Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz. VI

Oj jak goście przychodzą to ja lubię pichcić :mrgreen:

jestem teraz na fali pieczenia chlebów, więc pewnie zrobiłabym swojskie bagietki z pieca i do tego np zupę krem marchewkową (u mnie nawet ci co warzyw nie cierpią się nią zajadają), zresztą jakby była ble to swojskie bagietki każdy chętnie oszama :mrgreen:

oczywiście takie bagietki z masełkiem czosnkowym :1luvu:

Ja dostałam zestaw w góry, w którym wyglądam jak ninja :mrgreen:

ale jest boski i teraz już muszę w góry jechać.

A ja dostałam WIELKIE NIC i mam to wszystko w doooopie :twisted:

Też w tym roku nie dostałam żadnej książki :evil:

Ja dostałam książkę, bo sama ją sobie kupiłam i włożyłam pod choinkę :twisted:

A tak baj de łej - śniła mi się dzisiaj Twoja Caillou, jak mnie buba :mrgreen:

jak bym wiedziała, że nie dostanę książki, to bym sobie sama kupiła i jeszcze skoczyła do biblioteki
a tak, to podbieram dzieciom, doczytuję stare Duże Formaty i artykuły w GW i jestem nieswoja

ale teraz koniec z kupowaniem książek na jakiś czas - zapytałam ile kosztować będzie koronka na ten ząb po duńsku złamany - :strach:

ażem se usiadła

jeżozwierz mówi - wyrwać wszystko i wyruszyć na morze

jest to jakieś rozwiązanie; piraci nie musza mieć zębów
Yo Ho, Yo Ho
a pirate's life for me

http://www.youtube.com/watch?v=lFkkeWeTQFY
:mrgreen:

I w butelce rum... :roll:

ja się chyba zapisze do biblioteki
ponoc teraz mozna sobie nawet przez internet rezerwowac ksiazki
wypas

w styczniu idę robco koronkę co to ją mialam robic w pazdzierniku ale wtedy placilam za szkoly

pozytywka pisze:jest to jakieś rozwiązanie; piraci nie musza mieć zębów

Jak nie

- a czym piwo otworzysz? :twisted:

shira3 pisze:Jak nie - a czym piwo otworzysz?

piraci to rum piją, z zakrętką. Nie potrza zębów.

w niektórych można przez internet

ja chciałam czekać, aż moja pani doktor wróci z New Zealand, ale powiedziała, że wtedy dziąsło zarasta, przerasta i cośtamcośtam i jest odwłok blady - trzeba iść za ciosem i od razu montować
no to idę za ciosem, a raczej cios idzie za mną i moim portfelem :roll:

shira!