biała koteczka szuka domu - ŚLĄSK

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt gru 30, 2011 12:36 Re: biała koteczka szuka domu - ŚLĄSK

seidhee pisze:
esterka59 pisze:nie mam czasu jeździc z kotem po weterynarzach itd. chce znaleźć kotu dom - TYLE.


Nie tak łatwo znaleźć dom kotu, który nie był nigdy u weterynarza :roll:


czytanie ze zrozumieniem się kłania. nigdzie nie napisałam, że kotka u weterynarza NIGDY nie była.




kotka jest u nas ponieważ wolałam, żeby przez chwilę była u nas niż żeby została wywieziona w zimie nie wiadomo gdzie. bo miała zostać wywieziona i wypuszczona gdzieś na wsi.

co do "Pani" - nie wymagam, żeby tak do mnie pisać ale krzyczenie na mnie totalnie bez powodu jest co najmniej nie na miejscu.

esterka59

 
Posty: 8
Od: Wto gru 27, 2011 0:44

Post » Pt gru 30, 2011 12:46 Re: biała koteczka szuka domu - ŚLĄSK

esterka59 pisze:nigdzie nie napisałam, że kotka u weterynarza NIGDY nie była.


Nie napisałaś też, że była.
Jeśli kotka jest zaszczepiona i odrobaczona i ma książeczkę zdrowia, to dobrze jest umieścić taką informację w ogłoszeniu.

I powtarzam, że powinnaś ją wysterylizować przed oddaniem. Po pierwsze łatwiej wtedy znaleźć chętnych, a po drugie nie ma ryzyka, że ktoś weźmie kotkę w celu dalszego rozmnażania.
Dziewczyny zaoferowały Ci pomoc, nie rozumiem, czemu nie chcesz z niej skorzystać.

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Pt gru 30, 2011 12:47 Re: biała koteczka szuka domu - ŚLĄSK

esterka59 pisze:kotka jest u nas ponieważ wolałam, żeby przez chwilę była u nas niż żeby została wywieziona w zimie nie wiadomo gdzie. bo miała zostać wywieziona i wypuszczona gdzieś na wsi.


czyli jej los nie jest Wam/Państwu obojętny. Dlatego tak dziwi mnie opieranie się przed jej kastracją, która uchroni ją przed zbędnym rozrodem i głupimi przynajmniej w tej kwestii opiekunami.

co do "Pani" - nie wymagam, żeby tak do mnie pisać ale krzyczenie na mnie totalnie bez powodu jest co najmniej nie na miejscu.


Nie miałam zamiaru na nikogo krzyczeć- przepraszam. Mimo to uważam, że popełniacie (Państwo) błąd i warto zainwestować trochę czasu w dobro kotki i spokój sumienia.
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Pt gru 30, 2011 13:08 Re: biała koteczka szuka domu - ŚLĄSK

Gdzie jest teraz kotka?
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt gru 30, 2011 14:13 Re: biała koteczka szuka domu - ŚLĄSK

mogę kota przejąć (kot byłby w dt pod opieką fundacji "Szara Przystań"), zadbam o sterylizację, możecie Państwo dowieźć go do Zabrza?
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt gru 30, 2011 15:26 Re: biała koteczka szuka domu - ŚLĄSK

halbina pisze:mogę kota przejąć (kot byłby w dt pod opieką fundacji "Szara Przystań"), zadbam o sterylizację, możecie Państwo dowieźć go do Zabrza?


jak zwykle jestem pod wielkim pozytywnym wrażeniem :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Pt gru 30, 2011 22:04 Re: biała koteczka szuka domu - ŚLĄSK

Wybaczcie, że się wtrącę ale (abstrahując od sensu rozmowy) czy sterylizacja kotki przed pierwszą rujką nie byłaby niewłaściwa ? pólroczna koteczka to dzieciak jeszcze, nie ma pełnej dojrzałości...

mlsla

 
Posty: 272
Od: Sob gru 03, 2011 17:44

Post » Sob gru 31, 2011 0:51 Re: biała koteczka szuka domu - ŚLĄSK

mlsla pisze:Wybaczcie, że się wtrącę ale (abstrahując od sensu rozmowy) czy sterylizacja kotki przed pierwszą rujką nie byłaby niewłaściwa ? pólroczna koteczka to dzieciak jeszcze, nie ma pełnej dojrzałości...


lepiej dla niej, aby została wysterylizowana jako półroczna kicia niż gdyby została rozmnożona :)

malutka_8

 
Posty: 700
Od: Pon sie 04, 2008 9:04
Lokalizacja: Świętochłowice

Post » Sob gru 31, 2011 1:04 Re: biała koteczka szuka domu - ŚLĄSK

napiszę tak: nie mamy za wiele czasu na szukanie kotce domu.
ja osobiście nie mam czasu żeby jeździc z kotką do weterynarza na sterylizację a potem opiekować sie kotką i jeździc znowu na kontrolę. nie mam też pieniędzy i nie chcę płacić za sterylizację bo mam inne ważne wydatki.

