Szczytno 5 - tyle potrzebujących w schronisku...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 27, 2011 19:11 Re: Szczytno 5 - tyle potrzebujących w schronisku...

Kasiu dzięki to uzupełnij wplaty i zaraz napisze ile przelała Zosia z bazarków.Poszło trochę fotek .Mela po operacji.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Wto gru 27, 2011 21:28 Re: Szczytno 5 - tyle potrzebujących w schronisku...

To pewnie Joanna da znać co i jak z Melą jak się troche ogarnie.
Basiu, jak będziesz w Olsztynie to daj znać, bo Yuki ma dla Ciebie prezent gwiazdkowy :1luvu:

kasztanowa7

 
Posty: 310
Od: Czw sty 27, 2011 17:18
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto gru 27, 2011 21:33 Re: Szczytno 5 - tyle potrzebujących w schronisku...

Wioletko będę na pewno w tygodniu bo nadal mam ciężko chore osoby w rodzinie dam znać.Całe święta byłam ale siedziałam w szpitalu. :| Nadal myślę jak pomóc nastepnym kotom ,Matwiejowi i innym.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Wto gru 27, 2011 21:36 Re: Szczytno 5 - tyle potrzebujących w schronisku...

A co się stało biednej Meli, bo nie mogę znaleźć?

wat

 
Posty: 473
Od: Śro lut 23, 2011 10:28

Post » Wto gru 27, 2011 21:52 Re: Szczytno 5 - tyle potrzebujących w schronisku...

Wróciłam z Melą, dr powiedział że wszystko dobrze, przepuklina dała się ładnie zaszyć no i została zrobiona sterylka. Operacja dlatego że wczoraj wieczorem Mela bardzo cierpiała nie mogła chodzić leżała i strasznie płakała, wyginała brzuch masowałam ją przez dwie godziny, pomogło. Dzisiaj to samo od 5 rano. Na szczęście dzisiaj były dzieci i cały dzień ją obserwowały. Jak wróciłam z pracy siedziała za łóżkiem obolała. Rozmawiałam z lekarzem z Olsztyna, podjął decyzje o operacji, baliśmy się żeby przepuklina nie uwięzła (do lekarzy dzwoniłam od wczoraj wieczorem), na szczęście nic poważnego się nie działo. Właściwie nie wiadomo dlaczego tak cierpiała. Mam nadzieję że już po wszystkim. Wczoraj dzieci krzyczały że jak się nie uspokoję to zawał murowany,
joanna3113
 

Post » Śro gru 28, 2011 5:52 Re: Szczytno 5 - tyle potrzebujących w schronisku...

joanna3113 pisze: Mam nadzieję że już po wszystkim. Wczoraj dzieci krzyczały że jak się nie uspokoję to zawał murowany,

Ja też mam nadzieję. A co do uspokajania się - święta racja, aczkolwiek łatwo powiedzieć.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro gru 28, 2011 9:45 Re: Szczytno 5 - tyle potrzebujących w schronisku...

MalgWroclaw pisze:
joanna3113 pisze: Mam nadzieję że już po wszystkim. Wczoraj dzieci krzyczały że jak się nie uspokoję to zawał murowany,

Ja też mam nadzieję. A co do uspokajania się - święta racja, aczkolwiek łatwo powiedzieć.

Aśka nie dziwię się panice.To normalka.Ale twoja panika udziela się kotu i nie pomaga mu. Walnij sobie kielicha , pokrzycz ... a wyjdź spokojna.
Myślę,że małej coś sie jednak przyblokowało z tą przepukliną ,dlatego tak cierpiała. Dobra decyzja z operacją.
Trzymam kciuki .Będzie dobrze, zobaczysz. :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56020
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro gru 28, 2011 13:25 Re: Szczytno 5 - tyle potrzebujących w schronisku...

Raportuję kolejny przelew 15 zł z bazarków :)

Basia, będę wpisywać i przelewać na bieżąco bo łatwiej to kontrolować :)
po_prostu_kaska
 

Post » Śro gru 28, 2011 18:53 Re: Szczytno 5 - tyle potrzebujących w schronisku...

Jak tam Melunia?
Mam nadzieję, że już lepiej.

My dziś z Milą u weta i na pobieraniu krwi, od wczoraj wieczorem była na czczo.
Jakoś się udało pobrać krew bez strat w ludziach :oops:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Śro gru 28, 2011 19:24 Re: Szczytno 5 - tyle potrzebujących w schronisku...

A wyniki Mili już są?

teraz karmimy pieska w schronisku w Libercu, tam też są głodne psy
http://spechato.cz/inzeraty/fenka-jezinka-ID4xwW.html
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro gru 28, 2011 22:31 Re: Szczytno 5 - tyle potrzebujących w schronisku...

:ok: :ok:
:ok: :ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw gru 29, 2011 13:31 Re: Szczytno 5 - tyle potrzebujących w schronisku...

meksykanka pisze:Jak tam Melunia?
Mam nadzieję, że już lepiej.

My dziś z Milą u weta i na pobieraniu krwi, od wczoraj wieczorem była na czczo.
Jakoś się udało pobrać krew bez strat w ludziach :oops:

Mela juz dobrze, wczoraj już skakała wszędzie, starałam się pilnować ale..

Jak będzie coś wiadomo o Mili to napisz
http://www.facebook.com/l.php?u=http%3A ... TM_WnncNjg coś na poprawę humoru
joanna3113
 

Post » Czw gru 29, 2011 17:11 Re: Szczytno 5 - tyle potrzebujących w schronisku...

Zatelefonowała do mnie dzisiaj pani z TOZ ,ze do schroniska zawieziono kociaki i czy nie możemy pomóc.Wracając z pracy zajechałam na chwilę do schroniska i zobaczylam straszne biedy podobno są 4 kociaki i dwie koteczki tri bure.Wszystkie koty są chore szczególnie maluchy,chora jest też Madzia.Mam słabe fotki bo padła mi bateria w aparacie.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Czw gru 29, 2011 18:44 Re: Szczytno 5 - tyle potrzebujących w schronisku...

horacy 7 pisze:Zatelefonowała do mnie dzisiaj pani z TOZ ,ze do schroniska zawieziono kociaki i czy nie możemy pomóc.Wracając z pracy zajechałam na chwilę do schroniska i zobaczylam straszne biedy podobno są 4 kociaki i dwie koteczki tri bure.Wszystkie koty są chore szczególnie maluchy,chora jest też Madzia.Mam słabe fotki bo padła mi bateria w aparacie.

Muszę zaszczepić moje koty wcześniej nic nie wezmę, kurcze zabrałabym chociaż Madzie i jakiegoś malucha. Nie wiesz Basiu czy Madzia została zaszczepiona, mam nadzieję że 19 i teraz to kk.
joanna3113
 

Post » Czw gru 29, 2011 19:41 Re: Szczytno 5 - tyle potrzebujących w schronisku...

Kasiu poszły te byle jakie fotki.Koty maja na pewno kk kaszlą,wiszą gluty czy cos wiecej nie wiem.Małe sa strasznie biedne ,zakatarzone ,niedożywione czy mają szansę by przeżyć bez pomocy pewnie nietylko kto da im szansę?Czy ktos taki gdzieś jest?Matwiej jest ,miział się przez siatkę ,Kuro tez jest.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: egw i 218 gości