Koć&Pluszon i Puć 15. P.C. available! Komunikat

redaf pisze:A w czym jest lepszy staus niezydentyfikowany od tymczasa?

Jest nadzieja. :kotek:

A Bratka obaliła się chyba z przejedzenia, sądząc po zawartości pojemniczka z jedzeniem na zdjęciu.
Za Bratkę. :ok:

Będzie się działo

Będziecie mieli królika?

*anika* pisze:Będziecie mieli królika?

No co?

Puć pięknie biegnie

A takie klatki doskonałe są na małekoty :wink:

redaf pisze:Będzie się działo

No i wykrakałam. :twisted:

Krulik przyjechał na TDT przedwczoraj wieczorem.
Został zakwaterowany w klatce na pokojach. Bo niby w gułagu już za zimno.
Jojczył.
Puć go pocieszał, Plusz ophyczał, Fruba się obraziła. :roll:

Dawca Krulika przedstawił go jako nad wyraz proludzkiego i łatwiuteńkiego w obsłudze.
Kiedy więc wczoraj wieczorem stwór przez dwie godziny mruczał i przysypiał na moich kolanach uznałam, że czas mu dać pigułę.
Krulik chlasnął mnie pazurem w jedyne widzące oko. Po całości - przez brew do nosa.
Tylko 2 mm przestrzelił, żeby skutecznie oślepić.
Z zaskoczenia, kiedy zalałam się krwią rozluźniłam chwyt na karczychu.
Spitolił na pokoje. Do złapania czegokolwiek w moim mieszkaniu konieczne są minimum dwie osoby. :twisted:

Dziś rano otrzymałam raport o drożności.
Krulik wreszcie siknął. Szkoda tylko, że na poduchę na parapecie.
I walnął kupsko. Szkoda tylko, że na kanapę. :twisted:

Teraz lata z zabawkami po dywanie i bawi się z Pućkiem.
A ja dziwnie czegoś mam ochotę go udusić.
O dawaniu antybiotyku Krulikowi przez cztery tygodnie porozmawiamy, kiedy przestanie przede mną zwiewać :twisted:

Idę do pracy w ciemnych okularach.
Znowu się nasłucham, że zupa była za słona

Toś se króliczka sprawiła...

O matko, jak mi brakowało tych historyjek :lol:

Krulik damski bokser

I niestety w trakcie czytania opowieści: :ryk:

Redaf hoduje króliki?

które mruczą?

i robią sznyty?

Koniec świata, panie dzieju :twisted:

skaskaNH pisze:Redaf hoduje króliki?

Krulik jest na receptę od weta.
Bo Puć ma nakazane "więcej ruchu", żeby mu się idiopatyczne :roll:

zapalenie pęcherza nie odnawiało.

Nowe obserwacje.
Z Krulikiem można zrobić wszystko, kiedy ma nos w puszce z tuńczykiem.
Krulik jest kaskader. Usiłował wyrwać Frubszej sprzed nosa plaster krakowskiej suchej.
Krulik wie, do czego służy fontanna.
Teraz niech jeszcze kuwetę rozpracuje. :twisted:

redaf pisze:Puć go pocieszał

redaf pisze:Teraz lata z zabawkami po dywanie i bawi się z Pućkiem.

Puciek ma złote serduszko.

Anioł nie kotek.

O dżizas...

Aleba pisze:O dżizas...

A to "Wy" redafowi królicka przynieśliście? :twisted:

Koć&Pluszon i Puć 15. P.C. available! Komunikat

Kto przegląda forum