rozumiem, że tutaj na forum chcecie dla kotów jak najlepiej.


jeżeli chodzi o dowiezienie to musiałabym porozmawiać ze znajomą córki, bo wiem że ona wozi różne zwierzaki. myśle, że byłaby mozliwosc dowozu.

a mieszkamy na obrzezach miasta Jaworzno.

esterka59

 
Posty: 8
Od: Wto gru 27, 2011 0:44

Post » Sob gru 31, 2011 1:11 Re: biała koteczka szuka domu - ŚLĄSK

W takim razie, mam nadzieję, że się uda znaleźć transport. Ja niestety nie bardzo mam możliwość...
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob gru 31, 2011 3:32 Re: biała koteczka szuka domu - ŚLĄSK

mlsla pisze:Wybaczcie, że się wtrącę ale (abstrahując od sensu rozmowy) czy sterylizacja kotki przed pierwszą rujką nie byłaby niewłaściwa ? pólroczna koteczka to dzieciak jeszcze, nie ma pełnej dojrzałości...


Podaję Ci link do wątku, w którym jest mowa o wczesnej kastracji kociąt: viewtopic.php?f=1&t=120874&hilit=wczesna+kastracja
Z przytoczonych tam badań wynika, że nie jest to szkodliwe dla kotki. W praktyce najczęściej weci doradzają kastrację po pierwszej rujce, ale nie wszyscy. Można już spotkać takich, którzy wykastrują koteczkę wcześniej, a kocurka zanim zacznie waniać kocurem. I wiele kotów np. rasowych jest tak kastrowanych.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14771
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Sob gru 31, 2011 3:32 Re: biała koteczka szuka domu - ŚLĄSK

dubel
Ostatnio edytowano Sob gru 31, 2011 9:36 przez mimbla64, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14771
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Sob gru 31, 2011 9:32 Re: biała koteczka szuka domu - ŚLĄSK

No to, że są tacy weci, to mnie nie przekonuje....wiadomo-weci są różni.
Wątek obok jest koteczka która wysterylizowana zbyt wcześnie ssała inną kotkę. Dlatego ja miałabym wątpliwości przed zabiegiem w tym wieku.
Rozumiem pojęcie "mniejszego zła", nie zajmuję się adopcjami, ale czy umieszczając taki warunek w umowie adopcyjnej nie ma możliwości tego dopilnować?
Moja siostra z takim warunkiem adoptowała psa i nikt nie kazał jej kastrowac go przedwcześnie..

mlsla

 
Posty: 272
Od: Sob gru 03, 2011 17:44

Post » Sob gru 31, 2011 9:37 Re: biała koteczka szuka domu - ŚLĄSK

Dodam jeszcze,że sama mam 7miesieczną kicię, która ostatnio leje mi wszędzie na potęgę i nie wykluczam kwestii hormonalnej, ale w trosce o jej rozwój nie będę jej sterylizowała póki nie będzie w 100% na to gotowa.
Póki co zaczęłyśmy wczoraj terapię z RC Calm i po raz kolejny pierzemy, pierzemy, pierzemy.......

mlsla

 
Posty: 272
Od: Sob gru 03, 2011 17:44

Post » Sob gru 31, 2011 9:44 Re: biała koteczka szuka domu - ŚLĄSK

mlsla pisze:No to, że są tacy weci, to mnie nie przekonuje....wiadomo-weci są różni.
Wątek obok jest koteczka która wysterylizowana zbyt wcześnie ssała inną kotkę. Dlatego ja miałabym wątpliwości przed zabiegiem w tym wieku.
Rozumiem pojęcie "mniejszego zła", nie zajmuję się adopcjami, ale czy umieszczając taki warunek w umowie adopcyjnej nie ma możliwości tego dopilnować?
Moja siostra z takim warunkiem adoptowała psa i nikt nie kazał jej kastrowac go przedwcześnie..

Ale ja tego nie rozumiem jako mniejszego zła. A w wątku są podlinkowane badania na ten temat. Są nawet badania, które pokazują, że sterylizacja przed pierwszą rujką zabezpiecza przed nowotworami sutka. A na pewno kotki bardzo dobrze, rewelacyjnie znoszą sterylkę w młodym wieku. To już z doświadczenia. Co do ssania innej kotki, to nie wiem, dlaczego wiążesz to z wczesną sterylką? Przetrwały odruch ssania czasami występuje u kotów.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14771
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości