Wysłuchałam i byłam bardzo zdegustowana:
Jakaś młoda dziewczyna była oburzona, że zabroniona będzie sprzedaż kociąt/szczeniąt poza zarejestrowanymi hodowlami. Jej argument: No bo przecież jak przeciętnemu kowalskiemu się oszczeni suczka to co on ma zrobić? pozabijać szczeniaki?
Nie było powiedziane, że przedewszystkim przeciętny kowalski skoro nie prowadzi hodowli psów rasowych to powinien był suczkę wysterylizować, a jak już "się zdarzyło" to może szczeniakom szukać domów poprzez adopcję - nie musi ich sprzedawać przecież.
Że taki zapis ma godzić głównie w pseudohodowle nastwione na sprzedaż kociąt/szczeniąt po parę stów, nastawione na zysk kosztem dobra zwierząt a nie w "przecietnego kowalskiego" któremu się przytrafiły szczeniaki.
Gdzieś tam potem padło jedno zdanie o sterylizacji, ale nie padło ani jedno słowo na temat pseudohodowli, na temat ludzi rozmnażających zwierzęta nierasowe (tylko w typie rasy) dla zysku.
Moim zadaniem wydźwięk tej audycji dla osoby kompletnie nieznającej tematyki, mógłby być taki, że zapis o zakazie sprzedaży kociąt/szczeniąt poza hodowlami jest szkodliwy.
Tym bardziej, że na sam koniec padło zdanie:
"Na tym mogą ucierpieć psy kundelki, bo przecież zarejestrowane hodowle się takowymi nie zajmują"
Komuś brakuje kundelków, to dlaczego kurde wszystkie schroniska są przepełnione?!
Wkurza mnie, że jak ktoś przygotowuje jakąś audycję to nie zgłębi danego tematu, tylko pieprzy szkodliwe farmazony.
-----------------------------------------------------
Rzeszowskie Stowarzyszenie Ochrony Zwierząt przygotowało taką ulotkę, myślę, że pożyteczną:
http://rsoz.org/

Oczywiście, wiem, że niektóre sklepy zoologiczne przyjmowały kocieta znajdki i sprzedawały je za np. 100zł, wiem, że była to kwota w sumie na pokrycie kosztów (albo i nie) przygotowania kociąt do adopcji, i nierzadko dla jakichś znajdek to była jakaś szansa na dom, ale to też można rozwiązać inaczej: koszty utrzymania i przygotowania kociaka do adopcji może pokryć organizacja prozwierzęca a kot będzie do adopcji z opcją obowiązkowej wpłaty określonej kwoty na cele statutowe danej fundacji.
Chyba zakaz handlu zwierzętami jest jedyną metodą na walkę z pseudohodowlami.