam kotom kumpeli kocimietke... to az przesadzilam w druga strone. Chcialam by kazdy (ok.20 rezydenci+tymczasy) mial swoja galazke... Tylko na niektore kociaste podzialalo to zbyt pobudzajaco, zrobily sie nieco za nerwowe :oops:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pon sty 09, 2012 12:30 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

Borubar nie zrobił się nerwowy, ale przez dobre 10-15 min ocierał się o zabawkę i drapak, i ocierał, ocierał, ocierał, i robił mrryy mrrryy :ryk:
Obrazek

Afra666

 
Posty: 2208
Od: Śro wrz 01, 2010 11:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 14, 2012 23:53 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

czesc cudenko :1luvu:
wiesz, ze w piatek 13 tego byl Dzien Czarnego Kota?
Mam nadzieje, ze Duza jakos uczcila to swieto :ok:
ode mnie masz spoznionego ale bardzo slodkiego buziaczka z tej okazji :*:*:*:*:*:*

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Nie sty 15, 2012 0:11 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

Duża wyjechała na kilka dni i kota zostawiła ;) ale nie samego oczywiście :)
U Borka wszystko super, dzisiaj zrzucił kwiatki z 2 parapetów :roll:
Obrazek

Afra666

 
Posty: 2208
Od: Śro wrz 01, 2010 11:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 15, 2012 1:13 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

no widzisz, kwiatki albo kot :ryk:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot], Marmotka i 12 gości